MENU

profilki

Totalna PorażkoLandia

Totalna PorażkoLandia

piątek, 31 grudnia 2010

Episode 20- STP-TDS- Finał- ,,Rozgrywka o Milion Funtów''

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

*czołówka*

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Na Islandii... Miasto Rejkiawik...



Chris: Naszym finalistą coś wiatr nie sprzyja


W powietrzu... Na lotniach...


Bridgette: O nie! (widzi jak drążek zaczyna się urywać)
Noah: Coś nie tak Bridgette?
Bridgette: Zaraz spadnę! (drążek się urwał i zaczęła spadać) Aaa!
Noah: Bridge!

Chris: Hehe! Szybko materac!
(stażyści przynieśli materac i Bridgette na niego wylądowała)
Bridgette: (wystraszona) O rany! Żyję?!

Kelly: Nie mówiłeś, że to może się urwać!
Chris: (wyciągnął megafon) To teraz mówię! Ale jak widzicie dzięki temu jesteście w finale!
Noah: (sarkastycznie) Ekstra
Kelly: Ale tu pięknie
(oboje równo wylądowali na dachu samolotu)
Chris: (podszedł do samolotu) Gratulacje! Oboje dostaliście się do finału
Noah: Co z Bridgette?
Bridgette: (przyszła wraz ze wszystkimi) Jestem cała
Noah: (uśmiechnął się) To dobrze
Kelly: Jestem w finale? Tak jestem w finale! O tak!
Heather: Przynajmniej nie blondynka
Bridgette: Odczep się Heather! I tak byłam trzecia, a ty czwarta!
Heather: Wielka mi różnica (przewróciła oczami)
Tyler: Lepiej być trzecim niż czwartym
Heather: Zamknij się niedołęgo!
Chris: Teraz się zacznie Kelly vs. Noah! Jedynie, że finał nie odbędzie się tu. Wracamy do Anglii
(wszyscy weszli do samolotu)


Anglia... Przed uczelnią...


(samolot ląduje i wszyscy wysiadają i dziwią się)
Izzy: Jej! Wszyscy w komplecie!
Eva: Cicho wariatko
Geoff: Bridgette! (przytulił się do niej) Tęskniłem skarbie
Bridgette: Też tęskniłam
Geoff: (spadł mu uśmiech z twarzy jak zobaczył Noah) Ty draniu! Jak mogłeś dotykać Bridge!
Noah: Hola, hola! (przestraszył się) To nic nie znaczyło!
Geoff: Lepiej się trzymaj od niej z daleka!
Noah: W porządku!
Bridgette: (nieśmiało) Czyli nie jesteś na mnie zły?
Geoff: Nie Bridgette, chociaż mi ta dwu-licówka namieszała w głowie!
Heather: (uśmiechnęła się podle) Taki był mój plan
Alejandro: Niezły, ale niedopracowany
Heather: Nie masz tu nic do gadania
Alejandro: Mrrr... (zamruczał)
Lindsay: Tyler? Tyler?
Tyler: Lindsay nie widzisz mnie? (macha jej ręką przed oczami)
Lindsay: Beth gdzie jest Tyler?
Beth: Stoi przed tobą
Lindsay: Tyler! To ty!
Tyler: Tak to ja!
David: (wysunął rękę w stronę Courtney) Courtney muszę Ci coś ważnego pokazać
Courtney: David nie widzisz, że jestem w rozsypce?!
David: Ale to ważne
Courtney: Co może być tak ważnego?
David: W Podsumowaniu nie puścili Ci materiału, który ja mam na swojej komórce
Courtney: Jakiego materiału?
David: Przez Duncan'a odpadłaś
Duncan: (zdenerwował się i zaczął gadać sarkastycznie) Nie słuchaj go Courtney, chociaż byłem wkurzony to nie odpadłaś przeze mnie. Umm...
Gwen: (uderzyła go z łokcia) Nie powiedziałeś jej?
Courtney: Dobra, pokaż
David: (wyciągnął komórkę, a Duncan mu ją zabrał) Ej oddaj!
Duncan: Może nie? (rzucił nią o ziemie)
Courtney: Jednak to prawda
Chris: Nie martwcie się tak, jeszcze to puszcze
Duncan: Cholera...
Mece: Kelly dobrze, że jesteś w finale, jestem za tobą
Roxy: Mówiłaś, że jesteś za moją siostrą
Mece: Zmieniłam zdanie, a w ogóle twoja siostra nie jest w finale
Chris: Dosyć tego witania się! Nie jesteście tu po to! Wszyscy wchodzić do środka!


W ogromnej sali przygotowanej do teleturnieju...


Chris: Finał będzie dość nietypowy w tej serii. Ponieważ to jest szkoła rozstrzygniemy zwycięzce poprzez teleturniej! Kelly ty stań przy stanowisku z lewej strony, a ty Noah z prawej
Kelly: I co dalej? Jakoś byłam przygotowana na coś innego
Chris: To byłaś w błędzie. Nasz finał rozstrzygniemy w taki oto sposób. Każda osoba, która tu się znajduje musi zadać wam jedno pytanie, na które kto odpowie pierwszy i poprawnie zdobędzie punkt. Jeśli któryś z was jako pierwszy przyciśnie przycisk, a źle odpowie punkt przechodzi na konto przeciwnika. Zasady są już dla was jasne. Pokażcie mi, kto z was jest zwycięzcą! (pociągnął za narzutę i odsłonił trofeum pieniędzy za szybą)
Zakleyne (czytaj; Zaklin): (przyszła) Rozpocznijmy grę o milion Funtów! Ja będę oceniać komu należy się punkt
Chris: To moja pomocnica gdyby ktoś nie wiedział. Kto pierwszy z was chce zadać pytanie niech wyjdzie na środek i zada

Eva: Dobra łamagi
Noah: Och nie
Eva: Moje pytanie jest takie: Jak nazywa się najlepsza siłownia na świecie?
Kelly: Yyy... (myśli)
Noah: Ja nie wiem
Kelly: (naciska przycisk) Będę strzelać, Mocnik?
Zakleyne: Niestety źle, punkt dla Noah
Noah: Dzięki
Eva: Ale z was ofiary! Nic nie umiecie tępaki! (poszła siąść na ławkę)
Chris: Kto kolejny?

Lewis: Ile ma kalorii dziesięć tysięcy tic-taców?
Noah: (nacisnął przycisk) Dziesięć tysięcy, każdy tic-tac ma jedną kalorie
Zakleyne: Dobrze Noah, dostajesz punkt
Noah: Łatwo idzie
Kelly: To tylko dwa punkty, jeszcze Cię dogonię

Tyler: Wolę naukę, czy sport?
Kelly: (cisnęła przycisk) Wolisz Lindsay
Lindsay: Mnie? Łii!
Tyler: Zgadza się
Zakleyne: To ja tu osądzam, czy się zgadza i się zgadza więc 1:2

Sierra: (zła) Dlaczego Cody ze mną zerwał?
Kelly: Zerwał z tobą?
Noah: (przycisnął przycisk) Bo jesteś szurnięta?
Zakleyne: Zgadza się
Sierra: Tak Cody?
Cody: Tak...
Sierra: Cham!
Cody: Mogę teraz ja zadać pytanie? Dlaczego Sierra ma fioła na moim punkcie, a nie na kogo innego?
Kelly: (przycisnęła przycisk) Nie ma na to odpowiedzi?
Zakleyne: Prawda
Cody: Och szkoda
Sierra: To się akurat zgadza, bo sama nie wiem czemu
Chris: (podpiera się) Nudy! Wymyślajcie jakieś ciekawsze pytania, najlepiej o was samych, ale, żeby były ciekawe. Katie i Sadie wy jesteście jednością to zadawajcie

Katie i Sadie: Łiii! Noah, czy ty czujesz coś do Bridgette?
Noah: (nacisnął przycisk) Yyy... Nie? Tylko ją lubię
Zakleyne: Punkcik dla Ciebie
Geoff: Masz szczęście!
Bridgette: (westchnęła) Aha...
Kelly: Hej! Zadawajcie pytania takie, żebym ja też mogła odpowiedzieć!

Justin: Kto jest przystojniejszy? Ja czy ten Hiszpan Alejandro?
Kelly: (nacisnęła szybciej od Noah) Alejandro, chociaż to nadal kłamliwy padalec!
Alejandro: Ej!
Noah: Było to oczywiste
Justin: Aha...
Zakleyne: Odpowiedź poprawna pod oba względami
Alejandro: Skoro się odezwałem to może ja zadam pytanie. Kto z was zabił by dla wygranej?
(zapadła cisza)
Kelly: (powoli nacisnęła przycisk) Ani ja, ani Noah nie jesteśmy, aż tak chciwi, żeby aż się pozabijać. Przynajmniej tak myślę, bo ja na pewno nie
Zakleyne: Kłamiesz, punkt dla Noah
Alejandro: Dobrze się dowiedzieć
Noah: Jednak jesteś chciwa
Kelly: Przyznaje się! Myślałam, że mi ujdzie, czyli jak wiesz to się strzeż, poprawczak zrobił ze mnie taką jaką jestem

Ezekiel: Moja kolej! Jestem silnym zawodnikiem, co nie?
Noah i Kelly: (w tym samym czasie przycisnęli przyciski) Nie!
Zakleyne: Yyy... Chris dla kogo punkt?
Chris: Bez punktu to pytanie było za łatwe, postarajcie się! Lub nie! Strasznie mnie to nudzi, rozstrzygniemy to inaczej
Kelly: Czyli?
Chris: Zagracie w pokera!
Noah: Hazard? To nie mój konik
Chris: Więc wolisz by Kelly wygrała?
Noah: Co ty?! Głupi nie jestem, możemy sobie pograć
Kelly: Świetnie to moja ulubiona gra
Chris: (potasował i rozdał im karty) Grajcie!


Po 3 godzinach grania...


(wszyscy, albo mają dosyć, albo śpią, a Kelly i Noah ledwie wytrzymują)
Noah: Mam dwie pary, Asy na damy, a ty?
Kelly: To samo
(oboje pokazują karty)
Chris: Od trzech godzin remisujecie! Dosyć!
Riccardo: Dlaczego tyś nie przygotował wcześniej zadań na finał?!
Chris: Nie miałem czasu! Jakoś musimy rozwiązać ten finał. (wyciągnął dwie kartki i dwa ołówki) Proszę to jest test sprawdzający wiedzę, kto z was uzyska więcej punktów to wygrywa
Kelly: Test? Och tylko nie to!
Noah: Dla mnie luzik


Minęła kolejna godzina...


Chris: Koniec czasu! Oddajcie testy! (zabiera im i daje Zakleyne) Sprawdź!
Zakleyne: A co ja od sprawdzania jestem?
Chris: Jak nie chcesz stracić pracy to tak
Zakleyne: (zaczęła sprawdzać niechętnie) Szantażujesz mnie
Chris: Nie gadaj, a sprawdzaj


Po 15 minutach...


Zakleyne: Sprawdziłam! A więc...89% uzyskał Noah, a także tą samą ilość uzyskała Kelly, czyli znowu remis
Chris: Co? (wziął od niej kartki) Dobijacie mnie
Noah: Ty też mnie dobijasz
Kelly: Chris masz zaćmę umysłu, żeby coś wymyślić?
Chris: Ja nigdy nie mam zaćmy umysłu! Wrócimy może to teleturnieju
Owen: Ja chce zadać pytanie! (wystąpił na środek) Czego bym nie zjadł?
Kelly: (nacisnęła przycisk) W tym sezonie niektórych dań Chef'a
Noah: Eee...
Owen: (zaśmiał się po cichutku) Je też zjadłem chociaż potem zwróciłem, no ale byłem głodny, więc to co zwróciłem też zjadłem
Zakleyne: Poprawna odpowiedź to: nie ma takiej rzeczy jakiej by nie zjadł
Chris: (ziewnął) Jednak musi być coś innego, bo zaraz usnę
Harold: Chris zablokowałeś się i nie możesz zaprzeczyć, bo zawsze potrafiłeś wymyślić coś na poczekaniu, a dziś to totalna porażka
LeShawna: Ten program to jest totalna porażka i nie mówię pod względem tytułu
Chris: Dobra! Nie mogę nic wymyślić! Zadowoleni?! (rozszerzyły mu się oczy i zaczął się uśmiechać) Mam! Chef'ie!
Chef: (przyszedł) No co?
Chris: (zaczął mu coś szeptać do ucha) Rozumiesz?
Chef: O jasne! (złapał Noah i Kelly za ramię)
Alarm: (włączył się) Uwaga pali się! Proszę zachować spokój i iść w stronę wyjścia, bo za trzy minuty wszystkie pomieszczenia zostaną automatycznie zamknięte
Chris: Wszyscy ewakuacja!
(wszyscy zaczęli wybiegać ze szkoły, a Chef nadal trzymał Noah i Kelly)
Noah: Nie słyszałeś?! Pali się!
Kelly: Trzeba uciekać!
Chef: Wszyscy tak, wy nie (zaczął biec, a zanim pomieszczenia zamykać się)
Kelly i Noah: Oo...


Przed szkołą...


Roxy: Chris, co ty nam wmawiasz? Przecież szkoła się nie pali
Chris: No bo się nie pali, ale finaliści myślą, że tak
Beth: Zorientują się, że szkoła się nie pali, bo nie będzie dymu
Chris: A słyszałaś o sztucznym dymie? Nie podpaliłbym szkoły, bo mamy już długi, a na odbudowę nie mamy ani centa to zainwestowałem w efekty specjalne
DJ: A kiedyś ty nie zainwestował w efekty specjalne? Narażenie na własne życie, chodź to nie prawda jest nie dobre i podłe
Chris: Bla, bla, bla. (robił ręką dziobek) To jest właśnie w tym najlepsze, że próbujesz uratować się chodź robisz to nadaremno, widzów to przyciąga
Izzy: Wróciły mu pomysły to odpiła mu też palma
Chris: (wkurzony) Izzy nie pomyliło Ci się coś?
Izzy: Nie?
Chris: Raczej tak (wziął megafon do ręki)


W ogromnej sali przygotowanej do teleturnieju...


Kelly: Debilowi nie zależy nam na naszym życiu!
Chris: (słychać go przez megafon) Szkoła się pali, a ja radziłbym wam się szybko wydostać jak nie chcecie być spaleni
Noah: Jak pozamykał wszystko to myśli, że tak prosto się wydostaniemy
Chris: (dalej go słychać przez megafon) Mogę dać wam jedną wskazówkę, żeby uciec przed ogniem...
(sala zaczyna się wypełniać dymem)
Kelly: (wystraszona) Rany! Szybciej podawaj!
Chris: (dalej słychać go przez megafon) ...aby otworzyć pierwsze drzwi to wystarczy zaśpiewać piosenkę, później może być nieco gorzej i trzeba będzie coś innego zrobić. Do zobaczenia!
Noah: Powalony dureń
Kelly: Jemu nie zależy na nikogo życiu. Ja się otarłam o śmierć już o śmierć, ale nie chce tego wspominać. Drugi raz nie pozwolę sobie na to
Noah: Ja jeszcze nie przeczytałem wszystkich książek świata i życie mi jest miłe, więc przestańmy gadać i śpiewajmy
Kelly: (skinęła głową, że się zgadza) Szkoła się pali,
a tu finał, który jeszcze nie wygrałam

Postaram się wydostać,
bo
tak szybko odejść nie mogę!
Noah: Ja też się o nie martwię,
martwię o pieniądze,
ale bardziej moje życie niż je!

Kelly: Wymyślić nie potrafił,
aż w końcu nadszedł ogień taki,
że pieniądze dostaniemy
jak przy życiu zostaniemy!
Noah: Kiedy się te żelazne drzwi otworzą? (kopie w nie)
Dłużej nie wytrzymam!
Zaraz się uduszę!
Kelly: To się duś,
bo dla mnie to zysk!
Milionek Funcików trafi do mnie,
boś ty słaby zawodnik jest!

Ale to było z mojej strony skromne
Noah: (padł na kolana i zaczął się dusić) Ja tak na poważnie!
Tlenu brak mi

to ważne!

Otwórzcie się już przeklęte drzwi!

Kelly: (też się zaczęła dusić) Ja też proszę, otwórzcie się!
Bo udusimy razem się...
(drzwi się otworzyły i szybko wybiegli)


Na korytarzu...


Noah: (zły) Rzeczywiście Ci tak na tej kasie zależy
Kelly: A ty co? Z choinki się urwałeś? (przewróciła oczami) W ogóle to czemu my działamy razem? I tak ten milion będzie mój, a ty czy zginiesz, czy nie to mnie nie obchodzi (ruszyła prosto korytarzem)
Noah: Tylko pieniądze dla Ciebie się liczą! To dlatego David już z tobą nie wytrzymał, albo Tyler miał Cię dosyć, bo z Ciebie jest prawdziwa zołza! Podałaś się do Heather czy coś?!
Kelly: (zatrzymała się i spojrzała na niego z niedowierzaniem) David ze mną zerwał, dlatego że się pokłóciliśmy i za bardzo mu rozkazywałam, a Tyler ma swoją Lindsay więc ja go nie interesuje. Przeżyłam ledwo poprawczak i mam szczęście, że rodzina mnie nie odrzuciła. Zależy mi na wygranej, bo jestem w finale i nie będę popełniać błędów jak dotychczas
Noah: Jeśli tak jest to nie zmieniaj się w Heather, bo ona może jest przebiegła, lecz nigdy nie udało jej się podążyć do wybranego celu
Kelly: Skąd ty możesz wiedzieć to jak ty masz nos w książkach!
Noah: Książki są lepsze niż ta nienormalna cywilizacja. Gdybym tak często nie czytał musiałbym oszaleć gorzej od Izzy
Kelly: Zrozumiałam Cię. Dobra lepiej się wydostańmy, bo znowu korytarz zaraz napełni się dwutlenkiem węglą
Noah: CO2 w skrócie (odwrócił się i ruszył w przeciwną stronę)
Kelly: Noah?
Noah: (z powrotem się odwrócił) Co?
Kelly: Niech wygra lepszy (uśmiechnęła się)
Noah: Czyli ja (też się uśmiechnął)
Kelly: Chciałbyś! (pobiegła)
Noah: (do siebie) No chciałbym (też zaczął biec, ale w przeciwnym kierunku)



Przed szkołą...


Chris: Długo im zajmuje to wydostanie. (wyciągnął pilota, kliknął guzik i na szkole pojawiła się plazma) Courtney chcesz sobie obejrzeć filmik? (pokręcił pilotem)
Courtney: Jasne
Duncan: (zestresowany) Ależ po co? Nie lepiej czekać na zwycięzców?
Gwen: Ja też sobie chce zobaczyć ten filmik
Duncan: Sprzeciwiasz mi się Gwen?!
Courtney: Nie zwracaj uwagi na pajaca tylko puszczaj
Chris: Zdążymy obejrzeć. Na rządnie proszę bardzo (włączył)


Na ekranie...

'Przed eliminacjami...'

(Chris stoi i gapi się w puste fotele)
Duncan: Chris?
Chris: (odwrócił się i wystraszył) Aaa! Nie rób tego więcej! Nie jesteś przypadkiem za wcześnie kolo?
Duncan: Słuchaj przeczytałem regulamin i dowiedziałem się, że mam prawo, żebyś mógł wyrzucić wybraną przeze mnie osobę jeśli zrobię to co mi każesz
Chris: (zdziwiony) Przeczytałeś regulamin? To dziwne, ale rzeczywiście umieściłem taką zasadę, więc kogo chcesz, żebym wyrzucił?
Duncan: (wnerwiony) Courtney...
Chris: (jeszcze bardziej zdziwiony) Courtney?
Duncan: Owszem Courtney
Chris: (patrzy dziwnie na niego) Dobra...jak tam chcesz
Duncan: To co mam zrobić?
Chris: Spędzić jutro cały dzień z Chef'em
Duncan: Eee... A nie dało by się czego innego?
Chris: Sto pompek teraz
Duncan: Aż sto?
Chris: Niech stracę siedemdziesiąt
Duncan: Czemu akurat pompki?
Chris: Żebym mógł się z Ciebie pośmiać jak będziesz je robił
Duncan: Aha... (przewrócił oczami i zaczął robić pompki)
Chris: Więc głosy mogę wyrzucić (rzuca za siebie kartki)'



(Courtney napłynęły łzy do oczu)
Duncan: Tylko nie płacz! (uspakajaj ją)
Courtney: (wybuchła płaczem) Ty bezlitosny gnoju! Gdyby nie ta zasada wylądowałabym na ulicę! Żałuje, że Cię znam!
Chris: (dzwoni mu komórka) Czekajcie momencik (odbiera) Halo? Co? Courtney do Ciebie (daje jej komórkę)
Courtney: (bierze i mówi płaczącym głosem) Halo? (zdziwiona) Mama? Ty mnie przepraszasz? To ja Cię powinnam przeprosić, że Cię nie posłuchałam. Aha, aha... (uśmiechnęła się) Taak! Pa mamo (oddała Chris'owi komórkę i rzuciła się na szyję Trent'owi) Z powrotem mam swój majątek!
Trent: (uśmiechnął się i poklepał ją po plecach) Cieszę się razem z tobą
Courtney: Wypchaj się Heather!
Heather: Jak ja tego nienawidzę! (spuściła głowę)
Chris: Ale happy end...czekaj, czekaj! Jak już jest u Ciebie normalnie to...
Courtney: Moi prawnicy dadzą Ci popalić!
Chris: (załamany) Nie!!!
Duncan: Upiekło mi się
Courtney: Nic Ci się nie upiekło (zmrużyła oczy) Pamiętaj, że od teraz nic nie chce mieć z tobą i z Gwen wspólnego, bo inaczej trafisz do więzienia o nękanie mnie
Duncan: (sarkastycznie) To czemu tego teraz nie zrobisz?
Courtney: Bo nie jestem taka jak ty!
Duncan: Czyli jaka?
Courtney: Podła i bez serca ty (cenzura)!
(Duncan zamilkł i się odsunął)
Gwen: Courtney to przeze mnie, ja przepra...
Courtney: Gwen nie popsujesz mi tej chwili!
Gwen: Yyy... Okay?
Chris: (ani trochę nie zdziwiony) Wiedziałem, że to się tak skończy. Gdzie oni są?
Chef: (przyszedł) Chris, czy my nie przesadzili tam z tym dymem?
Chris: Chyba trochę
Chef: Więc co zrobisz?
Chris: (na pilocie kliknął guzik i wszystkie drzwi i okna się otworzyły w szkole) Kto pierwszy ten wygra
Izzy: (całuje i przytula jelenia) Jesteś kochanym moim jelonkiem
Owen: (patrzy się na nią) Izzy? Skąd wyciągnęłaś tego jelenia?
Izzy: To jest Izzy jeleń i nie przeszkodzisz mi w związku z nim!
Owen: (smutny) Izzy ty mnie zdradzasz z jeleniem?
Izzy: Tak Owen!
Owen: Izzy w tym wypadku muszę Cię rzucić
Izzy: (całuje nadal jelenia) Mój jelonek!


Na korytarzu... 3 piętro...


Kelly: (wali w metalowe okno i się otwiera) O tak! (wychodzi przez nie i patrzy w dół) A jak ja zejdę? (powoli suwa się na parapecie)


Na korytarzu... Parter...


Noah: (lekko panikuje) Pomieszczenie jest zamknięte, a ja mam klaustrofobie! Przecież ja mam klaustrofobię tylko w windzie. Chyba jak budynek się pali, a ja w nim jestem i nie mogę się wydostać to też mam. Nie panikuj...nie panikuj! Panikuje!
(główne drzwi się otworzyły)
Noah: (patrzy się na nie z końca korytarza i zaczyta się cieszyć) Jestem uratowany! (zaczął biec stronę wyjścia)


Przed szkołą...


Noah: (wychodzi z uczelni i głęboko oddycha) Uratowany!
Chris: Oraz zwyciężony!
Noah: (zdziwiony) Co?!
Kelly: (wpada do pojemnika na śmieci) Aaa! Fuj! Tylko nie to! (wychodzi z niego i przybiega do Chris'a) Zostawiłeś nas tam?! (popatrzała się na szkołę, że się nie pali) Co? Nie pali się?! Aaa! Oszaleje!
Chris: Noah wygrywa milion Funtów!
Prawie wszyscy: (cieszą się) Whoa!
Noah: (uśmiechnął się) Wreszcie mój intelekt się przydał i wygrałem! (podniósł ręce do góry)
Kelly: (zaskoczona) Dlaczego on wygrał?!
Chris: Pierwszy się wydostał i tak sobie postanowiłem rozegrać, a w ogóle Zakleyne się pomyliła i on miał lepiej napisany test i też wynikło, że miał więcej punktów z teleturnieju, a w pokera wygrał raz jedną kartą, co my nie uznaliśmy wcześniej
Kelly: (w szoku) A skąd ten dym się wziął?!
Chris: Chef jakoś chemicznie wyprodukował CO2, no ja się na tym nie znam
Chef: Nie było to trudne
Noah: Skoro wygrałem to gdzie moja kasa?
Chris: O ile sobie przypominam to w środku
Kelly: (opadła jej szczęka) Była tam cały czas?! W tej sali?!
Chris: Tak
Kelly: Aaa! (zaczęła się wydzierać)
Chris: Każdy ponosi porażkę. Z tego odcinka można było się wiele nauczyć. Noah wygrał...
Noah: A ja mam sobie iść po tą kasę?
Chris: Zaraz Chef Ci przyniesie
Chef: No nie... (poszedł)
Sierra: Przebaczam Ci Cody, bo wygrałam zakład z Heather i zarobiłam 2 dolary! Postawiłam na Noah, a ona na Kelly! (ściska go)
Heather: Co tam 2 dolce... (machnęła ręką)
Cody: (ledwo oddychając) Fajnie...Sierra... A teraz mnie puść!
Sierra: (puściła go) Już cukiereczku
Cody: Zaraz wrócę (uciekł)
Chris: Dokańczając to Noah wygrał, a Kelly okazała się gorsza i zajęła drugie miejsce. Dziękuje i dziękuje w imieniu uczestników, że chcieliście nas oglądać. To był dobry czas na Studiach TOTALNEJ Porażki!
Lindsay: To było takie słodkie, co powiedziałeś na końcu
Ezekiel: W cale nie był dla mnie miły ten czas
Chris: Żeby się nie wnerwiać to oglądajcie już niebawem odcinek specjalny. Ciao!





Noah wygrał ^^
Dzisiaj mija rok jak założyłam bloga. Szybko zleciało :-) Dziękuje wam wszystkim, że komentujecie już przez tak długi czas i doceniacie moją pracę. Blog powstał dziś w sylwestra, bo mnie tak natknęło i łatwo zapamiętać datę poza tym. Ten rok z wami był wspaniały i kocham was za to ludzie ;-* Mam nadzieję, że będzie taka atmosfera, a nawet jeszcze lepsza do kolejnego roku. Jeszcze raz dziękuje i życzę miłego sylwestra :-***, a za kilkanaście godzinek będzie odcinek specjalny STP więc lepiej pilnujcie ;-]

6 komentarzy:

  1. WoW, Świetne ! Zajebiście, że wygrał Noah i czkam z niecierpliwością na odcinek specjalny oraz życzę wszystkiego Naj Na nowy Rok ! I żebyś była z nami jeszcze dłuuugo ;D;D
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepszy odcinek! Noah jest najlepszy. Wszystkie go najlepszego w Nowym Roku. Pisz jeszcze dla nas długa, a u mnie notka gdzieś około 18

    OdpowiedzUsuń
  3. Super odcinek
    Wszystkiego naj w nowym roku i wszystkiego najlepszego blogassku ; *


    Zuzia

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego tobie i twojemu blogu(spóźnione życzonka). Trochę gorzej się czytało, bo były w tle fajerwerki, ale jakoś przeczytałam...Wyszło super, to jest świetne! Fajnie że wygrał Noah, nareszcie wygrał. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow to sie nazywa odcinek!! Czytalam z wielkim zapalem! I ciesze sie ze wreszcie ktos docenil Noah :)) Wpadnij tez na moja stronke ;)
    http://mojatotalnaporazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie że wygrał Noah , nie fajnie - C&D nie ma :(((

    OdpowiedzUsuń

Total Drama Famous Hunters

Total Drama Famous Hunters

Pozostałości

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~RESZTKI Z BLOGA~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Gwuncan czy Gwent?

Wybierz, który sezon ma być następny

W kolejnych sezonie ma być jeden czy dwóch prowadzących?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z IV generacji:

Który sezon na blogu lepszy?

Wybierz lokalizację dla nowego sezonu

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z I generacji:

Z kim powinna być Gwen?

Z kim powinien być Duncan?

Z kim powinna być Courtney?

Twoja najbardziej ulubiona seria Totalnej Porażki

Która seria na blogu podoba Ci się najbardziej?

Którą z moich autorskich postaci chcielibyście, aby się pojawiła w przyszłym sezonie?

Kto jest lepszym prowadzącym?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z III generacji:

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z II generacji: