MENU

profilki

Totalna PorażkoLandia

Totalna PorażkoLandia

wtorek, 19 września 2017

Odcinek‭ 13 – ‬TPGZ-TDGR „Stracisz albo zyskasz- finał o milion lub walizkę ze złotem”


Odcinek‭ 13 – ‬TPGZ-TDGR „Stracisz albo zyskasz- finał o milion lub walizkę ze złotem”



„W przed ostatnim odcinku Totalnej Porażki: Gorączki Złota...“ zaczął Chris stojąc w miejscu zwanym pole eliminacyjne „Finałowa trójka zeszła do podziemi, a raczej dwójka, bo Duncan odbył pół godzinną kare za przypadkowe lub celowe spalenie domku na drzewie“ pojawił się fragment jak Duncan ucieka z palącego się domku i spada twarzą na ziemie, a następnie fragment jak siedzi bezczynnie na ziemi i czeka „W podziemiach Dave poszedł na lewo, a Dawn na prawo“ pokazano jak Dave panikuje i nie chce zawierać współpracy z Dawn „Nasz zwyczajny chłopak otarł się o trochę bólu“ widać jak Dave jest zasypany kamieniami „A nasza spokrewniona z naturą blondynka radzi sobie całkiem nieźle“ pojawił się fragment, gdzie Dawn zapaliła światło wciskając guzik „Duncan doczekał się swojego zejścia i nawet spotkał Dawn“ pokazano jak Dawn przybiega mu na pomoc, kiedy jest przygnieciony od kuli „A raczej to Dawn znalazła jego“ zaśmiał się gospodarz „Jako pierwszy Dave znalazł sztabkę“ pokazano jak Dave idzie ze sztabką w ręku „I wydawać by się mogło, że Dawn przejęła od niego tą sztabkę“ pokazano jak Dave i Duncan sobie wyrywają sztabkę, a następnie ona wpada w ręce Dawn „I nawet tą sztabkę miała docierając z nią pierwsza na powierzchnię“ ujawniło się jak Dawn trzyma sztabkę złota, ale Dave miesza się i również wyciąga jeszcze bardziej złotą i błyszczącą sztabkę z kieszeni „Ale prawda ukazała się inna dzięki sprytowi Dave, który sprawił, że konkurenci walczyli o fałszywkę“ następnie pokazano jak Duncan i Dawn stoją obok siebie „Dave trafił do finału, ale to zawodnicy, którzy poprzednio wylecieli wybrali zwycięzce“ pokazano jak każdy były konkurent głosuje „Ostateczne głosowanie rozstrzygnęło się dzięki Courtney i Scottowi. Courtney zagłosowała na Dawn, co sprawiło, ze Duncan został wyeliminowany“ pokazano jak Courtney jest w szoku, a Scott stoi i dumnie się uśmiecha „Mamy nasze finałowe DD- czyli Dawn vs. Dave“ rozłożył ręce




„Kto z nich dzisiaj wygra?! Oglądajcie ostatni odcinek TOTALNEJ... PORAŻKI... GORĄCZKI... ZŁOTA!“



Czołówka:‭Nie czekaj, bo…
(Pokazane jest jak uczestnicy walczą ze sobą na drewniane miecze‭)

zgubi Cię los,
(Jedni,‭ ‬śmieją się z drugich)

a wiem,‭ ‬że chcesz być sławny‭!
(Niektórzy się uśmiechają,‭ a drudzy są zezłoszczeni)

Nie czekaj,‭ ‬bo…
(Wszyscy siedzą tam gdzie ma być eliminacja‭)

wypadniesz stąd,
(Chris klika na pilocie guzik‭)

a wiem,‭ że chcesz być sławny!
(Chef trzyma tace z piankami‭)

Do celu dąż,‭ ‬bo wtedy‭…
(Pokazana jest cała wyspa‭)

będziesz na pewno sławny‭!
(Wszyscy siedzą przy ognisku w kółeczku‭)


TOTALNA PORAŻKA:‭ GORĄCZKA ZŁOTA



‭Na polu eliminacyjnym stał Chris i przyglądał się jak Chef ustawia dwie małe tarcze. Miejsce zostało przyozdobione zielono-różowymi ozdobami. Na trawie walały się serpentyny i brokat.

‭„Tak jest pięknie“ oznajmił Chris opierając niżej żeber ręce „Nie spodziewają się takiego finału“

‭„Te dzieciaki niczego się nigdy nie spodziewają“ oznajmił Chef kładąc brązową tarcze na trawie i ustawiając z tyłu podpórkę

‭„Już nie takie dzieciaki, dorośleją“ stwierdził gospodarz „A właśnie Chefie. Kogo obstawiasz, że dzisiaj wygra?“

‭Chef wyprostował się i wyszedł zza tarczy „Wiesz jak kończą się zakłady z tobą“ mruknął ponuro

‭„Daj spokój“ poszedł do niego bliżej „To kogo obstawiasz Chefie? Dawn czy Dave?“

‭„Myślę, że blondynka zwycięży“ powiedział jednym tchem kucharz

‭Chris się szeroko uśmiechnął „To dobrze, bo ja obstawiam Dave. Chłopak ma dużo sprytu w sobie mimo pozorów“

‭„Tak, ale Dawn wszyscy lubią i potrafi rozmawiać z naturą czy jak to tam zwał“ uznał również się uśmiechając

‭„Ale jest zbyt miła“ uznał Chris z pogardą „To co?“ wystawił dłoń „Zwycięzca stawia 3 dniowy wyjazd do spa w ‬Vancouver‭“

‭„Ja albo ty?“ zawahał się Chef podając dłoń

‭„Zwycięzca, znaczy nasz zwycięzca ustanawia nam pobyt w spa“ uśmiechnął się wrednie Chris

‭„Aaa tak“ Chef też się wrednie uśmiechnął i potrząsnął jego dłonią „Zgoda“ puścił jego dłoń

‭„Teraz czas nasze finałowe DD sprowadzić“ mruknął Chris wyciągając z kieszeni krótkofalówkę

‭Kucharz się skrzywił „Ale jeszcze nie zdążyłem wszystkiego poustawiać“

‭„Spokojnie Chefie. Trochę minie za nim tu dotrą“ zbliżył krótkofalówkę do ust


‭Tymczasem pod drzewem, na którym był wcześniej drewniany domek za nim się spalił znajdowała się zadowolona Dawn trzymając w rękach żabę. Obok niej Dave chodził w kółko i marszczył się myśląc nad czym intensywnie.

‭„D i D!“ zawołał głos Chrisa z głośników, co zwróciło uwagę Dawn, która spojrzała w górę i Dave, który się zatrzymał „Dawn i Dave. Mam dla was pierwsze zadanie“

‭„Zaczyna się“ mruknął Dave napinając się cały

‭„Znajduję się gdzieś na wyspie. Odnajdźcie mnie“ poinformował, a głos Chrisa ucichł

‭„Tylko tyle?“ zdziwił się Dave rozluźniając się „Gdzie go szukać?“ mruknął patrząc na boki

‭„Głos z głośników pochodził damtej części lasu“ wskazała Dawn wolną ręką „To znaczy, że Chris musi być gdzieś niedaleko pola eliminacyjnego, jeśli miał stamtąd połączenie“

‭Dave wścibsko się uśmiechnął „Głupia powiedziałaś mi teraz jak wygrać!“ chłopak ruszył biegiem ile sił w nogach

‭„Czas wygrać“ oznajmiła Dawn i pochyliła się odkładając żabę na ziemie „Papa żabko, życz mi powodzenia“ ruszyła za Dave jak tylko żaba zarechotała


------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Dave zmrużył oczy i wścibko się uśmiechnął „Coraz bliżej tego“ wyciągnął zdjęcie Sky, a w drugiej ręce trzymał marker. Zwinnie namalawał czerwony x na zdjęciu, a następnie wypuścił je z dłoni „Haha hahaha hahah!“ zaśmiał się wrednie

*Dawn uśmiechnęła się szeroko i spletła dłonie „Jestem taka szczęśliwa, że dotarłam do finału. Zamierzam wygrać i pomóc zwierzętom“ spojrzała w górę i z sufitu kibelka odkleiło się połowę kartki „A to co?“ zdziwiła się i odkleiła kartkę, a jej uśmiech spadł z twarzy „'Droga Dawn. Jestem pewny, że czytasz to w dzień finału'“ zaczęła czytać, co było napisane na kartce „'Role się odwróciły. Ja wyleciałem, a to ty jesteś w finale uwzględniając fakt, że dostałaś się do niego tylko dzięki mnie. W ramach podziękowania mi to ja teraz rządam od Ciebie...'" przerwała rozszerzając oczy „’...200 tysięcy dolarów z wygranej. Jeśli nie spełnisz tej obietnicy to ja przedstawie Chrisowi wszystkie dowody, że to ty miałaś wtedy wylecieć, a nie ja za wszystkie poprzednie kradzieże i intrygi. Pozstaraj się wygrać.’ Podpisane ’Scott’ “ Dawn w złości zgiotła kartkę papieru. Obrażowa wstała z deski klozetowej i wrzuciła do niego środka muszli zgnieciony list*

-------------------------------------------------------------------------------------------


Wyznaczoną ściczką przez las biegł Dave, a za nim Dawn. Dziewczyna przyśpieszyła. Oboje w tym samym czasie po równo zatrzymali się w miejscu pola eliminacyjnego.

„Tak szybko?“ zdziwił się Chris odwracając się do nich

Chef tylko przecząco pokiwał głową przenosząc jakieś pudło

„Kto.. wygrał?!“ spytał Dave łapiąc oddech i opierając rece nogi zgięte w kolanach

„Nikt nie wygrał“ oznajmił Chris zakłopodany „To zadanie nie ma nic wspólnego z finałem i nie ma zwycięscy“

„Biegłem tutaj nadaremne tracąc siły. Grr!“ wkurzył się Dave

„W takim razie jakie jest zadanie?“ spytała Dawn rozglądając się

„Na początek założycie takie skromne stroje“ powiedział Chris

Chef podszedł trzymając w rękach dwa stroje. Na głowę Dave zarzucił zieloną długą szatę, a na Dawn prostą workowatą różową sukienkę.


„Nic nie widzę“ Dave ściągnął kaptur z głowy „Po za tym to jest za długie“ spojrzał na dół. Skrzywił się jak poczuł nieprzyjemny zapach „Czy to strój... Leonarda?“

„Tak, tylko Chef przyszył górę, żeby był jeden strój“

Dawn założyła na siebie sukienkę, również za długą „Czy to jest worek po ziemniakach przemalowany na różowo?“ zdziwiła się

„Zgadza się mała“ potwierdził Chef

„Nie stać was było na lepsze stroje?“ jęknął Dave

„Mamy mały budżet“ oznajmił Chris „Większość kasy poszła na przyszły nowy sezon“

„Nowy sezon?“ zdziwił się Dave i Dawn

„Ale nowina“ mruknął Chef i odszedł na bok

„Tak, nowy sezon“ potwierdził Chris „Ten program zyskuje cały czas popularność, widzowie chcą coraz więcej“


‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Dave skrzyżował dłonie „Nie potrzebny mi nowy sezon“ uśmiechnął się lekko „Wystarczy, ze wygram ten“

*Dawn zrobiła grymas na twarzy „Coś czuję, że w przyszłym sezonie, niektórych dotknie karma"*

-------------------------------------------------------------------------------------------


‭Chef wrócił z dwoma łukami. Rozdał dwójce graczom

‭„Na początku ustrzelcie sobie pomagierów“ wskazał palcem na tarcze „Widzicie te tarcze? W każdym elemencie tarczy chowa się zdjęcie kogoś kto odpadł w tym sezonie. Tak jak traficie, tak ta osoba będzie waszą drugą ręką w tym finale, a przynajmniej na to zadanie“

‭Dave i Dawn naciągnęli swoje łuki. W tym samym czasie wypuścili po strzale. Dave wycelował bardziej na prawo od środka, a Dawn strzeliła idealnie w środek

‭„Oto wasi pomocnicy“ zakomunikował Chris jak tylko Chef podszedł do tarczy Dave „Ty Dave wylosowałeś sobie...“

‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Dave zamknął oczy „Tylko nie dziewczyna, tylko nie dziewczyna!“

-------------------------------------------------------------------------------------------

‭Chef wyjął strzałę z tarczy. Na niej było przybite zdjęcie. Odwrócił strzałę, aby ukazać kogo wylosował

‭„Sky!“ zakomunikował Chris

‭„Co?!“ wrzasnął Dave zszokowany, aż wypuścił łuk z rąk

‭Z podziemi na podnośniku pojawiła się śpiąca Sky. Dziewczyna, kiedy znalazła się na powierzchni obudziła się „G-gdzie ja jestem?“ spytała zaspanym głosem podnosząc lekko głowę i przecierając oczy

‭Dave próbował zrobić krok na przód, ale przewrócił się o szatę i uderzył o ziemie „Sky nie może mi pomagać!“ jęknął nie przejmując się upadkiem „Sky nie brała nawet udziału w tym sezonie! Powiedziałeś, że będą tylko Ci co odpadli w tym sezonie!“

‭„Powiedziałem?“ udał zdziwionego Chris „Powiedziałem coś takiego Chefie?“ spytał udawanym głosem

‭„Nie, nic takiego nie mówiłeś“ potwierdził Chef

‭Dawn otworzyła usta, żeby coś powiedzieć, ale Chris wtargnął przed jej łuk

‭„Teraz kolej na to aby dowiedzieć się kto będzie pomagał Dawn!“ wrzasnął radośnie Chris


‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Dawn się zmartwiła „Oby to nie był Scott"*

-------------------------------------------------------------------------------------------


‭Chef podszedł do jej tarczy i wyjął strzale. Obrócił ją przestawiając zdjęcie

‭„Rodney“ powiedział Chris

‭Dawn odetchnęła z ulgą

‭„Ale chyba upolowałaś dwie osoby Dawn“ dodał Chris

‭Chef zdjął pierwsze zdjęcie. Na drugim zdjęciu okazało się zdjęcie Scotta

‭„Hmm ciekawe jak tam się znalazło zdjęcie Scotta“ Chris udał zaskoczonego, za plecami schował pilota i nacisnął na guzik

‭Z ziemi wysunął się podnośnik, a na nim stał zdezorientowany Rodney i czekający niecierpliwie Scott mający podbite jedno oko

‭„Spotykamy się znowu Dawn“ powiedział chłodno Scott zbliżając się do blondynki

‭Dawn się skrzywiła „Scott, czy nie boisz się że będąc tutaj, Duncan będzie miał łatwiej zbliżyć się do Courtney?“

‭Scott zmrużył oczy „Mówisz to specjalnie!“ poczuł coraz większe zakłopotanie „N-nie zbliży się... p-prawda?“ spytał się Dawn patrząc na nią

‭Dawn tylko westchnęła

‭„Nie mogę tu zostać!“ podbiegł do Chris i chwycił go za koszulkę „Wyrzuć mnie stąd!“

‭„Masz być pomagierem Dawn“ mruknął Chris niezadowolony „Po za tym kto Ci podbił takie limo?“ uśmiechnął się „Duncan?“

‭„Courtney trochę się wściekła o to głosowanie“ przyznał puszczając jego koszulkę. Stanął, spojrzał w prawo i uciekł

‭Chris skrzyżował ręce i przewrócił oczami „Wygląda na to że masz tylko jednego pomagiera Dawn“

‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Dawn się uśmiechnęła „Tak!“ poniosła radośnie rękę do góry*

-------------------------------------------------------------------------------------------

‭Chris rozprostował ręce „Skoro już wszystko wiemy, to teraz czas na pierwszą część finałowego zadania!“ krzyknął radośnie „Dave i Dawn. Zbliżcie się do tarcz“

‭Dave z trudem wstał z trawy i niezadowolony powoli idąc minął Sky i podszedł do tarczy. Dziewczyna również poczuła się skrępowana

‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Sky rozszerzyła oczy „Dave mnie nienawidzi! Jak ja mu mam pomóc wygrać?“ przymrużyła oczy „Może jeśli będę miała i pokaże mu, że chce aby wygrał to zmieni do mnie zdanie“ wyciągnęła plakat i go rozwinęła „W przerwie między sezonami Dave zaczął wieszać to przed moim domem!“ na plakacie widniała jej podobizna z domalowanymi rogami, z domalowaną brodą i pokreślone czerwoną farbą

Dave zacisnął zęby „Sky zrobi wszystko abym przegrał! Dzięki Chris"*

-------------------------------------------------------------------------------------------

Dawn też podeszła do swojej tarczy. Chef oplótł każdego z nich pasem i przypiął do tarczy.

Chris podszedł do jednego z pieńków i wziął do dłoni dwa noże „Wasi pomocnicy będą w was rzucać nożami“ zbliżył się do Sky i do Rodneya

Dawn i Dave przełknęli ślinę jak to usłyszeli, a Rodney podrapał się po głowie

„Ich zadaniem jest przeciąć pas rzucając z niego z tej właśnie odległości, w której stoją“ kontynuował gospodarz „Pierwsze z was, które się uwolni w następnej kolejności zabierze swojego pomocnika i uda się do złomowiska, gdzie czekać będzie kolejne na was zadanie“

„Jak mamy biec w tych kieckach?“ jęknął Dave

„Po to one są“ zaśmiał się Chris „Ja zbieram się na złomowisko, a Chef będzie obserwował jak wam idzie“ dał Sky i Rodneyowi po nożu

Sky dotknęła ostrza „Ten nóż jest gumowy“

„Zgadza się“ pokiwał głową Chris „Producenci zabronili nam używać prawdziwych noży na wypadek, gdybyście zostali mocno ranni. To też sprawia, że zadanie jest trudniejsze“ odszedł parę kroków „Do zobaczenia!“ pomachał i poszedł

„Zaczynajcie pokraki!“ poinformował Chef

„Rodney skup się!“ zawołała Dawn zwracając jego uwagę

„Ciągle się zastanawiam czy ja tu jestem czy śnię“ przyznał szczerze Rodney trzymając nóż w dole „Wczoraj też tu byłem“

„Rodney jesteś tutaj. To nie sen“ rzekła Dawn

W tym czasie Dave skrzyżował skrzywił się „Wiem Sky, że nie będziesz rzucać, bo chcesz, żebym przegrał, bo wtedy nie zrobię kampami przeciwko tobie“

„Wcale nie“ odparła Sky zakłopotana „Chce żebyś wygrał“

Dave rozszerzył oczy „Albo zaczniesz rzucać po to aby mnie uszkodzić!“

„Naprawdę chcę, zebyś wygrał i nie mam zamiaru zrobić Ci krzywdy!“ jęknęła Sky

„Ale ty jesteś wredna!“ krzyknął Dave złoszcząc się

Sky również się wkurzyła i rzuciła nóż pod nogi „Mam tego dosyć!“ warknęła krzyżując dłonie

„Więcej rzucania, a mniej gadania!“ wrzasnął Chef

„Rodney rzucaj w pasek!“ kazała mu Dawn

Rodney spojrzał na swój nóż. Zamachnął się i rzucił w kierunku blondynki. Dawn odsunęła głowę i nóż odbił się od tarczy

„Przepraszam!“ jęknął wystraszony Rodney

„Nic się nie stało“ powiedziała spokojnie Dawn przedstawiając głowę z powrotem na kark „Bierz nóż i rzucaj jeszcze raz“

Rodney skinął głową i podszedł biorą nóż. Sky również podniosła swój nóż z ziemi. Zamachnęła się, wtedy Dave wytrzeszczył oczy. Brunetka rzuciła mocno nożem prosto w stronę pasa, który od razu się przerwał.

Dave poczuł ulgę „Żyje“ powiedział z zapartym tchem i zrobił krok na przód po czym się przewrócił „Udało Ci się we mnie nie trafić!“ krzyknął leżąc na ziemi

„Cicho bądź i chodź!“ Sky sama pobiegła w stronę złomowiska

Dave zebrał się z ziemi. Chwycił za szatę pociągając ją do góry i pobiegł za Sky

Chef spojrzał prosto na kamerę „Czy dziwak i wkurzona przejmą prowadzenie już do końca zadań? Czy głupiemu farmerowi uda się trafić w pasek w końcu za nim przegrał zakład?!“ jęknął zły „Czy może blondyna i farmer ich wyprzedzą na co liczę? Oglądajcie tuż po przerwie... TOTALNA PORAŻKĘ: GORĄCZKĘ ZŁOTA!“ z tyłu jego spodni rozległ się szum

„Chefie, to ja zapowiadam przerwę!“ rozległ się głos Chrisa z krótkofalówki, którą Chef trzymał w kieszeni „W dodatku zrobiłeś to na ostatni odcinek!“

Chef wyciągnął krótkofalówkę „Twoja stara“ mruknął do urządzenia, po czym je wyrzucił



PO PRZERWIE



Rodney rzucił jeszcze raz nożem i nie trafił nawet w tarczę. Dawn westchnęła, a Chef tylko przewrócił oczami.

Rudy chłopak podszedł znowu po nóż „Zaraz mi się uda“ chwycił się po narzędzie

„Nie mogę na to patrzeć!“ jęknął Chef i podszedł do Dawn. Odpiął z niej pas „Ruszajcie za nim tamci obejmą całkiem prowadzenie!“

„Chefie nie mogę się zgodzić na nieuczciwe fory“ stwierdziła Dawn

„Nie chce przegrać zakładu z Chrisem!“ pokazał palcem w stronę lasu „Biegnijcie!“

„Dziękuję“ Dawn się do niego uśmiechnęła i ruszyła

Kucharz również się uśmiechnął na moment „Ty nędzniku też!“ z powrotem wócił mu zły humor jak widział, że Rodney stoi

„Biegnę!“ farmerski chłopak wypuścił nóż z ręki i pobiegł za Dawn


Na złomowisku stał Chris i patrzał niecierpliwie na zegarek na ręku. Za chwile jednak usłyszał kroki. Uśmiechnął się jak pierwsza para przybyła

„Jesteśmy!“ krzyknęli równocześnie Dave i Sky zatrzymując się tuż przed gospodarzem

„Druga część zadania polega na zanurkowaniu we złomie i odnalezieniu klucza, który będzie wam potrzebny do trzeciego ostatniego zadania, który wyłoni zwycięzce“

„A do czego ten klucz ma pasować?“ spytał Dave mrużąc oczy na myśl, że musi nurkować w złomowisku

„Dowiecie się udając się na plaże zaraz po znalezieniu klucza“ Chris zauważył, że dobiega do nich druga para „O Dawn i Rodney“

Farmerski chłopak i blondynka zatrzymali się

„Dave, szukaj!“ zareagowała szybko Sky i skoczyła w stertę rzeczy

„Znowu brudna robota“ Dave chwycił znowu za szatę i zbliżył się do kupki odpadków

‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Sky wyglądała na złą „Udowodnię Dave, że jestem tu nie po to aby mu dogryźć, a żeby wygrał. Nie boję się kampami przeciwko mnie“ powiedziała po czym rozszerzyła oczy*

-------------------------------------------------------------------------------------------


Chris zbliżył się do Dawn i Rodneya „Zadanie jest proste. Macie znaleźć klucz, który jest gdzieś tutaj na złomowisko, a później to już szybko na plaże“ odwrócił głowę w stronę pary, która już szukała klucza „Chce dodać, że klucz jest tylko jeden!“

Na tą wiadomość Sky jeszcze głębiej zanurzyła się w przedmiotach wyrzucając każdą rzecz po kolei

„Spotkamy się na mecie. Do zobaczyska!“ powiadomił Chris i poszedł

„Znajdę ten klucz“ powiedział Rodney i podszedł do starej umywalki. Kapnął w nią, ale to tylko sprawiło ból w jego nodze „Ał!“ podskoczył do góry na jednej nodze

„Spokojnie Rodney“ Dawn chwyciła jego ramie „Zaraz przestanie boleć“

Rodney postawił bolącą nogę na ziemie, a za chwilę się uśmiechnął „Widzę liście, motyle i zieleń“ mruknął w amoku

„To chwilowe“ powiadomiła Dawn

‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Rodney szeroko się uśmiechnął „Dawn jest taka naturalna“ po chwili jego uśmiech spadł z twarzy „Wybacz Jo, ale muszę złamać Ci serce“ skrzywił się „Tylko mi nie ró krzywdy, jeśli się zobaczymy!"*

------------------------------------------------------------------------------------------

„Gdzie mógłby być ten klucz?“ spytała sama siebie Dawn rozglądając się

„Będę szukać dla Ciebie Dawn“ oświadczył Rodney i rzucił się w kupę złomu

„Szukanie tutaj zajmie wieki!“ jęknął Dave przeglądając rzeczy

„Przestań znowu patrzeć pesymistycznie!“ wkurzyła się Sky rzucając za siebie kawałek deski „Wiem, że chcesz wygrać, więc robię wszystko, żeby tak było“

„A ja dalej jestem pewny, że zrobisz mi pod górę, jeśli przyjdzie przekroczyć linie mety!“ warknął spoglądając na nią

Dawn podeszła bliżej umywalki, w którą kopnął Rodney. Nachyliła się i przyjrzała się bliżej

Rodney przerwał szukanie i spojrzał na Dawn „Nie zrób sobie krzywdy kochana“ szepnął łagodnie i troskliwie. Wyszedł zza śmieci i zbliżył się do niej „Tak jak wtedy to ja zrobiłem w ten sposób“ kopnął w umywalkę jeszcze raz „Ał!“ znowu podskoczył

Z pod umywalki wyleciał klucz

„Brawo Rodney!“ pochwaliła go Dawn i podniosła klucz „Teraz na plażę!“ dotknęła jego ręki

„Tak jest!“ farmer znowu przestał czuć ból i się wyprostował

Dawn chwyciła za dół sukni i pobiegła w stronę plaży, a tuż za nią Rodney

„Wyprzedzili nas!"zareagowała Dawn

„Wiedziałem, że będziesz specjalnie źle szukać, żebym ja też szukał w złym miejscu!“ wrzasnął Dave odsuwając się. Pociągnął swoje szaty „Bez klucza się obędzie“ chciał pobiec w stronę plaży, ale poczuł, że jest trzymany za ramie

„Przestań mi dogryzać Dave!“ warknęła trzymając jego ramie „Bądź milszy!“

„I znowu robisz wszystko, żebym przegrał!“ warknął wyrywając się

„Grr!“ wściekła się. Chwyciła za dół szat Dave i przetargała materiał „Nie robie nic żebyś przegrał, a dzięki temu lepiej Ci będzie biegać“

Dave się zdziwił „Teraz powinno być lepiej“ złagodniał

Sky też złagodniała „Biegnijmy!“ chwyciła jego ramie

Dave pobiegł razem z nią. Sky puściła go i przyśpieszyła, Dave też biegł tuż za nią.

„Musimy im odebrać ten klucz“ zaproponował Dave w biegu

„Ale to nie po olimpijsku“ zmartwiła się Sky jak to usłyszała

„To nie jest olimpiada, tylko wygrana o milion“ zmarszczył brwi „Chyba, że znowu nie mówisz prawdy, że chcesz, żebym wygrał!“

Sky się znowu skrzywiła. Jeszcze bardziej przyśpieszyła pozostawiając Dave nieco z tyłu. Znajdowała się tuż przy Rodneyu i Dawn. Ręką chwyciła swe fioletowe perły i jednym ruchem zerwała je z szyi. Rzuciła je przed siebie

„Uważaj Rodney!“ zareagowała Dawn zatrzymując się

Niestety Rodney nadepnął na perły, co doprowadziło do jego upadku. Klucz poleciał do przodu „O nie!“ krzyknął chłopak

Klucz wylądował pod jednym z drzew. Ptak, który siedział na drzewie zauważył coś błyszczącego na trawie. Podleciał do klucza i chwycił go w dziób. Odleciał szybko

„Co?“ zdziwił się Dave, który się zatrzymał „Gratuluje Sky pomyślunku!“ zagryzł zęby ze złości

„Chciałam dobrze!“ dziewczyna była zdziwiona

„Karma dopada tym, co chcą źle dla innych“ powiadomiła ich niezadowolona Dawn. Podeszła do Rodneya i pomogła mu wstać „I tak biegnijmy do plaży“

„Oczywiście“ zgodził się Rodney

Dawn i farmerki chłopak pobiegli dalej

Dave doszedł do Dawn „Jesteś z siebie duma?“ spytał złośliwie

„Naprawdę myślisz, że to przeciwko tobie?“ zapytała również zła

‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Dave czuł się zmieszany „Zniszczyła swój naszyjnik, żeby zdobyć klucz i zachowała się wbrew swoich zasadom“ powiedział zmartwiony „Albo jest wobec mnie szczera, albo mnie nienawidzi“*

------------------------------------------------------------------------------------------


Dave zesmutniał „Co z twoim naszyjnikiem?“ spytał całkowicie zmieniając nastawienie

„Naszyjnikiem?“ zdziwiła się również zmieniając nastawienie „Mam kilka takim w domu, więc to nic, że je zniszczyłam“

„To dobrze“ oznajmił i zrobił parę kroków przed siebie „Biegnijmy, oni nie mają klucza, my też, możemy wyrównać szanse“ pobiegł przed siebie

Sky skinęła głową i też za nim pobiegła


‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Sky była zadziwiona „Przestał się na mnie złościć? Może naprawdę zauważył moje starania"*

------------------------------------------------------------------------------------------


Dawn i Rodney dotarli do plaży. Spojrzeli w stronę wody, gdzie na brzegu dryfował czerwony kajak i motorówka

„To już wiemy po co potrzebny był klucz“ zorientowała się Dawn. Podeszła do kajaku

„Będę wiosłować“ rzekł Rodney chwytając za wiosło ze środka kajaka

„Tylko dlaczego ten kajak jest trzyosobowy?“ spytała blondynka zajmując pierwsze miejsce w kajaku

„Gdybyś się nie wyzbyła swojego drugiego pomagiera mielibyście łatwiej“ powiedział głos Chris

Dawn pochyliła się nad środkowe siedzenie i zobaczyła przyklejony pod spodem głośnik

„A teraz ruszajcie przed siebie. Nie trudno wam będzie dostrzec mete“ oznajmił głos Chrisa z głośników

Rodney usiadł na ostatnim siedlisku i zaczął wiosłować. Dawn również chwyciła za wiosło

„Nie wiosłuj Dawn“ powiedział nagle Rodney. Sam spróbował wiosłować, ale kajak nie ruszał. Złapał za drugie wiosło ze środka. W jednej ręce trzymał jedno wiosło, a w drugiej drugie

„Tak nie popłyniemy Rodney“ powiadomiła go Dawn

Chłopak nie posłuchał tylko spróbował dwoma wiosłami obijać wodę. To tylko sprawiło, że wiosło z lewej ręki wypadło mu „Wybacz!“ jęknął zakłopotany

„Wiosłujmy oboje“ powiedziała delikatnie i ruszyła swoim wiosłem

Rodney nic nie mówiąc też zaczął wiosłować synchronicznie


Do plaży w końcu dobiegli Dave i Sky. Zauważyli motorówkę i szybko na nią wsiedli.

„To po to ten klucz“ jęknął Dave. Walnął w kierownice, ale to nie dawało żadnych efektów

„Dawn i Rodney zajęli kajak“ powiadomiła Sky widząc jak odpływają

„Dobre spostrzeżenia“ odezwał się głos Chris z głośnika, który był tuż obok kierownicy „Radzę wam płynąc przed siebie, jeśli nie chcecie przegrać. Meta będzie widoczna jak tylko ruszycie z miejsca“ poinformował

„Nie da się płynąć bez klucza!“ warknął Dave

„Może znajdziemy inny sposób“ zaproponowała Sky i wyszła z motorówki

„Już mnie opuszczasz?“ zapytał Dave wkurzony patrząc na konsole

„Raczej pomogłam“ znowu się skrzywiła na docinkę. Weszła do wody i wyciągnęła wiosło. Z powrotem wróciła na motorówkę i zaczęła wiosłować od jednej strony

Dave zdziwił się  „Płyniemy?“ obrócił głowę i zobaczył, że Sky wiosłuje „I tak jesteśmy w tyle“ stwierdził

„Pomożesz wiosłować?“ spytała krzywiąc się

„Czym?“ spytał krzyżując dłonie

„Masz rację“ przerwała wiosłować „Tak nie damy rady“ zesmutniała „Rzeczywiście uznasz, że próbuje doprowadzić do tego żebyś przegrał“

Dave podszedł do niej i chwycił za wiosło. Sam zaczął wiosłować „Ja nie przegram!“ poczuł wole walki

Sky się uśmiechnęła „O tak Dave!“ poparła go

„Kampania przeciwko tobie jest ważna“ dodał do swojej wypowiedzi

Dziewczyna zaś się skrzywiła i tylko przewróciła oczami


Tym czasem Dawn i Rdomey wytrwale wiosłowali. Chłopak nie za bardzo był zadowolony, zaczął się pocić i ciężej oddychać

„Czuję, jak aury się mieszają“ stwierdziła Dawn i przestała wiosłować. Odwróciła się do tyłu „Czujesz zmęczenie Rodney?“

Rodney też przestał wiosłować „Ja... tylko... znaczy... możemy wiosłować“ powiedział zakłopotany. Spróbował zacząć od nowa wiosłować, ale wiosło wyślizgnęło mu się z rąk „Ojeju!“ zareagował nagle pobudzony

„Rodney!“ uniosła się lekko Dawn „Nic na siłę“ powiedziała już opanowanie

„Przyniosę je z powrotem“ powiedział i stanął

„Nie, nie, nie!“ zareagowała szybko Dawn też wstając „Usiądź i spokojnie dopłyniemy“

„Dobrze“ chłopak usiadł z powrotem zawiedziony

Przez wagę Rodneya kajak się zatrzęsła, a Dawn się zachwiała. Wypuściła z ręki wiosło i chwyciła się szybko brzegu siedliska, żeby nie wypaść

‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Dawn uniosła brwi do góry „Tego się nie spodziewałam. Rodney nie jest złą osobą, ale jego obecność troszeczkę nie ułatwia mi dojścia do wygranej*

*Rodney siedział wystraszony „Znowu zawiodłem!“ uderzył się w głowę „Muszę myśleć, co robię!“

------------------------------------------------------------------------------------------


Farmer się nieśmiało uśmiechnął  „Do twarzy Ci... z miną... jaką... masz... jaka jesteś“ zabękotał patrząc na nią

Dziewczyna się wyprostowała „Czuję różową aurę“ zareagowała zaskoczona rozszerzając oczy. Spojrzała prosto na chłopaka „Rodney... czy ty się we mnie zakochałeś?“

Rodney rozszerzył oczy też w dziwieniu „To ty już wiesz!“ jęknął przeraźliwie „Wiesz... ja... zielone... natura... zwierzaki“ znowu zaczął mówić od rzeczy zakłopotany

„Rodney to nie jest prawdziwe uczucie“ powiedziała Dawn i się uśmiechnęła „To tylko twoja wyobraźnia“

„To ty mnie nie kochasz?!“ Rodney stawał się coraz bardziej zaskoczony „Przecież tak dobrze nam razem!“

„Rodney wmówiłeś sobie wiele razy, że zakochałeś się w jakiejś dziewczynie. Pomyśl jak one się zachowywały, kiedy ty myślałeś, że coś pomiędzy wami jest“

Chłopak oparł rękę o podbródek „Były jakieś dziwne, może zmartwione mną“

„One nie były w tobie zakochane, a ty tylko błędnie myślałeś“ odparła siadając

‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Rodney uśmiechnął się „Dawn mówi tak specjalnie, bo jest zazdrosna o wszystkie inne dziewczyny, z którymi byłem. To normalne. Jednak teraz liczy się dla mnie tylko ona. Będę udawać nie zakochanego, żeby normalnie podchodzić, a wtedy ona na pewno będzie czuła się ze mną dobrze“

------------------------------------------------------------------------------------------

„Dzięki Dawn“ powiedział Rodney wsadzając ręce do wody „Płyńmy do mety“

Obok kajaku dopłynęła motorówka

„Zgubiliście... wiosła... frajerzy?!“ spytał Dave ledwo dysząc i wiosłując

„Wyprzedzimy ich Dave!“ ucieszyła się Sky patrząc na niego „Może chcesz się zamienić?“

„Nigdy!“ wykrzyczał Dave wiosłując dalej

„Płyńmy!“ powiadomiła Dawn również wsadzając ręce do wody

Blondynka i Rodney zaczęli odpychać kajak rękami, żeby płynąć. Kajak oraz motorówka znajdowały się tuż obok. Dave dawał z siebie wszystko, Dawn i Rodney przebierali rękami.

Sky się zmartwiła. Podeszła do kierownicy i spojrzała przez szybę „Już widać Chrisa stojącego na brzegu!“ poinformowała

Kajak i motorówka szły łeb w łeb. Po chwili wszyscy dotarli na brzeg. Czwórka osób wyszła szybko i podbiegła do Chrisa

„Co?!“ wszyscy się zdziwili zatrzymując przed gospodarzem, raczej przed tym, co zobaczyli.

„To Chris zrobiony z kokosów?!“ zdenerwował się Dave

„To ma być żart?“ spytała Sky

„Może jest tutaj gdzieś meta“ powiedział Rodney rozglądając się

„Posąg na coś wskazuje“ rzekła Dawn jak tylko zobaczyła, że kokosowa ręką posogu wskazuje w stronę Wyspy Pahkitew „Meta“ szepnęła patrząc na lewą stronę wyspy. Widziała pole eliminacyjne, a na nim rozłożoną dużą czarno-białą szachownice

Dave, Sky i Rodney również zwrócili uwagę w stronę wyspy. Wszyscy z nich zobaczyli to samo co blondynka

„Super“ znowu jęknął Dave „Nie potrzebnie tutaj płynęliśmy“

Sky nie tracąc czasu podbiegła do motorówki i chwyciła za wiosło. Następnie udała się do kajaku „Dave wskakuj!“

Brunet zrobił tak jak powiedziała, podbiegł do kajaku i wsiadł do niego

„To nasz kajak!“ zareagowali jednocześnie Dawn i Rodney

„Teraz już nasz“ odparła Sky z uśmiechem na twarzy. Zaczęła wiosłować jednym wiosłem „Dave musisz użyć rąk“

„A jak coś w tej wodzie pływie i odgryzie mi ręce!“ przeraził się na samą myśl

Sky podała mu wiosło „To ty wiosłuj, a ja użyje rąk“

„Tak lepiej“ uśmiechnął się i wziął od niej wiosło. Zaczął wiosłować

Sky zanurzyła ręce i poruszyli się do przodu

Rodney się uśmiechnął „Ale zostawili nam motorówkę“ ucieszył się wskakując na nią

„Ale nie mamy kluczyka“ poinformowała Dawn wchodząc na motorówkę tuż za nim

Chłopakowi opadł uśmiech z twarzy „Nie pomyślałem o tym“

Dawn podeszła do kierownicy „Znajdziemy sposób“ przyłożyła dwa palce do ust i zagwizdała

Woda się wzburzyła, a motorówka zatrzęsła

„Rekin!“ krzyknął Rodney przewracając się na tyłek

„Witaj milusi“ powiedziała Dawn uśmiechając się jak tylko Rekin wynużył się tuż przed motorówką „Pomożesz nam dotrzeć do wyspy?“ zapytała

Rekin zanurzył się z powrotem

Rodney wstał i odetchnął „Chyba mi się wydawało, że mówiłaś do tego rekina“

Motorówka znowu się zakołysała i uniosła do góry. Rekin wziął za swój grzbiet motorówkę i ruszył do przodu.

„Aa!“ wrzasnął Rodney znowu upadając na tyłek

„Dziękujemy!“ powiedziała Dawn jak tylko płynęli


Na polu eliminacyjnym była rozłożona meta. Do niej na sznurku była przymocowana pianka, która zwisała po środku. Chris i Chef siedzieli sobie na pieńkach grając w karty

„Za niedługo poznamy zwycięzce Chefie“ powiedział Chris dobierając jedną z kart z puszki, która znajdowała się pomiędzy nimi

„Nie musiałeś ich wysyłać, aż na drugi ląd“ mruknął Chef przekładając żeton ze swojej strony na środek

„Mój kokosowy posąg, który przysłał mi fan, nie mógł się zmarnować“ oznajmił zadowolony


Na brzeg wyspy w tym samym czasie dotarł kajak i motorówka. Ponownie cała czwórka wysiadła i pobiegła w stronę mety.

‭------------------------------------------------------------------------------------------

‭*kibelek zwierzeń*

*Dave miał ogień w oczach „Już tak blisko wygranej! Zaraz będę wygranym! Czuję już to! Wystarczy tylko biegnąc i biegnąć!“

*Dawn się uśmiechnęła „Mogę wygrać!“ z syfitu spadła na kolana jej kartka „'Pamiętaj, że jeśli wygrasz masz dotrzymać umowy i oddać część pieniędzy'“ przeczytała, co pisało „Podpisane Scott“ dodała niezadowolona. Szybko potargała kartkę na części i westchnęła*

------------------------------------------------------------------------------------------


Chris chował swoje karty „Koniec z tą grą“ mruknął i zrzucił wszystko z puszki. Wstał i chwycił za walizkę będącą obok niego

Chef również wstał i podszedł kawałek dalej łapiąc za taczkę z pieniędzmi

„Już ich widać!“ zareagował Chris widząc biegnących uczestników „A zwycięzcą Totalnej Porażki: Gorączki Złota jest...“

------------------------------------------------------------------------------------------

WERSJA I

Jako pierwszy linię mety przekroczył Dave, tuż obok niego również Sky. Chłopak rzucił się na piankę i upadł na ziemie. Za nimi dotarli Dawn i Rodney

„...Dave!“ zakomunikował Chris „Dave wygrywa ten sezon!“

„Tak!“ krzyknął zadowolony

„Brawo Dave!“ pogratulowała ucieszona Sky i pomogła mu wstać „Wygrałeś!“ uśmiechnęła się szeroko

„Wygrałem!“ ucieszył się podskakując. Ściągnął z siebie pozostałości szaty i wyrzucił obok

„Gratuluję!“ wypowiedziała Dawn również się uśmiechając. Ściągnęła z siebie sukienkę, a raczej worek i też wyrzuciła

„Nie martw się Dawn“ powiedział Rodney „Zielona natura... znaczy zielone serce... znaczy wisi tak“ jęknął Rodney nie wiedząc sam co mówi

Chris zbliżył się do Dave „Milion czy walizka ze złotem?“ zadał podstawowe pytanie

„Dave weźmie pieniądze, to jasne“ powiedziała Sky z pewnością

„Co?“ Dave spadł uśmiech z twarzy „A to tak chcesz mi zniszczyć ten dzień“ powiedział agresywnie „Dalej Ci nie ufam Sky“ podszedł jeszcze bliżej Chrisa „Wybieram walizkę ze złotem“ chwycił za nią

„Twój wybór Dave“ doparł Chris z uśmiechem „Sam jestem ciekaw ile wygrałeś. Producenci nawet mi nie chcieli przekazać tej informacji“

Dave na nowo się uśmiechnął. Otworzył walizkę „Co?!“ wrzasnął przeraźliwie. Wyjął z walizki jedną jedyną sztabkę złota, która tam się znajdowała „Tylko jedna sztabka?“ odwrócił ją „Warta 3$?!“ zobaczył, co pisało na odwrocie

Wszyscy pozostali stali zaskoczeni, nawet Chef i Chris

„A to Ci starta“ powiedział Chris zaskoczony „No cóż na pocieszenie masz jeszcze sztabkę z poprzedniego odcinka, która kryje w sobie czekoladę“ uśmiechnął się „Tak na osłodę“

„Nieeeeeee!“ wrzasnął Dave upadając na kolana ze łzami w oczach

Sky zawiedziona oparła rękę na jego ramieniu


------------------------------------------------------------------------------------------

WERSJA II

Jako pierwsza linię mety przekroczyła Dawn, a za nią Rodney. Dziewczyna chwyciła za wiszącą piankę. Za nimi dotarli Dave i Sky

„...Dawn!“ zakomunikował Chris „Dawn wygrywa ten sezon!“

„Tak!“ krzyknęła zadowolona. Ściągnęła z siebie suknię, a raczej worek i wyrzuciła

„Gratulacje Dawn!“ wrzasnął Rodney unosząc szczęśliwie ręce do góry

„Przegrałem!“ Dave był zawiedziony. Ściągnął z siebie szatę i rzucił się na kolana „Nieee!“ wrzasnął rozpaczliwie

Sky smutna dotknęła jego ramienia

Chris zbliżył się do Dawn „Milion czy walizka ze złotem?“ zadał podstawowe pytanie

Dawn uśmiech przekształciło się we zmartwienie „Wybieram...“ powiedziała patrząc raz na taczkę z pieniędzmi, a raz na walizkę „...walizkę ze złotem“ zbliżyła się i chwyciła za walizkę. Zasmuciła się

„Twój wybór Dawn“ doparł Chris dziwiąc się jej wyrazem twarzy „Sam jestem ciekaw ile wygrałaś. Producenci nawet mi nie chcieli przekazać tej informacji“

Dawn otworzyła swoją walizkę. Nie była zaskoczona tym, co zobaczyła. Wyjęła z walizki jedną jedyną sztabkę złota, która tam się znajdowała „'Warta 3$'“ przeczytała na odwrocie. Uśmiechnęła się smutno

Wszyscy pozostali stali zaskoczeni, nawet Chef i Chris. Ich zaskoczenie nie tylko było ze względu na niską wygraną, ale też reakcją Dawn

„Wygrała tylko 3$?“ spytał zaskoczony Dave wstając na nogi

„Nie martw się Dawn“ powiedział Rodney „Zielona natura... znaczy zielone serce... znaczy wisi tak“ jęknął Rodney nie wiedząc sam co mówi

Dawn smutny uśmiech przekształcił się w normalny uśmiech „Myślę, że to załatwia wszystkie problemy“ wskazała na sztabkę

„A to Ci starta“ powiedział Chris zdziwiony „No cóż, widzę, że i tak jesteś zadowolona z wygranej Dawn“

„Tak“ pokiwała twierdząco głową

„Przynajmniej na pocieszę mam sztabkę z podziemi“ uśmiechnął się Dave wyciągając z kieszeni sztabkę złota McLeana. Sztabka była pognieciona i zwiotczała „Co?“ wyciekło mu na ręce coś brązowego „Czekolada?!“ skrzywił się „Fuj!“

------------------------------------------------------------------------------------------

Chef niezadowolony zabrał taczkę z milionem i odjechał z nią

Chris uśmiechnął się szeroko i spojrzał prosto na kamerę „To już koniec tego sezonu. Zwycięzcę znamy, chociaż nagroda marna i spa nie będzie“

„Spa?“ spytała pozostała czwórka na miejscu

„To już nie w waszych głowach“ zaśmiał się gospodarz „Ten finał był finałem bez przeszkodowym i mało niebezpiecznym, ale... nie martwicie się widzowie!“ Chris podniósł ręce do góry „Za parę dni zaczynamy nowy sezon, który przyniesie wam najwięcej wrażeniem. Obiecuję coś nowego, jeszcze gorszego, strasznego i nieprawdopodobnego czego nie było do tej pory! To nadrobi wam wszystko czego nie doznaliście przez te sezony!“ krzyknął podekscytowany, a następnie opuścił ręce „Dziękuję wam za oglądanie nas, przede wszystkim mnie... i pozostałych. Trzymajcie się i widzimy się już niedługo! Oglądaliście ostatni raz TOTALNĄ PORAŻKĘ... GORĄCZKĘ... ZŁOTA!“


Drużyny, które były:

- Wygłodniałe Łabędzie:‭ ‬Dave, Zoey, Courtney, Ella, Duncan, Rodney, Mike
- Pazerne Delfiny:‭ Max, Shawn, Samey, Gwen, Scott, Jo, Dawn



Uczestnicy po rozpadzie drużyn:

-  Dziewczyny: Samey, Dawn, Courtney, Ella
-  Chłopcy: Mike, Duncan, Dave, Scott






NOTA AUTORKA

Odcinek jest trochę później ze względu na przygotowania do nowego sezonu! Jak wam się podobała Totalna Porażka: Gorączka Złota?
A już za parę dni jak zapowiedział Chris... Totalna Porażka: Łowcy Sławy!


4 komentarze:

  1. Łoł! Już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu!:D a samo zakończenie podzielone na dwa, super pomysł ^^
    Żal mi jednak Dave bo czego by nie zrobił, to kampania przeciwko Sky nie wystartuje ;-;

    Ale po tym co Chris mówił, nowy sezon będzie niesamowity, a raczej niesamowicie męczący dla uczestników XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha jaki biedny Dave ^^ Sky przynajmniej odetchnie z ulgą mimo wszystko.

      Nowy sezon już za niedługo wystartuje, bo już jestem do przodu z tym wszystkim, chociaż ogarnąć tyle postaci nie jest proste, ale na spokojnie dam radę, najwyżej trochę się wydłużą bardziej odcinki :)

      Usuń
  2. Boski czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już bliskimi krokami premiera. Pojawi się data pierwszego odcinka nowego sezonu :D

      Usuń

Total Drama Famous Hunters

Total Drama Famous Hunters

Pozostałości

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~RESZTKI Z BLOGA~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Gwuncan czy Gwent?

Wybierz, który sezon ma być następny

W kolejnych sezonie ma być jeden czy dwóch prowadzących?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z IV generacji:

Który sezon na blogu lepszy?

Wybierz lokalizację dla nowego sezonu

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z I generacji:

Z kim powinna być Gwen?

Z kim powinien być Duncan?

Z kim powinna być Courtney?

Twoja najbardziej ulubiona seria Totalnej Porażki

Która seria na blogu podoba Ci się najbardziej?

Którą z moich autorskich postaci chcielibyście, aby się pojawiła w przyszłym sezonie?

Kto jest lepszym prowadzącym?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z III generacji:

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z II generacji: