Dzisiaj nie mialam zabardzo co do roboty to napisze jeszcze ta opowiesc. Moge wam teraz oswiadczyc, ze jak sie skonczy to opowiadanie zaczene pisac o nowych show Chrisa, ktore bedzie pt: Morze Totalnej Porazki po ang. Total Drama Sea lub Miłość Totalnej Porażki ang. Total Drama Love nie wiem , na ktore najpierw sie zdecydować ale najpierw wezne chyba Miłośc Totalnej Porażki. A dlaczego? dowiedzie sie jak skonczy sie to opowiadanie.
(Duncan i Courtney mieli weekend na odpoczniecie po przygodzie w lesie zanim pojda spowrodem do szkoly. Wiedza juz, ze jak pojda to od nauczycieli im sie obejwie za to cale uciekanie i zamieszanie. Lecz dzieki tym zdazenią ich milosc caly czas rosnie.)
Sobota 10.00 rano w domu...
(Duncan i Courtney nie wstawali z łozka, bo byli zmeczeli po wczorajszym dniu. Caly czas rozmawiali)
Courtney: nie wydaje ci sie, ze lezymy juz długo? (spojrzala na zegarek)
Duncan: przy tobie czas nie ma znaczenia...
Courtney: wiesz ostatnio sie zmieniles i bardzo mi sie podobasz...
Duncan: lecz ksiezniczka bede cie caly czas nazywac...
Courtney: jakos przezyje... (:D)
Duncan: mam nadzieje, ze dzis sie nic nie wydarzy, bo chyba skonam...
Courtney: nie powinno...
Duncan: wiesz tak sobie mysle i mysle czy ty nie chcialabys no gdzies wyjechac?
Courtney: wiesz... raczej wole zostac w domu, bo mam dosc tego wszystkiego, co sie ostatnio wydarzylo...
Duncan: no weekend zleci i do budy zas...
Courtney: no teraz gadasz jak stary Duncan
Duncan: to źle?
Courtney: nie, nie! czy jestes taki, czy taki to i tak cie kocham chodziasz sama sobie sie dziwie, ze weszlam w zwiazek z kryminalista, ktory wyszedl z poprawczaka...
Duncan: a ja sie dziwie, ze weszlem w zwiazek z piekna i modra dziewczyna, ktora ma obozowe doswiadczenie
Courtney: heh... (przytulila sie do niego)
(tym czasem cala ich rozmowe Chris ogladal przez telewizor. A jak to mozliwe? poprostu w nich domu zostala jedna kamerka, ktorej nikt nie zauwarzy poniewaz jest taka malenka dokladnie w wielkosci muchy)
(rozmawiali tak jeszcze godzinke)
Minął weekend... w szkole...
(Courtney i Duncan trzymali sie za rece ida do klasy, a wszyscy sie na nich gapili, poniewaz David opowiedzial, ze nie zyja...)
W klasie...
(nauczycielka nie patrzyma na klase tylko czytała jakies artykuły o nauczaniu i nie zauwarzyla wchodzacych do klasy Duncana i Courtney)
mgr Galer: (nie patrzyla na klase tylko na dziennik i sprawdzala obecnosc)
ktos tam... jest... ktos... jest... David... jest... ktos... nie ma... (wszystkich wypowiedziala oprocz Courtney i Duncana)
Courtney: (szepcze do niego) ej zauwarzyles, ze nas ominela...
Duncan: i co z tego... zwisa mi to...
Courtney: ale mi nie, bo nie chce nieobecnosci
Duncan: rob co chcesz...
Courtney: pani mgr Galer! (wstala) mam takie pytanko! dlaczego pani ominela mnie i Duncana?
mgr Galer: (troche sie wzburzylo, bo myslala, ze robi sobie ktos z niej kwal) ja nigdy nikogo nie omijam... (w koncu popatrzala na klase i zauwarzyla Courney i Duncana)
Courtney: ze co?
mgr Galer: co?! jak to mozliwe, ze wy tu jestescie?! David powiedzial... och moj drogi! żeby mnie tak oszukac?! jak obiecalam powtarzasz klase!
Duncan: a co on powiedzial?! a u mnie w ryja, ale nie za to!
(on sie schowal pod lawka)
mgr Galer: ze nie zyjecie...
Courtney: no spoko! dostanie na co zasluzyl tylko gdzie on własciwie jest?
mgr Galer: nie mam pojecia! David jesli zaraz nie wyjdziesz z ukrycia to wylatujesz ze szkoly!
David: (wychodzi z pod lawki) tylko nie to!
Duncan: to teraz obejrwiesz!
mgr Galer: pozwalam wam mu dokopac, ale tylko na przerwie...
Courtney: spoko...
mgr Galer: ostatnio Courtney nie podaba mi sie twoje zachowanie, ale za spoko dzieki!
Courtney: nie ma sprawy, a zachowanie mam takie jak zawsze
mgr Galer: udowodnij!
Courtney: jako jedyna z was mam obozowe doswiatczenie!
cala klasa: o nie! zas sie zaczyna!
mgr Galer: dobra nie zmienilas sie
Courtney: (pokazuje jezyk do Davida) idiota z ciebie!
Duncan: tak trzymaj księ... słonko!
(zadzwonil dzwonek)
mgr Galer: no i zas stracilismy cala godzine przez Davida!
David: co?! ja bylem grzeczny!
Courney: oh! zamknij sie!
Duncan: ona ma racje zamknij sie!
mgr Galer: oni maja racje zamknij sie!
cala klasa: Courney, Duncan i mgr Galer moja racje! zamknij sie!!!
David: wy chamy!
mgr Galer: koza przez rok!
David: mi tam obojetne... lecz Courtney zrozum, ze byl bład zostawiajac cie tam sama z nim, bo cie kocham!
mgr Galer: co on tam bredzi?
Duncan: a na mozg mu poszlo juz
Courney: no wlasnie!
(David zwial, bo wiedzial, ze zaraz mu sie obejwie)
Duncan: a gdzie on zas zniknal?
Courtney: nie wiem! ale lapmy gnide! (pobiegli go szukac, lecz na marne, bo zadzwonil dzwonek)
Była chemia - w sali...
(wchodza Courtney i Duncan trzymajacy sie za rece)
d Taler: wy?! jak to mozliwe, ze...
Ducan i Courtney: David klamal!
d Taler: dobra zajmijcie miejsca
(i tak minela cala lekcja, oczywiscie David zostal ukarany przez doktora na klamstwie. Tak naprawde to wszyscy nauczyciele go karali)
Na przerwie...
(Courtney i Duncan stali przed klasa czekac na Davida, zeby oberwal)
(nagle uslyczeli glos z megafonu)
Duncan: (zartowal) co Chris tu jest?!
Courtney: nie gluptasie! beda cos oglaszac
Duncan: wiem! zartowalem chcialem sie troche podraznic
Coutney: grrrr...
ktos przez megafon: mamy juz ustalone kto zagra główne role w Romeo i Juliet!
Courtney: my napewno nie, bo zniknelismy na 2 dni
Duncan: nie pękaj!
ktoś przez megafon: Romeo zagra Duncan!, a Juliet...
Courtney: (pila sok) o! mamy te role!
ktoś przez megafon:... Juliet... nowa uczennica Heather!
Courtney i Duncan: co?! ( przy okazji ona oplula go sokiem)
Courtney: oj! przepraszam Duncan!
Duncan: nie masz za co! ja tez bym tak zrobil na twoim miejscu!
(poszli do mgr Galer, aby to wytlumaczyla)
W tym czasie w schodku na sztotki...
David: specjalnie cie tu sprowadzilem, abys zlama ich serca
Heather: o w tym jestem najlepsza! ale co z tego bede miala!
David: a co chcesz?
Heather: polowe ich wygranej!
David: czemu polowe, a nie cala?
Heather: bo jak rozmawialam z Chrisem to na cos przehulali!
David: dobra troszke to bedzie trudne, zalatwone!
U mgr Galer...
Duncan: dlaczego Heather gra Juliet?!
Courtney: a nie ja?!
mgr Galer: bo jest tu nowa!
Duncan: no taka nowa, ze az wredna!
mgr Galer: nie znacie jej!
Courtney: owszem znamy! 2 sezony sie z nia meczylismy!
mgr Galer: przesadzacie!
Duncan: jak tak to ja rezygnuje z roli!
mgr Galer: jesli zrezygnujesz to ty wylecisz, a Courtney nie dostanie sie na strudia tylko, co najwyzej do szkoly fryzjerskiej!
Courtney: nie moze mnie pani winic!
mgr Galer: owszem moge!
Duncan: jak tak to pojdziemy do innej szkoly!
Courtney: Duncan czekaj! dobra pozwole ci z nia wystapic!
Duncan: ale ja nie chce sie z nia calowac! ja chce calowac ciebie!
Courtney: slodki jestes, ale sie poswiece...
Duncan: a co ci tak zalezy zeby zostac w tej budzie?
Courtney: bo tu pracuje moj wujek, a jesli odejde on straci prace i juz nikogo nie bede miala z rodziny, bo on mi jedyny zostal
Duncan: a mnie nie liczysz?
Courtney: ty nie zaliczasz sie do mojej rodziny, mosial bys sie ze mna oczenic, ale to nie mozliwe bo jestesmy zamlodzi!
Duncan: ale za rok juz 18...
Courtney: zrozum... nie spiesze sie...
mgr Galer: o ekstytujace, ale zdania i tak nie zmienie!
(wyszli obrazeni na nauczycielke)
Czy Duncan weznie udzial w przedstawieniu? Czy plan Heather i David sie powiedzie? a moze Courtney wystapi zamiast jej? Czy David da rade ukrasc 500 kwalkow? To w nastepnej czesc.
MENU
- AKTUALNOŚCI
- ODCINKI
- O MNIE
- POSTACIE Z MOICH SERII
- SEZONY
- MOJE SERIE
- TOTALNA PORAŻKA: ŁOWCY SŁAWY
- TOTALNA PORAŻKA: GORĄCZKA ZŁOTA
- TOTALNA PORAŻKA: PO DRUGIEJ STRONIE REALITY-SHOW
- TOTALNA PORAŻKA: 12 GODZIN MĘKI
- TOTALNA PORAŻKA W INDIACH
- TOTALNA PORAŻKA NA LODZIE
- STUDIA TOTALNEJ PORAŻKI
- BOHATER TOTALNEJ PORAŻKI POWRÓT NA WYSPĘ
- MAMA TOTALNEJ PORAŻKI
- MORZE TOTALNEJ PORAŻKI
- MIŁOŚĆ TOTALNEJ PORAŻKI
- ORYGINALNE SERIE
- MOJE SERIE
- INFORMACJE NA TEMAT SEZONÓW
- MOICH SERII
- ORYGINALNYCH SERII
- ZWIASTUNY
- CZOŁÓWKI
- ZWYCIĘSCY I ELIMINACJE
- OPOWIEŚCI
- KONTAKT
Totalna PorażkoLandia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Total Drama Famous Hunters
Pozostałości
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~RESZTKI Z BLOGA~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
C:\Users\Zuziaczek\Pictures\wyspa totalnej porażki\150px-heath.png to jest osoba którą ja sama robiłam nazywa się REBECA możesz z nią zrobić co chcesz do swojego blogu, lecz w zamian proszę abyś wchodziła na http://Courtney13.gliteruje.pl ok.?
OdpowiedzUsuńsupcio profil :) :) :)
OdpowiedzUsuńodpowiedz na zuza.osa71@wp.pl to zrobię ich więcej!!!
OdpowiedzUsuń