MENU

profilki

Totalna PorażkoLandia

Totalna PorażkoLandia

niedziela, 13 czerwca 2010

Odcinek 17 BTPPNW-TDHROI ''Czerwone kapturki i wilki cz.2''

Chris: Siemano! Wczoraj musiałem odwołać zadanie, bo byłem umówiony, ale dziś dam im popalić. Zapraszam na Bohatera TOTALNEJ Porażki POWRÓT na WYSPĘ!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ceremonia...

Chris: (przybiega cały spocony) Zdążyłem?! Sorry za spóźnienie!
Mece: no nie ładnie tak Chris'ie McLean'ie!
DJ: no właśnie
Eva: wiesz ile tu czekamy?!
Chris: (patrzy w zegarek) to było tylko 10 minut...
Sierra: 10 minut?! 10 minut straconego czasu na siedzenie tutaj i czekanie!
Duncan: żal... Nawet ja się tak nie spóźniam
Chris: O co wam do diabła chodzi?!
Dylan: o jajco
Courtney: Bo my musimy być cały czas punktualnie i...
Bridgette: ... i słyszymy tylko sorry od ciebie?! To niedorzeczne!
Geoff: moja pucipuci ma całkowitą rację!
Izzy- E-Scope: ''pucipuci''? Fajnie ^^
Chris: ludzie Stop! Ja chyba czegoś nie rozumiem
Mece: a niby czego tu się nie rozumie?!
Eva: dawaj te pianki...
Izzy- E-Scope: dla każdego za spóźnienie
Chris: Aa... To tak pomysłowi jesteście. Tak czy siak muszę kogoś wywalić i wy mi wypominacie jedno spóźnienie, a waszych nie liczycie?! Cały czasu się spóźniacie! Codziennie!
Duncan: morda w kubeł
Bridgette: chyba się nie udało
DJ: wiedziałem, że to nie będzie miało sensu
Trent: (przychodzi i je hot-dog'a) Już się zjawił?
Chris: tak ten ''już'' się zjawił
Courtney: Skąd masz hot-dog'a?! (patrzy podejrzanie)
Trent: od Chefa...
Dylan: Czym go przekupiłeś?
Trent: niczym... Po prostu zrobił. Leżą o tam (pokazuje gdzieś za drzewem ławę i tace z hot-dog'ami)
Geoff: to oznacza tylko jedno...
Izzy- E-Scope: nic nie oznacza! Po prostu bierzemy!
(wszyscy zaczęli biec po hot dog'a)
Chris: Stójcie! Te hot-dog'i to moja kolacja...
(wszyscy już przyszli jedząc hot-dog'a)
Eva: dobre
Sierra: One są przepyszne ludzie! Dziś nam się poszczęściło z jedzeniem!

*Kibelek zwierzeń*
*Trent: Leżało bezczynnie to wziąłem*
*DJ: Ciekawe kiedy Chef się skapnie*

Chef: (z oddali krzyczy) Gdzie są moje hot-dog'i?!!!
(wszyscy zaczęli jeść szybko)
Chef: (przychodzi) Kto zeżarł moje hot-dog'i?!
(obozowicze pokazują palcem na Chris'a, a Chris na nich)
Chef: To kto je w końcu zjadł?!
Obozowicze: Chris!
Chris: Nie prawda! To oni! Zresztą to była moja kolacja! Której nie zjadłem!
Chef: chcesz wojny?!
Chris: ale mówię ci, że to oni!
Obozowicze: Nie prawda! To Chris!

*Kibelek zwierzeń*
*Eva: Heh... Jak to się zakończy?*

Chris: ale...
Chef: nie tłumacz się! Po prostu odchodzę...
Chris: (wyciąga z portfela 200$ i mu daje) :/ ...Grr...
Chef: ... z tego miejsca i idę do kuchni (poszedł)

*Kibelek zwierzeń*
*Chef: Wiedziałem, że jak powiem, że odchodzę od razu coś sypnie*
*Chris: Te dzieciaki pełnoletnie od płacą to jutro. Jeszcze zobaczycie!*
*Mece: Najlepsza była mina Chris'a, jak przekonaliśmy Chef'a, że to on*
*Izzy- E-Scope: Haha! To zabawne!*

Chris: Macie przechlapane!
Duncan: już się ciebie boje (pokazuje scyzoryk)

*Kibelek zwierzeń*
*Duncan: najlepiej to kogoś nastraszyć*

Chris: co wy se myślicie?!
Sierra: że to jest super, odjazdowe, ekstra, wspaniałe, najlepsze...
Wszyscy: Skończ to!
Sierra: ... show na całym ogromniastym świecie!

*Kibelek zwierzeń*
*Sierra: i tak ci ludzie są kochani!*
*Dylan: trzeba znaleźć taśmę klejącą dla tej dziewczyny*

Chris: Grr... Rozdaje i idę! Pianka dla...
Wszyscy: nie powiedziałeś regułki
Chris: Powiedzieliście, że jej nie chcecie słuchać!
Courtney: ale nam się zmieniło...
Chris: dobijacie mnie! To tak... Na tacy...
Wszyscy: No nie...
Chris: no przecież powiedzieliście...
Bridgette: najwyraźniej znowu nam się zdanie zmieniło
DJ: Chris uspokój się trochę. Nie bądź taki nerwowy
Chris: Przy was się nie da! Rozdaje i mam was w d****!
Wszyscy: Przegiąłeś!
Duncan: (znowu pokazuje scyzoryk) Wybierzcie, którym sposobem mu coś zrobić...
Chris: Ja... Ja tylko żartowałem!
Eva: a chciałam go połamać
Chris: (przełyka ślinę) Pianka dla: Dylan'a, Trent'a, Sierr'y, Geoff'a, Courtney, Bridgette, DJ'a, E-Scope, Mece i...
(Eva pokazuje pięści, a Duncan scyzoryk)
Chris: bardziej boję się noża... więc Duncan zostajesz, a ty Eva odpadasz...
Eva: No to sam sobie wybrałeś! (podchodzi do Chrisa i nagle łapią ją goście i zabierają) Aa! (wrzucają ją do łódki i włączają silnik)
DJ: obyło się bez dużego krzyku
Chris: Yy... (uciekł)
Geoff: nieźle...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ranek... 5.00...

Chris: (przez megafon) Wstawać natychmiast! Mamy sobie do pogadania!
(wszyscy wychodzą z domków tak jak byli w drużynach)
Chris: Ej! Kto... Dlaczego nie przeprowadziliście się na strony... Dziewczyny na lewą, chłopcy na prawą?
Mece: bo nic nie powiedziałeś
Chris: ale zawsze było tak, że się przenosiliście
DJ: Chris przestań krzyczeć. Jestem śpiący... Jak o to tylko chodziło idę spać
Chris: nie o to! O mój żel do włosów! Kto cały służył?!
Izzy- E-Scope: (pogwizduje)

*Kibelek zwierzeń*
*Izzy- E-Scope: Ja, ale mu nie mówcie!*

(wszyscy zruszyli ramionami)
Chris: Ja i tak wiem, że to wy! Ale i tak się nie przyznacie, a ja i tak nie mogę nic zrobić
Dylan: możemy już iść spać z powrotem?!
Chris: Oczywiście... Że nie! Ubierać się i przed las! Jeśli nie będziecie za 5 minut to...
Duncan: to co?!
Chris: to czeka na was kara! A mnie nic nie zrobisz, bo cię prędzej wywalę i nie dość, że stracisz 100 mln baksów to jeszcze poślę cię do więzienia! Za 5 minut przed lasem! (poszedł)
DJ: Jeszcze go nie widziałem w takiego wściekłego
Dylan: braciszek zrób coś głupiego i jak dostaniemy karę to nie żyjesz!
Duncan: bo się ciebie boję...
Dylan: Lepiej bój, bo to ja cię w końcu do poprawczaka wsadziłem!
Duncan: :/ A... (zamilknął)

*Kibelek zwierzeń*
*Duncan: myśli, że se może rządzić!*
*Dylan: Ja jestem groźniejszy od niego chociaż nie widać, bo wyglądam przystosowaniej*

Sierra: Na co wy czekacie?! Mamy być za 2 minuty już przed lasem!

Przed lasem...

(wszyscy biegną, a Chris patrzy w zegarek)
Chris: Jedna sekunda spóźnienia!
Trent: to nie tak źle
Mece: zdążyliśmy mimo rozmówek braciszków
Courtney: Ja nie mam na Duncana wpływu, znaczy mam, ale on mi się kazać trzymać od swojego brata z daleka, bo będzie próbował mnie poderwać czy coś w tym 'stylu'
Dylan: przecież ty mi się nie podobasz. Dziwie się mojemu bratu, że się mu podobasz. Myślałem, że on woli sexsowniejsze laseczki
Courtney: Ugh! co?!
Duncan: dziś masz przerąbane!
Chris: Później się będziecie bili! Teraz wyzwanie!
Izzy- E-Scope: to co wczoraj?! To będzie super!
DJ: oby inne...
Chris: To samo, ale na odwrót. Dziewczyny to czerwone kapturki, a chłopcy wilki. Zasady są teraz inne do tego. Ten kto przyniesie mi koszyk ukryte w lesie wygra coś potrzebnego do kolejnego zadania. Wczoraj najlepszą wilczycą była Eva, a za nią E-Scope. Skoro Evy nie ma Scope otrzymuje wyrzutnie sieci. (daje jej)
Izzy- E-Scope: wow... Fajowa! ^^
Geoff: żeś wymyślił stary
Mece: już wiemy kto wygra
Izzy- E-Scope: Scope! (poleciała do lasu)
DJ: to na co te stroje?
Chris: żeby było ciekawiej
Sierra: i jest ciekawiej!
Trent: może chodźmy już, bo Scope znajdzie pierwsza ten koszyk
Dylan: idę z tobą ziom
Geoff: ja też idę z wami
(weszli do lasu)
Courtney: Duncan...
Duncan: wiem...
Courtney: idziesz sam... Chodź Bridgette...
(poszły do lasu)
Sierra: Mece pójdziemy razem?!
DJ: ja mogę z tobą...
Sierra: nie widzisz, że rozmawiam?! (trąci go łokciem)
Mece: mam wybór?
Sierra: nie za wielki!
Mece: ok ide. DJ ty też
DJ: (wstaje) ok...
(poszli)
Duncan: zostałem sam (wszedł w las)
Chris: Zdaje mi się, że to było (dzwoni mu komórka i odbiera) Chefie nie mogłeś mi przypomnieć wcześniej, że miałem zrobić inne to zadanie, a nie to?! A spałeś... (rozłączył się)

W lesie...

Trent: Geoff nie przypomina ci coś to zadanie?
Geoff: przypomina
Dylan: o czym mówicie?
Trent: Bo kiedyś my tak walizki szukali
Geoff: Jemu się kończą pomysły
Dylan: Tylko jak zajdziemy ten koszyk to co dalej?
Trent: no nie wiem
Geoff: kto pierwszy ten lepszy

_____________________________________

Sierra: Nie no uwielbiam was
Mece: Wiemy to!
Sierra: Ale jak wy się lubicie?
DJ: normalnie
Sierra: Ale jak? Bo nie mogę was rozgryźć
Mece: no najnormalniej na świecie! Jedynie to, co że DJ jest taką ofiarą
DJ: a ty cały czas narzekasz i jesteś niemiła
Mece: bo to show mnie do tego doprowadza
DJ: mówiłaś mi, że tęsknisz na tym
Mece: tęskniłam tylko za tym, że można było kasę wygrać, a już nie tęsknie chodź nadal chce wygrać to 100 mln $
DJ: czyli tobie najbardziej zależy na kasie!
Mece: no tak! Jak będzie potrzeba to namówię wszystkim aby na ciebie głosowali i cię wywalili!
DJ: to taka jesteś! Chyba najlepiej mi samemu
Mece: i bardzo dobrze! Nawet nigdy nie byliśmy razem!
Sierra: hola! STOP! Nie chciałam abyście się kłócili
Mece: za późno (przyśpieszyła i gdzieś poszła)
DJ: Oh... Mamusia będzie zła
Sierra: no i coś ty narobił DJ?! (też przyśpieszyła i gdzieś poszła)

*Kibelek zwierzeń*
*Sierra: człowiek się spytać nie może, bo od razu są kłótnie i rozstania!*
*Mece: Już nigdy z DJ się nie zwiąże! To koniec!*
*DJ: Wole być tylko ja i mama nikt więcej*

_____________________________________

Bridgette: Ciekawe czy ktoś już ma ten koszyk
Courtney: nie ciekawe, bo to ja, znaczy któraś z nas musi go znaleźć
Bridgette: racja, ale w tych warunkach, bo jest ciemno trudno jest szukać
Courtney: Nie peniaj jakoś damy radę...
(coś zaczęło się ruszać w krzakach)
Courtney: co to?!
Bridgette: patrz! (pokazuje na ruszające się krzaki)
Krzaki: Już po was!
Courtney i Bridgette: (przytuliły się do siebie) Aaaa!
Izzy- E-Scope: (wyskakuje z krzaków) Haha!
(puszczają sie)
Courtney: to tylko wariatka...
Izzy- E-Scope: Scope nie wariatka! (mierzy to niej wyrzutnią sieci i strzela)
Courtney: Aa! Co do...?!
Izzy- E-Scope: Haha! ^^ (uciekła)
Bridgette: a bałam się, że to jakieś zwierzę...
Courtney: weź mnie z tego wyplątaj!
Bridgette: sorka, ale nie...
Courtney: co?! Mamy sojusz!
Bridgette: nie mamy... Postanowiłam, ze nie chce należeć do żadnego sojuszu, a tak na marginesie jest jeden koszyk i jedna osoba musi kto znaleźć. Cześć (poszłą)
Courtney: Aaaaaaaa!

*Kibelek zwierzeń*
*
Bridgette: zachowałam się podle, ale to konkurencja jest i każdy liczy sam na siebie*
*Courtney: Koniec z miłą Courtney!*

_____________________________________

Trent: szukamy i nie możemy znaleźć
Dylan: chyba widzę blondyneczkę przed nami
Geoff: przecież to Bridge! Bridgette! Poczekaj!
Bridgette: (stanęła) no...
Trent: teraz to będziemy w czwórkę szukać?
Dylan: ja nie mam nic przeciwko
Bridgette: serio nie macie?!
Chłopaki: nie mamy
(Geoff i Bridgette się całują)
Trent: jej chodziło o to
Dylan: najwyraźniej

_____________________________________

Izzy- E-Scope: głupia Scope! Zużyła sieć!
Sierra: Scope!
Izzy- E-Scope: Sierra!
Sierra: tak we własnym rodzaju... Znalazłaś koszyk?
Izzy- E-Scope: nie! A ty?!
Sierra: też nie, bo jak bym znalazła to bym się nie pytała przecież
Izzy- E-Scope: racja, ale Scope zwariowana dziś jest!

_____________________________________

Mece: do kitu z tym wszystkim

*Kibelek zwierzeń*
*Mece: mam dość tego chodzenia w kółko)

Mece: Grr, Grr... (potyka się o koszyk) Grr... (wywala się) Głupi... koszyk? O... (wstaje, bierze go i biednie)

*Kibelek zwierzeń*
*Mece: O tak...*

_____________________________________

Courtney: (siedzi sobie na ziemi w sieci) Szlak...
Duncan: A kogo tu widzę...
Courtney: Duncan!
Duncan: czyżbyś miała spotkanie z tą wariatką?
Courtney: niestety tak... Uwolnij mnie z tego!
Duncan: Mógłbym to zrobić (wyciąga scyzoryk) ale tego nie zrobię (chowa go)
Courtney: co?! Dlaczego?!
Duncan: Jak ty to musisz... Jedna osoba może tylko wygrać 9idzie przed siebie)

*Kibelek zwierzeń*
*Courtney: Grr!*

Courtney: Duncan proszę... Bardzo, bardzo proszę uwolnij mnie z tego
Duncan: (idzie dalej i myśli) Hmm... Nie chce mi się
Courtney: Proszę! Dam ci buziaka!
Duncan: hmm... buziaka no dobra

*Kibelek zwierzeń*
*
Duncan: aż tak się zniżyła... Moja korzyść*
*Courtney: Grrr!*

Chris: (przez megafon) Możecie już wracać! Mece znalazła koszyk!
Duncan: Teraz to cię mogę z pewnością uwolnić (przecina scyzorykiem sieć)
Courtney: (wstaje i bez słowa idzie)
Duncan: a buziak? Obiecałaś!
Courtney: ciesz się, ze ci w mordę nie przywaliłam! (pobiegła)

Przed lasem...

(wszyscy przychodzą)
Mece: byłam pierwsza!
Izzy- E-Scope: nie możliwe! Scope ma najlepszy węch!
DJ: u udało jej się znaleźć
Dylan: a ciebie co gryzie?
Sierra: pokłócili się i rozstali
Mece i DJ: na Amen!
Bridgette: czyja to wina?
Mece: niego
DJ: jej
Sierra: moja!
Chris: nie chce przerywać, ale chce tylko ogłosić, ze wygrała Mece i jej nagrodą jest odjęcie -30 sekund od kolejnego zadania
wszyscy: no nie!
Trent: jakie to zadanie, że na czas?
Chris: Zobaczycie. Teraz idźcie się przebrać w swoje kąpielowe i spotykamy się pod klifem za 20 minut.

Po 20 minutach... Pod klifem...

Geoff: Chris jeśli chodzi ci, że mamy wejść na klif i z niego skoczyć to już to było. Nawet dwa razy.
Chris: nie, co innego
Mece: więc mów, bo chce wykorzystać moją nagrodę
Chris: Będę z wami szczery. Dziś miało być tylko zadanie. Tamto przedtem nie.
Courtney: To nie mogłeś nas uprzedzić?! Nie siedziałabym przynajmniej godzinę w sieci
Izzy- E-Scope: i tak ją zmarnowałam
Chris: nie mogłem, bo dałem wam nauczkę za mój żel do włosów i po ostatniej ceremonii
Duncan: bałeś się mnie. I bój...
Chris: Eh...
Mece: a ja się cieszę, że było tam to zadanie
DJ: gdybyś nie wygrała to byś narzekała
Mece: narzekała, a co ty tam wiesz?!
Dylan: Hehe
Sierra: przestańcie, bo nie wytrzymam! Ja się ich tylko spytałam jak się lubią to od razu zaczęli kłótnie i to tak więcej wina DJ
Trent: nie możliwe on nie potrafi ranić
Sierra: to spytaj Chefa
DJ: Yy... Chris możesz zacząć mówić o zadaniu?
Chris: Jasne. To ostatnie zadanie w którym można wygrać nietykalność. Polega na tym, aby wdrapać się od strony morza na klif i wejść na sam szczyt.
Geoff: to po to kazałeś się przebrać
Dylan: a co z rekinami?
Chris: nie ma ich dzisiaj
Izzy- E-Scope: Super!
Chris: no to zaczynajcie! Osoba, która będzie miała najmniejszy czas wygrywa! Mece ma odjęte -30 sekund. Go!
(wszyscy wbiegli do morza)
Na klifie...

Trent: głupszych zadań nie umie wymyśleć
Chris: (przez megafon) A i nie wolno gadać! Bo jak ktoś się odezwie to spotka go wybuchowa niespodzianka.

*Kibelek zwierzeń*
*Sierra: a ja lubię gadać*
*Izzy- E-Scope: E-Scope lubi wybuchowe niespodzianki. Nie prawda, bo Izzy lubi wybuchowe niespodzianki! Scope! Izzy! Scope! Izzy! Zrywam z tobą Scope! Izzy powraca!*

Izzy: Haha! Izzy lubi wybuchy...
Chris: (wsiska jakiś przycisk i na klifie zaczęły wybuchać poszczególne miejsca) Hah!
Izzy: (wspina się dalej) To nic nie da mi! Ale fajnie się świecą iskierki!
Chris: (coraz częściej wciska przycisk) Musisz w końcu zlecieć!
Po 10 minutach...

Chris: (ledwie wciska przycisk) Już nie daje rady

Na szczycie klifu...

Izzy: Ale ja dałam!

W morzu...

Duncan: a my przez ciebie do morza z powrotem spadliśmy kretynko!
Dylan: popieram brata!
Chris: Mece masz jeszcze 30 sekund szansy!
Mece: Ta, bo dam rade w 30 sekund wdrapać się na 310 metrowy klif
Chris: czyli wygrała Scope!
Izzy: (w góry) Izzy!!!
Chris: To Izzy... Ale nietykalności nie dostaniesz!
Izzy: (zeskakuje z klifu do morza) czemu?!
Chris: bo... Wyjdziecie na ląd
Na lądzie...

Izzy: bo?!
Courtney: Możesz mi dać nietykalność chętnie przyjmę!
Chris: nikt nie zdobędzie ani nie zdobył nietykalności.
DJ: no, ale odpowiesz czemu?
Chris: Nie mówiłem wam tego wcześniej, ale dostałem pismo, że to miejsce jest skażone i musimy się stąd wynosić.
Mece: I?
Chris: Ten sezon zakończy się wcześniej, czyli to oznacza, że dziś sześciorga z was opuści wyspę...
wszyscy: co?!
Bridgette: to jest nie fer! Ja i Geoff mieliśmy się tu pobrać jeszcze w tym sezonie
Sierra: mówiłam, że się to nie uda
Chris: To będzie najkrótszy ze wszystkich sezonów. Więc idźcie się spakować.
Trent: od razu ćwierć finał będzie?
Chris: tak już pojutrze, bo jutro znajdziecie się u Chefa na Podsumowaniach zostanie tylko czwórka z was i będzie rywalizowała o 100 mln$!
DJ: to niesprawiedliwe
Sierra: łe...
Chris: Miałem tyle do powiedzenia. I jeszcze powiem, że to koniec odcinka i zapraszam na kolejny Bohatera TOTALNEJ Porażki POWRÓT na WYSPĘ!

Głosujcie na czwórkę, która według was powinna wejść do ćwierć finału:
- DJ
- Bridgette
- Izzy
- Duncan
- Geoff
- Courtney
- Mece
- Dylan
- Trent
- Sierra


Ten sezon mi nie wyszedł i postanowiłam go skrócić, bo już mam dużo pomysłów na ten kolejny. A co do tego kto powinien być w kolejnym sezonie to ja decyduje, bo jestem autorką. Ja mam mieć przyjemność z tego, co piszę, a nie że ktoś mi każe po swojemu, bo każdy myśli innymi kategoriami. Bez obrazy. Próbuję zawsze pisać tak aby każdy był zadowolony, bo nie można wszystkiego mieć.

Ten sezon jest skrócony, bo nie mam już na niego pomysłów. A może Angela nie zrobiła dobrego pierwszego wrażenia, ale jeszcze się o niej przekonacie do czego jest zdolna i w ogóle.


Nowy odcinek w niedziele.

21 komentarzy:

  1. NO TO TAK:
    DJ
    MACE
    TRENT
    IZZY
    SIERRA
    DYLAN

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się Angelo ;D ty tu decydujesz. Głos na:
    - Dylan'a
    - Duncan'a
    - Mece
    - Courtney

    Tradycyjnie moi ulubieńcy XDDD

    Hasay

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem, no
    mece
    duncan
    courtney
    i.........
    no niech bedzie dylan jak Hasay

    OdpowiedzUsuń
  4. Spoko odcinek :P. Już się nie mogę doczekać nowego sezonu :). Więc, według mnie powinni przejść dalej: Duncan, Courtney, Izzy, Dylan

    OdpowiedzUsuń
  5. Przejść dalej powinni:
    -Izzy
    -Mece
    -Dylan
    -Sierra

    OdpowiedzUsuń
  6. Court,Mece,Sierra i Dylan




    pokekit

    OdpowiedzUsuń
  7. Courtney
    Bridgette
    Dylan
    Mece

    OdpowiedzUsuń
  8. Courtney
    Duncan
    Bridgette
    Mece

    OdpowiedzUsuń
  9. dylan dancan izy mece

    OdpowiedzUsuń
  10. nie izy tylko bridgete

    OdpowiedzUsuń
  11. e... duncan, courtney, mece i dyla n

    OdpowiedzUsuń
  12. Courtney, Duncan, Izzy i Bridgette, a ja bym wolała żeby ten sezon był dłuższy, bo ten odcinek wyszedł fantastycznie ;** ale i tak nie jestem przekonana co do Angeli...jakoś cienkie pierwsze wrażenie na mnie zrobiła...;/ bez obrazy

    OdpowiedzUsuń
  13. Bridgette
    Courtney
    Izzy
    Duncan

    OdpowiedzUsuń
  14. Dunky
    Court
    Dylan
    Mece
    To chyba...

    OdpowiedzUsuń
  15. Zmieniam Sierre na Bridgette.






    pokekit

    OdpowiedzUsuń
  16. bracia dylan i duncan oraz oddaje glos na court i mece

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej! Zagłosuj kto ma odpaść na www.wtpiptp.blog.onet.pl (chcę uratować Court przed odeściem ^^) Mam nadzieję, że Duncan i Courtney wreszcie przestaną się kłucić. I, że się dowiedzą, że Court serio jest w ciąży ^^ :)

    Courtney (www.wtpiptp.blog.onet.pl) :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak! Popieram! Court i ciąża... glosik na Courtney Duncky'ego hm... Dylana i .... Bridge!

    OdpowiedzUsuń
  19. Courtney
    Duncan
    Izzy
    Bridgette
    aha i Courtney ma nie być w ciąży!!! bo by musiała już przestać brać udział w totalnej porażce, a ja chcę żeby była normalną nastolatką z totalnej porażki...;[

    OdpowiedzUsuń
  20. a ja do finałowej czwórki bym dała...hmm...może Geoffa i Bridg, Izzy i Court, a Court ma nie być w ciąży !!!, bo pewnie by było z nią tak jak poprzedniczka pisała

    OdpowiedzUsuń
  21. Sierra
    Courtney
    Bridgette
    DJ

    OdpowiedzUsuń

Total Drama Famous Hunters

Total Drama Famous Hunters

Pozostałości

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~RESZTKI Z BLOGA~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Gwuncan czy Gwent?

Wybierz, który sezon ma być następny

W kolejnych sezonie ma być jeden czy dwóch prowadzących?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z IV generacji:

Który sezon na blogu lepszy?

Wybierz lokalizację dla nowego sezonu

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z I generacji:

Z kim powinna być Gwen?

Z kim powinien być Duncan?

Z kim powinna być Courtney?

Twoja najbardziej ulubiona seria Totalnej Porażki

Która seria na blogu podoba Ci się najbardziej?

Którą z moich autorskich postaci chcielibyście, aby się pojawiła w przyszłym sezonie?

Kto jest lepszym prowadzącym?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z III generacji:

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z II generacji: