MENU

profilki

Totalna PorażkoLandia

Totalna PorażkoLandia

sobota, 3 kwietnia 2010

Odcinek 15 MTP-TDM ''Malowanie pisanek ^^ i rozpoznywanie je''

Chris: Witam!... Cos tu za cicho... Chef mi sie nie wtraca... Dziwne... Aaa... Przez jest zajety ta swoja nowa dziewczyna... Haha... No moge poprowadzc normalnie odcinek. Dzis jest ostatni odcinek gdzie nasi zawodnicy musza wspolpracowac druzynowo. Jutro juz ich oddzielam. To zapraszam na Mame TOTALNEJ Porażki!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ceremonia...

Chris: tu tez go nie ma... hmm... Chef naprawde przy niej omamiał :D
DJ: o czym ty mowisz Chris?
Heather: pewnie bredzi jak zawsze
Chris: nie wtracajcie sie do spraw doroslych!
Courtney: Chris przeciez ty mowisz sam do ciebie
Heather: zglupial
Chris: co wy sie do mnie doczepiacie?!
MC Grace: mozesz juz to prowadzic?
Chris: tak, ale wy mamy idzcie... pozniej zawolam, ktoroms co odpadla
Mamy: ok (poszly)
(Bridgette i Geoff sie caluja)
Heather: ty biedna, bardzo biedna madralo wylecisz
Courtney: mylisz sie! To ja wykopie twoj wredny zad daleko daleko od tego mniejsca bym cie nie musiala ogladac!
Heather: skonczylas? (ziewa) nudzi mnie to
Courtney: diablica
Heather: sztywniara
DJ: nie kłotcie sie prosze
Heather i Courtney: nie wracaj sie!

*Helikopter zwierzen*
*DJ: to co zrobila Heather ostatnio bylo wredne... dlatego na nia glosowalem. Tylko jej tego nie pokazujcie!*
*Heather: wystarczy jeden glos na Courtney aby wylecila... wsytarczy aby byla zagrozona... Hahahaha!*
*Courtney: ja nie wylece! Nie dam sie!*

Chris: zaczynamy ceremonie... pierwsze dwa smoczki trafiaja do Geoffa i Bridgette...
Geoff i Bridgette: dzieki! (znow zaczeli sie calowac)
Chris: kolejny do... Courtney...
Courtney: tak!
Heather: to niemozliwe! Wystarczyl jeden glos aby byla zagrozona!
Chris: wiesz... ona nie miala zadnych glosow
Heather: co?! Nie tak sie umawialismy!
Courtney: role sie odworcily
DJ: Heather to co zorbilas Courtney bylo niewybaczalne
Bridgette i Geoff: racja! (znowu sie caluja)
Heather: ale jak nie miala zadnych glosow jak ja na nia glosowalam!
Chris: mylisz sie... zaglosowas na DJ, ale on mial jeden glos, a ty reszte wiec odpadasz! DJ lap!
DJ: uff... juz sie balem
Heather: Aaa! Nie mozliwe!
Courtney: mozliwe mozliwe!

*Helikopter zwierzen*
*Courtney: dobrze, ze sie jej pozbylam. Teraz ja tu rzadze!*

Heather: to Courtney powinna wyleciec nie ja!
Chris: ty, ty i jeszcze raz ty!
Heather: nie!!!
Chris: ochrona!
Heather: a co z moja mama?!
Chris: ona zostaje aby piec mi ciastka, bo sa pyszne
wszyscy (oprocz Heather): tobie!
Chris: a co myslelicie, ze wam?!
Courtney: przynajmniej odpadla diablica
Heather: widze, ze zle cie ocenialam... coz pozbylas sie mnie, a to nikomu sie nie udaje
Courtney: daruj sobie!
Heather: :P i tak bym tu nie wytrzymala dluzej... (wsiadla do autobusu i odjechala)

*Helikotper zwierzen*
*Courtney: tak, tak tak! :D Nie ma Heather! Teraz ja moge nimi manipulowac! To znaczy poprowadzic do zwyciestwa...*
*DJ: Heather mnie przerazala... ale juz jej nie ma*
*Bridgette i Geoff: zostajemy! (i znowu sie caluja)*

Chris: to ja ide na ciastka...
Courtney: jak juz nie ma Heather to moge wrocic do gaerderoby, prawda ?! (zrobila zla mine)
wszyscy: jasne!
Chris: heh... (poszedl)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ranek... 9:03... garderoba nr 2

Izzy- Destruktorka: i co taka cisza panuje?!
Dylan: a co mamy robic?
Duncan: ;/ nie powiennismy tak traktowac Courtney
Izzy- Destruktorka: to bylo moje swieto wiec to normalne!
Mece: wy znowu swoje... Wiecie, ze moja mam jest z Chefem?!
wszyscy: blee...
Mece: wiem...
Izzy- Destruktorka: ale to znaczy, ze dzis bedziemy mogli wyzwanie wygrac!
Dylan: ale po rozstaniu druzyn ona bedzie miala wieksze szanse!

*Helikotper zwierzen*
*Mece: moglam nic nie mowic*

Mece: dajcie spokoj...
Duncan: wiecie, ze Courtney nie ma gdzies spac?
Dylan: dobradze ci cos... Wez juz daj spokoj tej lesce! Ona jest z kim innym!
Duncan: ale martwie sie
wszyscy: ty sie martwisz?!

*Helikopter zwierzen*
*Duncan: wiem, ze to dziwne jak na mnie, ale jakos zle sie z tym czuje*
*Dylan: braciszek postradal zmysly*
*Izzy- Destruktorka: Destruktorka jeszcze jeden dzien... wytrzymasz... pozniej mozesz sabotowac nimy... Hahaha!*

Mece: wiesz ty sie juz tak nie martw...
Dylan: wlasnie
Izzy- Destruktorka: za wroga nigdy!
Duncan: dosc...

Chris: (przez megafon) no chodzcie wszyscy to znaczy tylko uczestnicy... to znaczy... No wszyscy maja przyjsc do bufetu bez mam! Juz mi slow brakuje...
Izzy- Destruktorka: mowilam ci abys encyklopecie czytal!
Chris: (przez megafon) nie bede z tego korzystal... A teraz migiem!

Bufet...

Chris:musicie zjesc cos na snidanie bo dzis jest meczace zadanie...
wszyscy: no nie!
DJ: ale nie ma Chefa...
Chris: bo sie mizi z mama Mece...
wszyscy: co?!
Chris: ojć...
Mece: no nie! Na to nie pozwole!
Courtney: do znaczy, ze oni maja tez wieksze szanse by wygrac wyzwanie!
Chris: nie... przeciez ja prowadze do show to ja ustalam zasady
Dylan: a juz myslalem, ze nie musimy sie nadwyrezac...
Chris: tak latwo nie ma... mam tylko dla was ciastka mamy Heather...
MH Liza: (przychodzi) ciastka dla wszystkich
Izzy- Destruktorka: to gdzie jest Heather?
Chris: no odpadla...
Courtney: i teraz ja tu... to znaczy, ze mi juz nie podskoczycie!
Dylan: o nasza krolowa dramatu ma gdzie spac... a ty sie tak martwiles braciszku
Courtney: martwil sie?!
Duncan: daj spokoj
Courtney: wiesz,z e nie masz ze mna szans
Duncan: powiennas mi dziekwoac za wczoraj
Courtney: a co ty takiego zrobiles niby?
Duncan: no ten... zemdlalas...
Courtney: nie przypominam nic sobie takiego...
Duncan: nawet tego, ze bylas w moich rekach
Courtney: klamiesz!
Duncan: ehe... mam dowody...
wszyscy: (zaczeli pogwizdywac)

*Helikopter zwierzen*
*Courtney: wiem, co sie stalo, ale sie nie przyznam...*

Duncan: phy...
Chris: to jesc te ciastka...
MH Liza: szkoda, ze moja corka odpadla, ale zaslugiwala... pozdrawiam cie Heather! (maha do kamery)
Chris: dobra dziekuje ci Lizo
MG Liza: ok... (poszla)
Chris: dzis bedziecie miec fajne, ale meczace zadanie...
Mece: mianowicie?
Chris: cos z tymi (bierze narzute z podlogi) jajkami!
Courtney: chyba wiem, co... (bierze jajko i rzuca w Duncana)
Dylan: hahahaha!
Duncan: za co?!
Courtney: jak ci mowilam wczesniej... za zdrade!
Chris: podziwiam twoj zapal Courtney, chcialem zrobic takie zadanie abyscie sie tymi jajkami rzucali lecz producenci powiedzieli, ze idzie wielkanoc to macie zrobic z 500 jajek wielka pisanke i ja pomalowac... macie na do 6 godzin...
DJ: a czy nie mogl bym zrobic jakiegos ciasta?
Chris: jak wam zostana jajka to tak... ale czym wieksza tym lepsza... Wy Dzieciatka macie 499 jajek, a wy Mlodzieniaszki 500 i jedno rozbite w sumie 500 i pol jajka
Courtney: ja nie wiedzialam, ze nie moge w niego rzucac
Duncan: widze, ze ci chumorek dopisuje
Courtney: bo nie ma Heather :>
Duncan: wiesz... oddam ci to jajko (rzuca w nia lecz robi unik i zostaja cali w jajku Geoff i Bridgette)
Geoff: kolo przegioles! (rzyca jejkiem i trafia w Mece)
(po chwili wszyscy zaczeli sie nimi rzucac oprocz DJ, bo on zabral kilka jajek i poszedl)
Izzy- Destruktoka: jestesmy w jajkach! Ekstra!
Courtney: musimy to przerwac!
Duncan: a niby dlaczego? (przytula sie do niej)
Courtney: Duncan! Zostaw mnie!
Duncan: od jakis 5 minut cie tak przytulam a ty sie teraz skaplas
Courtney: i dobrze?! Przeszkadza ci to?!
Duncan: mnie nie!
Courtney: tak jak mnie!
(zaczeli sie calowac)

*Helikopter zwierzen*
*Duncan: narescie mi sie udalo!*
*Courtney: przepraszam Justin...*

Dylan: no nie... braciszkowi sie udalo...
Mece: no pieknie... zostalo nam jedno jajko
Bridgette: nam tez
Izzy- Destruktoka: Duncan przestan sie calowac z wrogiem!
Mece: oni nie slysza
Geoff: a gdzie DJ?
Courtney: Duncan dosyc! (przywalila mu w twarz)
Duncan: co?!
Courtney: ja jestem z Justinem i obiecalam go niezdradzac
Duncan: ty do niego nie pasujesz
Courtney: sama juz nie wiem czego chce
Duncan: moze najpierw sproboj
Courtney: ale zadanie... nie chce przegrac
Duncan: jak juz to my przegramy
(znowu zaczeli sie calowac)
Dylan: nie...
Izzy- Destruktorka: jak przegramy to wiem kto wyleci
Bridgette i Geoff: my tez... DJ...
wszyscy: przestaniecie sie lizac?!
Courtney i Duncan: nie!
Geoff: dobra bierzmy sie do roboty...
Bridgette: no coz... tylko je pomalujemy
Mece: my ladniej
Izzy- Destruktoka: ja bym je chetnie rozbila!
Dylan: nie probuj
Izzy- Destruktorka: no dobrze...
(wszyscy oprocz Duncana i Courtney zaczeli malowac jajka, bo oni gdzies poszli)

Kilka godzin pozniej...

Chris: (przychodzi) koniec czasu! Yy... nie wiedze tu zadnych duzych pisanek
Izzy- Destruktorka: bo zostalo kazdej druzynie tylko jedno
Chris: to dajcie mi je, a kazda z waszych mam je oceni
(kazda druzyna daje jajko)
Chris: co to ma byc?! To sa pisanki?!

Image and video hosting by TinyPic

Izzy- Destruktorka: ja sie podpisalam! ładnie no nie?!
Geoff: tak abrdzo cie kocham Bridgette
Bridgette: ja ciebie
(i znowu sie caluja)
Chris: nawet tego nie pokaze... no cos kolorowego jest w druzynie Mlodzieniaszkow...
DJ: (przychodzi) czekaj chwile! Upieklem ciasto
Chris:a le daj mi oglosic, ze wygrali...
(DJ wpycha mu do buzi ciasto)
Chris: jest pyszne! Za to ciasto wygrywacie!
DJ: wiedzialem!
Chris: a co wyscie zrobili z reszta jajek?!
Mece: sa tam w kawalkach (pokazuje za ława)
Chris: mieliscie bitwe na jajka?! No super...
Dylan: to znaczy, ze dzis ktos z nas wyleci...
Chris: jeszcze niewiadomo
wszyscy: jak to?!
Chris: no to dopiero pierwsze zadanie... A gdzie Courtney i Duncan?
Izzy- Destruktorka: gruchaja...
Dylan: ... golabeczki...
Chris: znow sa razem?
Mece: mozna tak powiedziec
Chris: ale gdzie poszli?
Courtney: (przychodzi) no i po strawie...
Duncan: (przychodzi z patelka na glowie)
Dylan: hahaha!

*Helikopter zwierzen*
*Courtney: nie zdradzilam Justina... Poprostu wyciagłam nieco informacji o tamtej druzynie... ale ja cwana jestem ^^*
*Duncan: wrobila mnie!*

DJ: mnie tu nie bylo i nie wiem o co chodzi...
Courtney: wiedz tyle, ze ja i Duncan nie jestesmy razem! Ja jestem z Justinem
Mece: ale przeciez...
Duncan: wrobila mnie...

*Helikopter zwierzen*
*Duncan: ale oplacalo sie...*
*Izzy- Destruktorka: no nie! Wrog zna nasze plany!*
*Dylan: a mowilem, ze moj brat to dekiel...*

Chris: to czas na kolejne zadanie...
wszyscy: nie...
Chris: tak... Dzieciatka jesli zgadniecie, ktora mama malowala ta pisanke zwyciezycie, a jesli nie zgadaniecie, a zgadna Mlodzieniaszki to oni wygrywaja, a jak nikt nie zgadnie pokaze kolejna.
Mece: to dosyc sprawiedliwe
DJ: pokazuj
Chris: trzymaj (daje mu)

Image and video hosting by TinyPic

Courtney: ja juz wiem... odpowiedam...

*Helikopter zwierzen*
*Courtney: Chris napewno nie dal czegos latwego tylko to co powiedzial mi Duncan*

Courtney: odpowiedam, ze mama jędzowanej Heather
DJ: Courtney nie chcemy przegrac...
Chris: nie ^^... Co powiedzilas?!
Bridgette i Geoff: ona powiedzila mama Heather! (znow zaczeli sie calowac)
Chris: to jest prawidlowa odpowiedz... Ale z kat ty?!
Courtney: tak strzelalam...
Chris: i dobrze strzelilas, bo wygrywacie!
Dzieciatka: juuhu!
Duncan: to ja je to powiedzialem!
(cala druzyna Mlodzieniaszkow sie na niego patrzy)
Duncan: co?! Zmusila mnie
Dylan: nie chce wyleciec przez ciebie! Bo jak zaglosujemy to ja sie licze!
Izzy- Destruktorka: to bedzie trudne... a moge rozbic te pisanki?!
Chris: nie!!!
Izzy- Destruktorka: (rozbila i zaczela jesc skorobki) jakie dobre!
Chris: nie wiem jak was przez to ukarac... to i tak przegraliscie to straczy... Dzis ostatnia ceremonia, a jutro rozpat druzyn!
Duncan: super...
Dylan: uwolnie sie od niego
Chris: no mniej wiecej... Jutro sie przekonacie! To ja sie z wami...
Courtney: nie tak szybko... Chris... Heather mi rozbila palmtopa to ty mi go musisz odkupic!
Chris: przeciez to jej wina
Courtney: ale w tym twoim regulaminie pisze, ze odpowiadasz za zniszczone rzeczy uczestnikow!
Chris: to Chef dopisal! I z kat ty masz ten regulamin?!
Courtney: Duncan mi go dal...
Duncan: no dziekuje ci, ze cala druzyne teraz na mnie nastawilas
Courtney: a prosze bardzo... :)
Duncan: ;/ jestes podstepna...
Courtney: taka sie juz urodzilam :> nie moglabym zdradzic Justinka, tak jak ty zdradziles mnie z Gwen
Duncan: no wez...
Chris: to ja mowie, ze to koniec odcinka i ogladajcie Mame TOTALNEJ Porażki! Courtney nie kupie ci tego palmtopa! To Heather wina wiec ona ci ma odkupic!
Courtney: ale jej tu nie ma! (bierze jajka)
Chris: Aaa! (uciekl)



Glosujcie na:
- Mece
- Dylan
- Duncan
- Izzy- Destruktorka



Wiecie... Wiedzialam, ze wyrzucicie Heather xD Bylam pewna na 100%... Ale sie chwale xD

PS: Wesołych świąt ^^

Nowy odcinek w poniedzialek...

18 komentarzy:

Total Drama Famous Hunters

Total Drama Famous Hunters

Pozostałości

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~RESZTKI Z BLOGA~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Gwuncan czy Gwent?

Wybierz, który sezon ma być następny

W kolejnych sezonie ma być jeden czy dwóch prowadzących?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z IV generacji:

Który sezon na blogu lepszy?

Wybierz lokalizację dla nowego sezonu

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z I generacji:

Z kim powinna być Gwen?

Z kim powinien być Duncan?

Z kim powinna być Courtney?

Twoja najbardziej ulubiona seria Totalnej Porażki

Która seria na blogu podoba Ci się najbardziej?

Którą z moich autorskich postaci chcielibyście, aby się pojawiła w przyszłym sezonie?

Kto jest lepszym prowadzącym?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z III generacji:

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z II generacji: