MENU

profilki

Totalna PorażkoLandia

Totalna PorażkoLandia

wtorek, 1 czerwca 2010

Odcinek 14 BTPPNW-TDHROI '' Dzień Dziecka. I co z tego?!- 'Maska' na rusztowaniu''

Chris: Ello! Poprzednio trochę sie pogubiłem, ale mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i to będzie normalny program. Czy się będzie tak jak chce czy nie? Oglądajcie Bohatera TOTALNEJ Porażki POWRÓT na WYSPĘ!... Aby sie dowiedzieć :D

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ceremonia...


Chris: No i znowu was widzę Susełki
Dylan: już mnie nie gnęb!
Bridgette: przecież to nie twoja wina, że masz lęk wysokości
Eva: jak nie jego to kogo?!
Harold: lęk wysokości powstaje na wskutek bania się wysokości
Gwen: no, ale skapa
Dylan: weźcie no...
Trent: Chris nie wiesz co przypadkiem da nam na kolacje Chef?
Chris: nie...
Trent: szkoda, bo nie wiem w co mam zwymiotować
Mece: a mówiłam, że to świnia jest... no, ale... (przesiada się na pieniek o bok niego) Ale mogę zmienić zadanie
Trent: o co chodzi?
Mece: masz 5$ to przestane
Izzy- E-Scope: nie zrzynaj zarobków od Scope! Zarobiłam 10$! (pokazuje)
Gwen: Yy... Ja wiem jak wygląda 10$
Izzy- E-Scope: ale ja nie wiedziałam! (targa)
Eva: co ty wariatko robisz?!
Izzy- E-Scope: latające papierki!
Dylan: jak nie chciałaś mogłaś mi dać!
Izzy- E-Scope: chciałam, bo inaczej skąd bym miała latające papierki?!
Bridgette: może jak byś wzięła czystą kartkę papieru i potarga było by to samo?
Izzy- E-Scope: nie bo nie było by zielone!

*Kibelek zwierzeń*
*Izzy- E-Scope: no a Scope lubi zielony... Muszę wyciągnąć od nich więcej $ i zrobić więcej latających papierków! Mhahaha! :-> Nie przerażam was? A jak tak to czad! ^^*

Eva: Chris?
Chris: mam czas...
Trent: kolo... Albo dobra... Mece... (szuka po kieszeniach) Mam 5$...
Mece: dawaj!
Izzy- E-Scope: (wyrywa Trentowi i targa) łi! Ale fajnie!
(słychać jakomś krótką muzyczkę)
Gwen: co to za dźwięk?
Dylan: to był pisk chyba
Chris: nie... To był znak, że to ja zaczynam mówić! (mówi szybko) Na tacy mam 7 pianek. Kto nie dostanie pianki przejdzie się portem wstydu, wsiądzie do łodki przegranych i odpłynie stąd do studia podsumowań i nie wróci tu nigdy!
Harold: A Lindsay i DJ?
Chris: to się nie liczy! Liczy się od tej pory. Rozdaje... Pianka dla: Evy... Mece... Trenta, Gwen, Scope... Bridgette i...
(kamera macha na Harolda i Dylana)
Chris: ... Dylana... (rzuca) Harold odpadasz!
Harold: czemu?!
Bridgette: Harold jak ci to powiedzieć, aby cię nie zranić słownie... Wolimy Dylana od ciebie
Gwen: zresztą i tak byś wyleciał teraz lub później
Trent: no brachu teraz musisz uspokoić swoje dziewczyny
Harold: ale Sierra wykrakała...
Sierra: (przychodzi) Wiedziałam! No przykro mi Harold lubiłam cię!
Harold: naprawdę?
Sierra: jasne! Ja uwielbiam wszystkich was! A dasz mi autograf na tym (podnosi kawałek drewna) na tym... drewienku?!
Harold: dobra
Sierra: ale nie będę musiała płacić?
Harold: od mistrza za darmo!
wszyscy: Hahaha
Sierra: pisz, pisz!
Harold: (podpisuje) Od sławnego bitboksera...
Sierra: (czyta) Lo-so So-lo?!

*Kibelek zwierzeń*
*Sierra: oni imion swoich nie znają?!*

Harold: no... To żegnajcie! (wsiadł do łódki i odpłynął)
Chris: Sierra uciekaj stąd w podskokach, bo wiesz...
Sierra: już mnie nie ma... (wzięła nogi w zapas)
Gwen: ale dziwne
Chris: a miałem cię zapytać Gwen... Jak byliście w tej łazience to jak wam się podobało lustro prześwitywania?
Gwen: jednak to był efekt specjalny?!
Trent: o czym wy mówicie?
Eva: mnie tam nie obchodzi
Chris: o niczym... Idźcie na kolacje...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ranek... 8:14... stołówka...

Chef: Dziś macie ode mnie prezent... (daje każdemu po grzance)
Sierra: Wow! Mam grzankę od Chefa!
Courtney: a z jakiej to okazji nas pan kucharz tak ''rozpieszcza''
Chef: pytanie... (poszedł)

*Kibelek zwierzeń*
*Courtney: zadałam mu pytanie to żądam odpowiedzi!*
*Sierra: nie zjem tej grzanki do końca życia... (zaczęło burczeć jej w brzuchu) Albo zjem odrobinę, bo jestem głodna (je po kawałeczku aż zjada całą) Aa! Co ja zrobiłam!*

Bridgette: jadalna ta grzanka
Eva: Ee... może być
DJ: ciekawe co dziś...
Cody: nie mów tego kolo, bo się zjawi
DJ: ok
Cody: no nie Gwen?
Gwen: Yy... no...

*Kibelek zwierzeń*
*Gwen: i znowu zacznie się podwalać*

Geoff: ziom oszczędź sobie tą dziewczynę masz własną...
Cody: nie mam
Geoff: a Sierra?
Cody: nie jest potwierdzone, że z nią chodzę... a wogle to spójrz... (pokazuje palcem na Sierra)

Sierra: (bije w okienko) Panie kucharzu! Błagam daj jeszcze jedną grzankę i przy okazji pamiątkę! Błagam!
Chef: (głos) nie!

Cody: sam widzisz... Nie zwraca na mnie uwagi
Geoff: A Gwen zwraca? no, bo na przykład Bridgette tak... (miłosne spojrzenie na nią)
Bridgette: co ja? Ah... (też się patrzy na niego)

*Kibelek zwierzeń*
*Bridgette: drużyna mi zabroniła się z nim całować*
*Geoff: drużyna mi zabroniła się z nią całować*

Eva: dlaczego wy mnie tak gnębicie?!
Mece: nikt ci nic nie mówi
Eva: ale mnie gnębicie tą miłością do siebie!
Dylan: tylko tobie nie pasuje...
Eva: mnie nie pasuje?! Mnie wszystko pasuje! Grr... (łamie talerz)

*Kibelek zwierzeń*
*Dylan: wole jej nie denerwować*

Dylan: spoko... nic nie mówiłem
Eva: no!

*Kibelek zwierzeń*
*Eva: ze mną się nie zadziera!*

Izzy- E-Scope: (do siebie) Scope ma plan...
Mece: jaki? A wogle to oddawaj moje 5$!

*Kibelek zwierzeń*
*Izzy- E-Scope: Plan mam, ale 5$ nie oddam, bo potargałam... (marzy) Latające zielone papierki...*
*Mece: niby po co jej mówie, że ma mi oddać 5$ jak i tak nie odda*

Izzy- E-Scope: Bye Mece... (znikła, trzyma się rękami i nogami sufitu)

Gwen: (przysiada się do ławy Okoni) Co tam słychać Duncan?
Duncan: spoko... A u ciebie?
(Courtney patrzy na na nich ze skrzywioną miną)

*Kibelek zwierzeń*
*Courtney: jak ona śmie się tak dosiadać?!*

Gwen: no też spoko... Courtney co się tak patrzysz?
Courtney: ja? Ja nic nie mam (klika sobie na laptopie)
Gwen: no nie szkoda, że nie jesteś prześwitujesz...
Courtney: że co ci?!
Gwen: mówiłam ci, że Chris wymyślił efekty specjalne...
Courtney: co?! To ja to mówiłam!
Duncan: nie wiem o co chodzi, ale wszystkiego nie zasługuj sobie Courtney

*Kibelek zwierzeń*
*Gwen: jeśli ona może to ja też*
*Courtney: ale z niej gotka! Aż... nawet szkoda na nią słow wypowiadać*

Trent: już nawet nie mamy o czym mówić...
Sierra: (przylatuje do Susłów) Jak nie macie o czym mówić?! Wy zawsze mówicie jakieś ciekawostki!
Mece: bądź taka jak kiedyś...
Sierra: niestety to nie możliwe!

*Kibelek zwierzeń*
*Sierra: półtora sezonu byłam w cieniu to pokazuje prawdziwe oblicze!*

Trent: Sierra, a nie powinnaś trzymać się drużyny?
Sierra: a po co teraz jak nie ma zadania, ani nic?!
Trent: tak tylko pytałem


*Kibelek zwierzeń*
*Trent: ta dziewczyna szybko odpowiada*

Chris: (przychodzi) Witajcie!
(wszyscy prócz Sierry zaczęli jęczeć)
Chris: nie podoba wam się tu mój pobyt?
Izzy- E-Scope: (z sufitu) jak byś zgadł (zeskakuje)
Chris: może mogłem przyjść później?
Sierra: a po co?! Super, że przyszedłeś nie mogę się doczekać co dziś się wydarzy!
DJ: (do Sierry) może mu raczej nie przypominaj co ma zrobić
Sierra: (do DJ) ale czemu jak jestem ciekawa?!
Chris: chciałem powiedzieć, że dziś jest Dzień Dziecka! I nie powinienem was gnębić...
wszyscy: Yeah! (podnieśli ręce do góry)
Chris: ... ale powiedzieliście, że nie jesteście już dziećmi i ogółem ukończyliście 18 lat to zadanie będzie!
wszyscy: Nieee... (opuścili ręce)
Chris: cieszycie się ja tak samo :D
Eva: ... (patrzy na niego zła)
Chris: to może... Chodźcie za mną.

Jakieś pole za domkami...

(przed nimi leżą jakieś pudełka)
Dylan: co to za pudła?
Chris: chyba raczej co jest w tych pudłach...?
Mece: nas się pytasz?
Geoff: no właśnie ziom...
Chris: otwórzcie te pudła to zobaczycie
Izzy- E-Scope: ja otworze błyskawicznie!
Sierra: ja też otworze jestem ciekawska!
(Scope i Sierra zaczęły targać pudełka)

Bridgette: rurki?
Izzy- E-Scope: zielone... (próbuje je potargać) Z tego nie da się zrobić latających zielonych papierków!
Sierra: a my mamy czerwone... Jej!
Duncan: Chris niby co mamy z tym zrobić?
Chris: budować...
Trent: no, ale co?
Chris: myślałem, że będziecie wiedzieć
Gwen: Tylko czemu Chris każesz nam coś budować jak my mamy coś z filmem mieć związane...
Chris: no to jest związane z dzisiejszym filmem...
Cody: a może powiesz nam o co chodzi?
Chris: Z tych rurek macie zbudować rusztowanie
Eva: jaki debilny film ma coś spólnego z rusztowaniem?!
Chris: jak zbudujecie to się dowiecie
Bridgette: a możesz tak powiedzieć szczególniej?!

*Kibelek zwierzeń*
*Bridgette: jestem spokojna przeważnie*

Chris: dobra! Macie zbudować rusztowanie. Susły mają zielone rurki, a Okonie czerwone. Kiedy powiem 'STOP' to znaczy, że macie przerwać pracę. Później policzę ile każda drużyna zużyła rurek, bo po to te kolory. Wygrywa drużyna, która zużyje największą ilość rurek. A i nie wspomnąłem wygrywa, ale coś do drugiego zadania.
DJ: dziś będzie kilak zadań?! Oh nie!

*Kibelek zwierzeń*
*DJ: on jednym nam potrafi zadręczyć, a dzisiaj jest więcej!*


Chris: zrozumieliście czy mam to powiedzieć trochę wolniej?
Dylan: za idiotów nas masz?

*Kibelek zwierzeń*
*Chris: tak...*

Chris: oczywiście, że nie, ale nie chce abyście mnie wypytywali
Mece: Tym razem nie masz się czym przejmować...
Chris: super! Zaczynajcie START!

W czasie budowania...

Izzy- E-Scope: (drapie się jak pies za uchem)
Eva: wariatko nie drap się tylko pomóż!
Izzy- E-Scope: co?! Już zaczynamy?! Mogliście tak od razu! (wzięła rurki i zaczęła szybko budować)

Geoff: Hmm... Co to za film z rusztowaniem...? Ja żadnego takiego nie widziałem
Courtney: a kogo to obchodzi?! Liczy się wygrana! (walła się przypadkowo rurką) Ał...
DJ: wszystko w porządku?
Courtney: tak...
Duncan: pomóc ci?

*Kibelek zwierzeń*
*Courtney: jak to Duncana przyciąga do mnie, a odciąga od Gwen to będę musiała udawać*

Courtney: jasne! To znaczy... Umiem sama sobie poradzić, ale jak chcesz to możesz...


*Kibelek zwierzeń*
*Duncan: kobiety zmiennie są...*

Trent: Scope dobrze ci idzie i szybko...
Izzy- E-Scope: nie raz się robiło takie rzeczy

Sierra: Coduś musimy być szybcy
Cody: buduje jak umiem
Sierra: a ja tak umiem! (dodaje tępa)

Chris: Koniec... STOP! odejdźcie od budowy...
(wszyscy odeszli)
Chris: jest spora różnica między Susłami i Okoniami...
Bridgette: E-Scope jest szybka...
Chris: no, no...
Sierra: to przez to że nas jest mniej! Mówiłam Coduś, że szybciej!
Chris: to to zadanie wygrywają...
(Połowa konstrukcji Susłów spada)
Chris: ...Yy... Okonie!
Mece: wariatko nie przypocowałaś tego!
Izzy- E-Scope: bo mi nikt nie powiedział!

*Kibelek zwierzeń*
*Izzy- E-Scope: Scope takich rzeczy nie wie!*
*Mece: nie wiem jak można takim być*

DJ: pierwsze zadanie za nami...
Chris: Drugie zadanie jest takie... Za to, że wy Okonie wygraliście to jedna wylosowana osoba z was stanie na szczycie rusztowania i będzie musiała tak kombinować, aby ktoś z Susłów nie wdrapał się na górę i nie zrzucił.
Geoff: i tyle?
Chris: nie... pewnie bo się zastanawiacie co to ma wspólnego z jakim kądś filmem. Więc odpowiedz jest prosta z żadnym.
Eva: wiedziałam!
Chris: ale powiewasz nie miałem pomysłu co do tego filmu to i tak zadanie będzie takie jak powiedziałem.
Sierra: a zdradzisz nam tytuł filmu?!
Chris: oczywiście... Maska!
Duncan: widziałem... To taka komedia...
Chris: świetnie... (wpycha mu do rąk strój) zakładaj to i wskakuj na górę.
Duncan: co?! Nie mam mowy! Nawet nie losowałeś!
Chris: (losuje) i tak wyszło na ciebie...
Duncan: pokaż!
Chris: nie mam co...
Duncan: pokaż tą karteczkę!
Chris: ale nie wiem o czym mówisz (zgniata karteczkę i zjada)

*Kibelek zwierzeń*
*Duncan: aha... fajnie...*

Izzy- E-Scope: i to ja jestem zwariowana...!
Eva: długo będziemy stać?
Chris: Duncan oprócz ciebie nikt nie widział tego filmu
Duncan: skąd wiesz?
Chris: Widział ktoś ten film jeszcze to ręka w górę
(nikt nie podniósł)
Chris: widzisz... To zakładaj!
Duncan: a jak nie?!
Chris: to przegracie...
Duncan: Dobra...! Ale daj mi 5 minut...
Chris: ok...

Po 5 minutach...

Duncan: (przychodzi) bez słowa...
wszyscy: Buhahaha!
Dylan: Haha...
Duncan: powiedziałem bez słowa!
Geoff: stary wyglądasz komicznie!
Duncan: (łapie Chrisa za koszulkę) Ucisz ich, bo inaczej ja ci pokaże 'Maskę' w wersji mnie!

Image and video hosting by  TinyPic

Chris: ok! Ludzie spokój!
(wszyscy przestali się śmiać)
Chris: Wiesz co masz robić?
Duncan: no... wejść na górę i nie dać się zrzucić... (mruga do Gwen)
Courtney: (odwraca go do siebie i całuje) masz tego... (drze mu się do ucha) Nie zawalić!
Duncan: oczywiście...!
Chris: jak go zrzucą to przegracie... Jak on zrzuci ich to wy wygracie...
Duncan: no... (zaczął się spinać na górę rusztowania)
Eva: to będzie proste
Dylan: no jasne...

*Kibelek zwierzeń*
*Dylan: teraz ich nie zawiodę*

Chris: no już wszedł. Zaczynajcie Susły!
Trent: Chris... wszystkie chwyty dozwolone?
Chris: no jasne!

*Kibelek zwierzeń*
*Trent: nie lubię go (przekłada sobie rurkę z ręki do ręki)*

Mece: (spina się) o rany...
Gwen: ale badziewne zadanie... (też się spina)
Eva: (spina się) zejdźcie mi z drogi! (ześlizguje się i spada)
Duncan: Haha... Nie dacie rady!
Izzy- E-Scope: (widzi źdźbło trawy i zaczyna liczyć) zielone!

*Kibelek zwierzeń*
*Izzy- E-Scope: nie wiem co Scope ma robić więc liczy*

DJ: jak na razie dobrze mu idzie
Cody: no...
Sierra: (ściska Codiego) To z nerwów!

*Kibelek zwierzeń*
*Cody: znowu się mną zainteresowała, ale nie musiała tego tak mocno pokazywać*

Gwen: Duncan wiesz co... (puszcza się i spada)
Courtney: to specjalnie!
Gwen: poślizgam się jak Eva
Courtney: akurat

*Kibelek zwierzeń*
*Courtney: nie rozumiem Duncana... Gdy go nie chciałam to on się cały czas doczepiał gdy tylko zrozumiałam, że go chce to on flirtuje też z Gwen! No jak to jest z tą logiką u chłopaków?!*

Trent: (rzuca w Duncana rurkami) eh...
Duncan: (robi uniki) tylko na tyle was stać?!
(Mece wchodzi na szczyt)
Mece: i po tobie...
Duncan: nie... po tobie... sory mała... (zrzuca ją)
DJ: Mece!

*Kibelek zwierzeń*
*DJ: Duncan sobie u mnie nagrabił!*
*Mece: na szczęście to rusztowanie jest niskie)

Mece: mój tyłek...

Geoff: (do Bridgette) pstt... nie patrzą...
Bridgette: (rozgląda się) no...
(zaczynają się całować)

Eva: ej! Surferko! Blondyno! Widzę co robisz!
Bridgette: (przestaje się całować) Ja... nic... nie...
Eva: jeszcze raz i... (przejeżdża palcem po szyi)
Bridgette: dobrze... Sorka Geoff...
Geoff: (odwraca się i widzi swoją drużynę z krzywymi minami) ja ten...
Sierra: wiedziałam! OMG! Dzięki Geoff, że to zrobiłeś! Cykłam se fotkę na pamiątkę!
Geoff: kiedy?!
Sierra: teraz... (pokazuje mini aparat)
Cody: odpuścimy ci to...

Duncan: Chris?! Wygrałem? Nikt już nie próbuje!
Chris: jesteś pewien?
Duncan: no... (coś go od tyłu chwyta za nogę i zrzuca, ale łapie się szybko ręką góry rusztowania)
Dylan: spadaj!
Duncan: ja? Czemu nie ty?! (popycha go i się wciąga)

*Kibelek zwierzeń*
*Dylan: dlaczego te rurki są śliskie!*

Chris: teraz możesz powiedzieć, że wygrałeś...
Duncan: Haha! (schodzi)
Mece: no i znowu zawaliliście!
Izzy- E-Scope: 455... (przestaje liczyć) co się stało?
Trent: ty nic nie robiłaś?
Izzy- E-Scope: liczyłam zielone...
Dylan: czy ja muszę mieć takiego brata, który nie da wygrać?!

Duncan: no i nie zawaliłem księżniczko!
Courtney: ciesz się...
DJ: jak mogłeś kolego?!
Duncan: co?!
DJ: jak mogłeś zrzucić moją dziewczynę?!
Duncan: Yy... normalnie...
Chris: Susły wiecie co was czeka...
Eva: no! Ale mam fatalną drużynę!
Gwen: nie wypowiadam się...
Chris: to kończymy odcinek... Okonie znowu wygrały mimo, że jest ich cały czas mniej...
Geoff: jesteśmy zgrani
Chris: ta... Zapraszam na kolejny odcinek Bohatera TOTALNEJ Porażki POWRÓT na WYSPĘ!

Głosujcie na:
- Eva
- Gwen
- Bridgette
- Mece
- Dylan
- Trent
- Izzy- E-Scope

W prezencie na Dzień Dziecka napisałam wam odcinek.

Przepraszam, ale nowy odcinek ukaże się w sobotę.

24 komentarze:

  1. Ciekawy odcinek...zastanawia mnie Gwen, tak nagle znowu dowala się do Duncana a wcześniej cicho sza...;/ Zadanie kojarzy mi się z jakąś grą ^^ Głosuje na Izzy :) Nie wiem czemu za bardzo ludzie głosowali na Harolda ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za odcinek ale nic nie przebije tej katastrofy. AgataWTP odeszła z bloga!!!!!!!!!!! Głosuję na Evę :P

    OdpowiedzUsuń
  3. głos na Evę





    pokekit

    OdpowiedzUsuń
  4. Gwen do domu, ty zdradliwa kur*o, pojeba*a dziw*o , sorki poniosło mnieXD

    OdpowiedzUsuń
  5. Super odcinek! Głos na Gwen

    OdpowiedzUsuń
  6. Gwen,Gwen,Gwen,Gwen,Gwen,Gwen,Gwen,Gwen,Gwen,Gwen,Gwen [...]

    OdpowiedzUsuń
  7. Spox nowy Trailer. :P Fajnie ci wyszli:)

    OdpowiedzUsuń
  8. tylko i wyłącznie głos na gwen!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dlaczego?bo mi jej żżżżżżżżżżżżaaaaaaaaaaallllllllllllllllll!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. gwen,gwen,gwen,gwen,gwen,gwen,gwen!!!

    OdpowiedzUsuń

Total Drama Famous Hunters

Total Drama Famous Hunters

Pozostałości

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~RESZTKI Z BLOGA~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Gwuncan czy Gwent?

Wybierz, który sezon ma być następny

W kolejnych sezonie ma być jeden czy dwóch prowadzących?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z IV generacji:

Który sezon na blogu lepszy?

Wybierz lokalizację dla nowego sezonu

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z I generacji:

Z kim powinna być Gwen?

Z kim powinien być Duncan?

Z kim powinna być Courtney?

Twoja najbardziej ulubiona seria Totalnej Porażki

Która seria na blogu podoba Ci się najbardziej?

Którą z moich autorskich postaci chcielibyście, aby się pojawiła w przyszłym sezonie?

Kto jest lepszym prowadzącym?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z III generacji:

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z II generacji: