MENU

profilki

Totalna PorażkoLandia

Totalna PorażkoLandia

poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Episode 1- STP-TDS- ,,Zaczynamy naukę na studiach!'' cz.1

*czołówka*


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~




Lotnisko...





(wszyscy stoją przed samolotem)



Chris: Powiedziałem nie! Zaraz polecimy tylko muszę załatwić jeden problem



Sierra: (przyczepia się do nogi Chris'a) Proszę! Błagam! Zrobię wszystko! Ale mnie zabierz! Błagam! Błagam! Proszę! Proszę!



Chris: Nie, nie i jeszcze raz nie! Nie mogę być litościwy i zabirać kogo chce!



Riccardo: Nie prawda! Nie każdy chce! Yy... Ja nie chce, ale chce wygną. Nie mogłeś wybrać Niemiec na przykład?



Chris: Nie mogłem! Nie pasuje?! Wylatujesz!



Sierra: To weź mnie zamiast jego!



Chris: Nie!



Justin: A mnie się podoba to, że lecimy do Anglii. Dziewczyny będą mnie mogły tam poznać



Riccardo: Ziom nie wiesz jakie dziewczyny Niemieckie mogą być gorące



Duncan: O super może się zabiorę tam z tobą



Courtney i Gwen: Ej! (wyrpie go każda w ramie)



Duncan: Ał! To bolało



Ezekiel: Kologo masz dwie lasencje obok to sie ciesz. Ja nie mam, ponieważ jestem typem samotnika



Beth: On mówi prawdę. Pokazał mi i Lindsay taki dokument podpisany przez prezydenta USA



Ezekiel: Pokazałbym wam wszystkim, ale go nie zabrałem



Heather: Długo bgedziemy jeszcze tak stali?! Nie mam nerwów, aby ich słuchać!



Chris: Aż Sierra się odczepi i sobie pójdzie! Masz 3 sekundy!



Sierra: Ale ja nie odpuszcze póki się nie zgodzisz!



Chris: Raz...



Sierra: Proszę...!



Chris: Dwa...



Sierra: Błagam...!



Chris: I trzy! Chef'ie! Zabirz ją stąd!



Chef: (przychodzi i zabiera Sierr'e) Ok...



Sierra: ( w oddali) Ja do was dołacze! Orzybędę tam!



Lindsay: Nawet ja się tak nie prosiłam mojej przyjaciółki, aby oddała mi nowe budy, które ja chciałam, ale niestety kupiła je przede mną! Była wredna, bo mi ich nie oddała! Była jeszcze wredniejsza niż Heather lub Courtney razem wzięte!



Courtney: Nie jestem wredna tylko pragnąca wygranej, ponieważ ja znam się na rzeczy i zawsze dąrze do celu



Gwen: (Do Duncan'a) Takiego dąrzy celu, że nigdy nie wygrała i nikt jej nie lubi



Duncan: Hehe...



(Courtney zrobiła zła minę i spojrzała na Gwen)



Chris: Mam dobre wieści! Możemu już lecieć!



Owen: Juuhu! Kiedyś bałem się latania, ale Izzy mnie z tego wyleczyła



Izzy: Bo Izzy jak chce być z kimś to nie może się niczego bać tak jak Izzy



Chris: Wiecie w samolocie będziecie mieć bardzo dużo czasu na rozmowy



Tyler: Przecież to lot do Anglii to nie będzie długo trwało



Chris: Abyś się nie zdziwił



(wszyscy wsiadli do samolotu)






W samolocie...






Chef: Ruszamy!



(samolot się usiósł)



Owen: Bez paniki! Ja już się przyzwycziłem



Kelly: Nikt nie panikuje



Izzy: Heh! Ja lubię samoloty



Harold: Czy my nie lecimy w zła stronę? (patrzy przez okno)



Oczywiście, że lecimy! Chef'ie zawróć, bo Anglia jest na drugiej stronie (pokazuej palcem)



Chris: Chef dobrze leci. Dolecimy tam spokojnie, a teraz macie czas, aby sobie pogadać



Chef: Yy... O rany! Chris gdzie tu jest autopilot?!



Chris: Yy... (patrzy) Chyba nie ma, no nie ma, bo go nas nie stać na niego



Chef: Cholera! Mam nadzieje, że się utrzymam, bo wiesz, że jestem nie za dobrym pilotem



(wszyscy przełkneli ślinę)



Beth: Musisz! Tyle razy leciałam samolotem z Lindsay i nic się nie stało to tym razem ma się nic nie stać



Lindsay: Kupmelo zachowaj spokój! Każdy wie, że gdy ja jestem na pokładzie to jest bezpieznie... albo i nie... Które jest ładniejsze i bezpieczne słowistwo gdy powiem, że jest bezpiecznie czy niebezpiecznie? Bo się pogubiłam



Tyler: Ja też



LeShawna: Eh... Chris ile będzie ten lot trwał, bo musze skorzystać, a tu nie ma toalety?



Chris: Przekonasz się i mogłaś iść przed lotem!



LeShawna: No wiesz nie czułam potrzeby



Harold: To normalne, kiedy towja masa...



LeShawna: Nie chce tego wysłuchiwać! Słuchaj chudzielinko! Czemu zaproponowałeś Doris, aby dołaczyła do zespołu?! Jak ja chciałam to się nie zgdziłeś!



Harold: No, bo ten... Doris umie śpiewać, grać na perkusji i wszystko rozporządzić, a ty LeShawna no... Nie masz żadnego talentu...



LeShawna: LeShawna nie ma talentu?! Może nie umiem tańczyć i śpiewać, ani grać na żadnym instrumencie, ale umiem tańczyć jak nikt inny! I tego nie nazywasz talentem?!



Harold: Ale LeShawna ty tańczysz gorzej niż kaczka, która właśnie wypiła dwa litry wody przed lotem... Bez obrazy!



LeShawna: Że, co takiego?!



Harold: Aa! (schował się za Justin'em)



Justin: No chyba mnie nie uderzysz?



LeShawna: Jasne, że nie, ale jego tak! Dobra inaczej to załatwe! Z nami koniec frajerze Harold'iniż Cię nie będę bronić! Doris Cię ochroni! (siadła na fotel i skrzyżowała ręce)



(Duncan uśmiecha się chytrze do Harold'a)



Geoff: Spokojnie! Stary tak się nie mówi do dziewczyny. Co nie Bridge?



Bridgette: Oczywiście



Noah: (skończył czytać książkę) Chris będzie tam biblioteka?



Chris: Tak



Izzy: Biblioteki nudzą Izzy. A będzie tam basen?



Chris: Tak! Nie wypytujcie mnie tylko zobaczycie sami






Po godzinie...






Heather: Gdzie się już znajdujemy?



Chef: Nad Alaską



Ezekiel: Aby na pewno dobrze lecimy? Bo mam wątliwości



Chris: Na pewno dobrze






Po trzech godzinach...






Izzy: Daleko jeszcze? Izzy się nudzi



Chris: Jasne! Nie wiem czy to dopiero połowa



Owen: Połowa?! Ja już jestem głodny!






Gwen: Duncan może się tak ponabijesz z Harold'a?



Harold: Nie! (chwoa się z foletami)



Duncan: Ok mała



Courtney: Nie rozkazuj mu! Nie widzisz, że jest zajęty?!



Duncan: Copurtney ja nic nie robię



Courtney: Teraz robisz! (zaczęła się z nim całować, aż zwalili się na ziemie)



Gwen: O rany jaka zazdrosna...






Bridgette: Ludzie róbcie coś, ale nie całujcie się, bo chce wyjść z tego uzależnienia



Geoff: Ja wyszłem, ale kto by się mnie nie parł prawda?



Heather: Może...



Noah: (do Heather) Czy ty coś do niego...



Heather: Nie! Przeczytaj se ksiązkę, a nie wtrącaj w moje życie!



Noah: Spoko i tak nie mam, co czytać więc nie będę czytał... Teraz






Po sześciu godzinach...






Lindsay: Ile jeszcze będziemy musieli siedzieć w tym samolocie?



Izzy: Nie wiem, ale tu jest gorzej niż w takim pustym pomieszczeniu pomalowanym na biało kiedy mnie zamknąli, ale Izzy się im wygrawła i uciekła od nich!



Owen: Ee... Fajnie, ale niech ktos cos zrobi abym nie myślał o jedzeniu



Beth: O, o! Ja mam pymysł! Zaśpiewajmy coś!



Kelly: No dobra! Zacznę... Nowy sezon...



Beth: Nowa przygoda!



Riccardo: Oraz nowe miejsce!



Kelly, Beth i Riccardo: Tak, tak, tak!



Justin: Wydawało się, że nie chcesz do Angli lecieć



Riccardo: Bo nie chciałem, ale zmieniłem zdanie!



Courtney: Przyznam się, że ja tak samo, bo w tedy nie chciałam tylko udawałam, że chce...



Harold: Ludzie! Anglia to fajna rzecz!



Noah: Chyba raczej kraj



Lindsay: Anglia! O tak!




Justin, Harold, Noah, Lindsay: Anglio przybywam!




Tyler: Tak jak i ja!




Ezekiel: Z Zeke razem wziętym




Wszyscy (oprócz Duncan'a): Anglio przybywam! Anglio przybywam!




Duncana: Ja i tak uwazam, że to jakieś dno tak jak to show!




Owen: Stary nie prawda! Bedzie na pewno tam jedzonko oraz...




Izzy: Izzy! Ha! Ha!




Geoff: I duzo pięknych pań!




Harold: Tak, tak!




Lindsay: A ja się liczę?




Tyler: Jasne, ze tak!




LeShawna: My tu tylko Anglia, Anglia, a nie lepiej zmienić na Wielka Brytania?




Heather: Nie!




Wszyscy: (oprócz Duncan'a) Anglio przybywam! Anglio przybywam!




Chris: A nie zauważyliście, że już się nad nią znajdujemy?


Wszyscy: Nie... (podbiegli do okna)


Chef: Chris ja już dalej nie dolece i nie dam radysterować (puścił stery, samolot zaczął lecieć szybko w dół i wszyscy zaczęli się drzeć)


Chris: Aa! Nie mogę zginąć tak młodo! Chef'ie chwyć stery!


Chef: Nie! Mnie tak pasuje... Albo! (chwycił stery, ale samolot już uderzył w ziemie)




Przed szkołą... W rozbitym samolocie...




Noah: (przytulony do Heather) Żyjemy?!


Heather: Tak! Puść mnie!


Noah: Nie wiem o czym mówisz. Aa... (puścił ją)


Beth: Rany... Ale się bałam!


Bridgette: Nie róbcie nam takich numerów!


Chris: Ja... (dotyka się) Jestem cały? Chef'ie odbiło ci?!


Chef: Ee... Nie... Po prostu nie chciało mi się już sterować i tyle. Nic się nie stało...


Courtney: Nic się nie stało?! Myślałam, że zawału dostane! Macie przerąbane za ten numer! (dzwoni) Halo?! O nareszcie się połaczyłam!... (Chris zabiera jej palmtopa)


Chris: (cieńskim głosikiem) Pomysła! (wyłączył palmtopa) Zrób tak jeszcze raz, czyli zadzwoń gdzieś, a szczególnie do prawników i wylecisz! (oddaje Courtney palmtopa) Coś się jeszcze nie podoba?!


Geoff: Oprócz tego, że samolot walnął w ziemie, ale żyjemy to nie


(wszyscy wychodza z samolotu na zewnątrz)


Izzy: Juuhu! Super było! Ale brakuje czegoś! (podpala Owen'owi włosy zapalniczką)


Owen: Aaa! (biega w kółko) Pomocy! Pale się!


Izzy: Super! O to chodziło


Kelly: Jakie głupole (bierze wiadro, nalewa wody z jeziora, podchodzi do niego i oble Owen'a)


Owen: Dzięki! Izzy po, co to zrobiłaś?


Izzy: Bo tego brakowało po uderzeniu w ziemie samolotu


LeShawna: Jesteś bardzo zwariowana


Izzy: No przecież wiem! To nie dla mnie nowość


Owen: (ma spalone włosy) Przebaczam ci Izzy. Muszę coś powiedzieć! To był lot! Nigdy czegoś takiego nie przeżyłem! A uwierzcie, że przy Izzy jest dużo emocjonujących wrażeń


Justin: Wierze ci. Chris to jest tu?


Chris: Naszczęście tak


Tyler: Ale tu nic nie ma


(wszyscy patrzą na pustkowie z jeziorkiem na drugiej stronie ulicy)


Chris: Odwrótcie się


(wszyscy się odwracają i widza szkołę)


Riccardo: Ee... Uczelinia, boisko, trochę lasu, ulica i pustkowie?


Chris: No, a co? Wogle to jeszcze się dowiecie więcej wchodząc do środka, ale teraz to czekamy


(wszyscy sie rozglądają)


Ezekiel: Yy... Na co czekamy?


(przyjeżdża taksówka i wychodzi z niej Angela trzymając walizkę)


Gwen: Kto to?


Owen: O hej! To nasza producentka!


Angela: Cześć! Miło was poznać chodź, nie których już znam


Riccardo: Siema słodziudka! Co tam u ciebie?


Angela: Spadaj!


Chris: Angela będzie brała udział razem z wami i będą ją obowiązywały te same zasady, co wszystkich! Słyszysz?


Angela: (pisze sms-a) Ta...


Harold: Ona jest dotykowa?! Mogę zob...


Angela: Nie dotykaj! (wali go w rękę)


LeShawna: Fajnie, że jest takie coś


Angela: Już od dawna!


Heather: Jak my tu jesteśmy gnębieni przez Chris'a sezonami to tak jest


Chris: Nie chce przerywać złośliwie, ale kończy się pierwszy odcinek i pierwsza część, a zapraszam na drugi odcinek i drugą cześć na Studiach TOTALNEJ Porażki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Total Drama Famous Hunters

Total Drama Famous Hunters

Pozostałości

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~RESZTKI Z BLOGA~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Gwuncan czy Gwent?

Wybierz, który sezon ma być następny

W kolejnych sezonie ma być jeden czy dwóch prowadzących?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z IV generacji:

Który sezon na blogu lepszy?

Wybierz lokalizację dla nowego sezonu

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z I generacji:

Z kim powinna być Gwen?

Z kim powinien być Duncan?

Z kim powinna być Courtney?

Twoja najbardziej ulubiona seria Totalnej Porażki

Która seria na blogu podoba Ci się najbardziej?

Którą z moich autorskich postaci chcielibyście, aby się pojawiła w przyszłym sezonie?

Kto jest lepszym prowadzącym?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z III generacji:

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z II generacji: