Uwaga!
Wyspa Przegranych...
(wszyscy się dobrze bawią: Eva, Leshawna, Harold i DJ siedzą w basenie, Duncan i Gwen oraz Lindsay i Tyler się całują, Izzy siedzi na palmie i się na niej buja, Owen ślini się na widok grilla, Noah czyta w jacuzzi książkę, Sierra siedząc na leżaku z zaciekłym uśmiechem trzyma na kolanach znudzonego Codiego, Beth zachwyca się opalającym Justinem, Courtney zdenerwowana [nie wiadomo czym pewnie Duncanem i Gwen] popija meczko z kokosa, Ezekiel próbuje złapać motyla, Heather próbuje wyrwać się od robota Alejandro, Katie i Sadie patrzą się siedzącego między nimi Trenta, a Geoff i Bridgette tańczą)
Chris: (nie wiadomo skąd słychać jego głos) Witajcie starzy obywatele! (muzyka w tym czasie się zatrzymuje, a wszyscy zaczynają się rozglądać)
Heather: (przestaje się szarpać) Czy mi się wydaje, czy ja słyszałam tego gamonia?
LeShawna: (wychodzi z basenu i owija się ręcznikiem) Na pewno Ci się nie wydaje, bo ja go też słyszałam
Chris: (przylatuje na swoim rakietowym plecaku) Co tam u was?
Noah: Czego chcesz?
Chris: Nie owijajmy w bawełnę. Przyszedłem tu do Was po...
Harold: Chyba przyleciałeś
Chris: (ignoruje go) Więc jak wspomniałem przyleciałem tu do Was po...
Lindsay: Zostawiłeś naszych następców samych na innej wysepce?
Chris: Chef się nimi zajmuje, tak mi się wydaje, ale dokańczając to przyleciałem tu do Was po...
Gwen: Możesz przejść do rzeczy?
Chris: (wybucha) Zamknij się! Właśnie chciałem dojść do tego! Chce zabrać kilka osób do... (patrzy, że każdy go olewa i nie zwraca na niego uwagi) ...Bolly...HOLLYWOOD!
(wszyscy znów zwracają na niego uwagę)
Sierra: (puszcza Codiego trzymającego na rękach na posadzkę) Chcesz z nas zrobić gwiazdy?!
Chris: Yyy, jeżeli tak twierdzisz to niby tak. Pojedzie ze mną trzynaście osób. Pięcioro z Was wybiorę teraz
Geoff: A co z resztą?
Chris: Kolejne pięć wybierze Zoey
Zoey: (wychodzi zza Chrisa uśmiechnięta) Cześć wszystkim
Chris: A osoby niewybrane powalczą o ostatnie trzy miejsca w pewnej konkurencji o której dowiecie się za chwile. Ale osoby, które na pewno polecą to...
(Stażysta przynosi tace z drewnianymi głowami Chrisa)
Chris: (bierze po kolei i rzuca) ...Geoff, Trent, LeShawna, Duncan i Eva. Zoey twoja kolej
Zoey: Ja nie znam ich za bardzo. Tylko tak jak widziałam w telewizji i to co na wyspie
Chris: I o to chodzi. Na chybił trafił lepiej
Zoey: (jeździ palcem po wszystkich) Niech będzie wy tak samo ubrane Katie i Sadie
Katie i Sadie: Łiii!
Chris: Tym razem one nie liczą się jak jedna osoba
Zoey: Emm, niech dalej będzie Courtney
Courtney: O tak!
Zoey: (po cichu) Współczuje
Duncan: (sarkastycznie) Nie masz jej czego
Chris: Wybieraj, a nie gadaj
Zoey: Bridgette i... (widzi Heather jak jeździ palcem po szyi) ...Heather! Wybaczcie reszta
Chris: Nah, niech będzie. Ja bym wybrał inaczej
Alejandro: (głos robota) Miałeś mi mój wypadek jakoś odpłacić!
Chris: Przecież masz jeszcze szanse ze mną lecieć w tym wyzwaniu (klika przycisk na pilocie i basen napełnia się toksycznym, radioaktywnym płynem, a w miejsce baru pojawiają się trzy pale na których na końcach są pluszowe miśki)
Tyler: Pluszowe miśki?
Chris: Nic nie mogłem wymyślić, zresztą, co ja będę kłamać. To nie mój pomysł tylko Zoey
Noah: Czemu miśki?
Zoey: Bo są mięciutkie i słodkie w dotyku po za tym można dać takiego ukochanej (splotła swoje palce)
Mike: (przychodzi wręczając Zoey misia) Oh Zoey podoba Ci się?
Zoey: (przytula misia) Jest śliczny Mike!
Chris: (zdziwiony) Jak ty się tu dostałeś?! Ochrona!
(dwóch stażystów załapało Mike)
Mike: Na prawdę nie trzeba! Pa Zoey! (wynieśli go)
Zoey: Pa Mike! (pomachała mu)
Chris: Rany, co za nudy!
Justin: Ty lepiej powiedz jakie jest to wyzwanie
Chris: Zadanie dla reszty jest bardzo proste. Kto zdobędzie miśka leci ze mną. Nie obchodzi mnie jak go zdobędziecie i z czyją pomocą. , po prostu ma być i tyle
Sierra: Cody ja Ciebie teraz rzucę, a ty złapiesz oby dwa misie dla nas
Cody: Sierra nie wydaje mi się, aby to był dobry... (Sierra złapała go i rzuciła) ...pomysł! (uderzył w pal i się go chwycił)
Sierra: Dobrze Ci idzie misiaczku!
Owen: (myśli) Jak można się tam dostać bez ryzyka poparzenia?
Izzy: Normalnie! (wskakuje do basenu i wyskakuje świecąc się) Ała! To Izzy zabolało!
Gwen: (próbuje zarzucić lasso zrobione z chusteczek) No dalej!
Duncan: Pomóc Ci?
Gwen: Nie trzeba (próbuje znów rzucić i jej się nie udaje) Cholera!
Duncan: Na pewno nie potrzebujesz pomocy?
Gwen: Na pewno (zarzuca i znów nie trafia w miśka) No dobra!
Duncan: Wiedziałem, że nie dasz rady bladolico (wyciąga ze spodni bumerang)
Courtney: (zabiera mu bumerang i uśmiecha się wrednie) Dzięki (rzuca bumerangiem i odchodzi)
Duncan: (łapie wracający bumerang z miśkiem) Tego nie przewidziała (daje Gwen miśka)
Gwen: Dzięki Courtney za pomoc!
Courtney: (odwraca się i zagryza zęby) A niech to!
Alejandro: (robot- zabiera Gwen miśka i zwiewa) To było proste! (potyka się i misiek trafia w ręce Tylera)
Tyler: (uśmiecha się nie puszczając zdobyczy) Ale ja mam szczęście!
Chris: Brawo Tyler! Czekamy na jeszcze dwóch zdobywców
Gwen: Echem! To ja miałam pierwsza tego pluszaka!
Chris: Tak, ale ostatecznie ma go Tyler i jak widać Cody! (przenosi wzrok na niego)
Cody: (stoi na palu) Super, tylko jak ja mam teraz zejść?!
Sierra: (zarzuca lasso i przyciąga Codiego z misiem w ręku) Już się o nic nie martw kochanie! Jesteś na ziemi!
Chris: A więc ciekawe kto zajmie ostatnie miejsce (widzi jak na trzecim palu brakuje miśka, którego trzyma Noah) Jak ty to zrobiłeś tak szybko?
Noah: (sarkastycznie) Siłą umysłu
Harold: Aby móc sterować siłą umysłu trzeba trenować wiele lat telepatie
Noah: To był sarkazm!
Chris: Nie ważne! Dobra, bo za parę minut zjawi się mój prywatny samolot to kończymy ten program. Tym co udało się lecieć ze mną pakować się, a i Zoey?
Zoey: Tak?
Chris: Lecisz razem z nami!
Zoey: (podekscytowana) Aaa! Dziękuje Chris!
Mike: (znowu się pojawia) A co ze mną?!
Zoey: Mike też musi lecieć!
Chris: Żeby było ciekawiej, dlatego zabieram tylko Ciebie. Ochrona!
Mike: (stażyści go odciągają) Zoey wracaj szybko!
Zoey: Wrócę jak najszybciej się da!
Chris: Haha! Okay! Co będzie dalej? Oglądajcie już niedługo!
Taki wstępik przed sezonem ^^ Dziękuje wszystkim, że jesteście już ze mną dwa lata i dalej czytacie mojego bloga. Nie rozpisuje się, bo w końcu jest też Sylwester i trzeba się przygotować przed balangą ;)) SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
ejj, dlaczego jedzie taki głupek Tyler, a nie Gwen?????
OdpowiedzUsuńa Mike jest świetny;p
wooow juz 2 lata?! wielkie gratulacjeee :D no wlasnie czemu nie jedzie Gwen?! ale spoko :) zapowiada sie fajnieee :D u mnie zaczal sie zupelnie nowy sezon :P
OdpowiedzUsuńu mnie nn, czwarty rozdział:)
OdpowiedzUsuńGenialneee <3 Ja tam osobiście jakoś nie przepadam za Zoey... ale mniejsza z tym :] nie mogę się doczekać nowego sezonu!!
OdpowiedzUsuńBtw. Lubisz South Park?? <33 [totalna-totalna.blogspot.com]
Nowa notka na http://totaldramabyme.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhey, u mnie nn
OdpowiedzUsuńa u Cb kiedy?
u mnie RZDZ mojatotalnaporazka.blogspot.com :) czekam na twojegoo ;D
OdpowiedzUsuń