MENU

profilki

Totalna PorażkoLandia

Totalna PorażkoLandia

środa, 30 czerwca 2010

Odcinek 19 BTPPNW-TDHROI ''Uwaga! To tylko żabka lub żabki.''

Chris: (kamera pokazuje jego twarz z bliska) No i nadszedł ćwierć finał, ale z piątką naszych obozowiczów.
Chef: Chris zapomniałeś się ubrać
Chris: (kamera pokazuje go całego) Aa! (uciekł)
Chef: I to ja od drinków szaleje... Zapraszam na Bohatera TOTALNEJ Porażki POWRÓT na WYSPĘ!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ranek... 7:49... Domek dziewczyn...

Mece: No i fajnie mamy przewagę dziewczyny
Bridgette: Niby tak, ale zaczynam, raczej już od wczoraj tęsknie za Geoff'em
Courtney: Ja się z wami nie będę kontaktowała

*Kibelek zwierzeń*
*Bridgette: Jest zła, że ją wystawiłam. Geoff'uś spróbuję wygrać!*

Domek chłopców...

*Kibelek zwierzeń*
*Dylan: mój brat śpi może mu wywinąć jakiś kawał?*

Courtney: (wchodzi do domku) Dun...
Dylan: ciszej, bo śpi...
Courtney: a ty co się tak troszczysz o niego?
Dylan: chciałem mu kawał wywinąć od razu mówię, ale jak już tu jesteś to mam na ciebie sprawę
Courtney: ty? do mnie?! Niby o co chodzi?
Dylan: Słuchaj przekonaj mojego braciszka, aby się wycofał, bo nie chce aby znowu wygrał
Courtney: przecież to ja wygram!
Dylan: on cię załatwi ty go nie znasz i wogle to po co ci on potrzebny? Nie trudno ci się będzie z nim rywalizować jak dojdziesz do finału?
Courtney: w tedy każe mu się wycofać
Dylan: uważaj, bo cię posłucha
Courtney: a ty niby jaki masz w tym cel?
Dylan: no nie muszę wygrać, ale po prostu chce załatwić braciszka. A tobie mogę pomóc tworząc sojusz...
Courtney: myślisz, że się nabiorę?!
Dylan: ja cię nie nabieram. Jeśli trafił bym do finału, ale nie chce to zrezygnował bym i oddał ci całą wygraną
Courtney: dobra zgoda, ale jeśli tego nie zrobisz to po tobie!
Dylan: ok... To rób swoje (wyszedł)

*Kibelek zwierzeń*
*Dylan: a mój brat mówił, że jest trudna*

Domek dziewczyn...

Bridgette: co to Chris'a nie ma?
Mece: chodźmy do stołówki to się przekonamy
(wyszły)

Domek chłopców...

Courtney: Duncan wstawaj! Rusz się! (tyrpie go, a on nic) Do cholery wstawaj! (tyrpie go bardziej, a on dalej nic)

*Kibelek zwierzeń*
*Courtney: są na niego trzy sposoby, albo trzeba go obudzić megafonem, albo oblać wodą, nie chce mi się po nią iść to wybiorę trzeci sposób*

Courtney: (mówi słodkim głosikiem) Duncan twoja urocza księżniczka ma ochotę na całowanie się...
Duncan: (wstaje i patrzy) Courtney! Ty tak serio myślałem, że mi się śniło... To chodź tu do mnie...
Courtney: niee... To był tylko pretekst aby cię obudzić
Duncan: (wstał) A ja myślałem, że tak serio... To po co mnie budzisz tak wcześnie rano skoro Chris nas nie budzi?
Courtney: chce abyś zrobił coś dla mnie
Duncan: niby co takiego?
Courtney: jeśli zrobisz to ja będę miała serio ochotę na to co powiedziałam
Duncan: Ee... ok...
Courtney: wycofaj się...
Duncan: co?! Zrobił bym wszystko, ale nie to
Courtney: zrób to dla mnie... proszę
Duncan: o nie, nie, nie kochanie! Nie jestem taki głupi aby stracić szansę na 100 mln baksów!
Courtney: ale ja cię poprosiłam! Nic nie jestem dla ciebie warta?!
Duncan: Na pewno nie jesteś warta 100 mln! (wyszedł)

*Kibelek zwierzeń*
*Duncan: Czy ona zgłupiała?!*
*Courtney: A to drań!*

Stołówka...

Mece: Hello?! Jesteś tu Chefie?
Chef: (wyskakuje) Jestem i dla ciebie panie kucharzu!
Dylan: Strasznie tu cicho jak jest nas tak mało
Bridgette: bardzo cicho...
Mece: gdzie Chris?
Chef: Yy... nie wiem...
Duncan: (przychodzi) co na śniadanie?
Dylan: słyszałem bracie, że nie jesteś wytrwały
Duncan: weź... Sam nie jesteś. I kto tak powiedział?!

*Kibelek zwierzeń*
*Dylan: nie załatwiła*

Bridgette: Chef'ie trochę nas to niepokoi, że Chris'a nie ma a ty nic nie robisz
Chef: a co was tak dzieciaki zaczął interesować Chris?
Mece: Ee... nawet lepiej jak go nie ma
Courtney: (wchodzi) a to drań jak mógł tak powiedzieć... Co na śniadanie?
Duncan: nazwałaś mnie draniem?!
Courtney: może... Wogle to się do mnie nie odzywaj!
Bridgette: Courtney powinnaś się cieszyć, że masz swojego chłopaka przy boku gdy zaszłaś tak daleko... Oh... Ja chce Geoff'a
Mece: O rany obie jesteście wariatki!
Dylan: Courtney nie umiałaś prostej rzeczy załatwić? Zrywam nasz sojusz
wszyscy: co?
Courtney: ale długo się utrzymał... z 5 minut
Duncan: już wiem co się szykuje. Bracie nie wykopiesz mnie nawet przy użyciu Courtney!
Dylan: nie wiem o czym mówisz
Chef: ja wogle nie wiem o czym mówicie (rozdaje każdemu papkę)
Mece: nie, no znowu...
( z dworu wydobywają się dziwne dźwięki i piski Chris'a)
Bridgette: Słyszeliście to?
Mece: proponuje aby sprawdzić dlaczego Chris piszczy

Przed stołówką...

(wszyscy wychodzą ze środka i widzą ogromną żabę)
Chris: zostaw mnie ty...!
(żaba połknęła Chris'a)
Mece: już widzę kolejne zadanie
Bridgette: to nie jest prawdziwa żaba chyba
Dylan: na pewno robot (podchodzi, dotyka żabę i brudzi się cały śluzem) Yy... fuj... Jednak nie robot!
Courtney: co ty gadasz! Nie nabierzesz nas! (podchodzi do żaby i żaba ją chwyta językiem za plecy i podnosi do góry) Aaa!
Mece: ja wierzę, że jest prawdziwa
Bridgette: Uciekajmy!
Courtney: a ja?! Pomóżcie!
Duncan: no ludzie nie możemy jej tak zostawić!
Dylan: może no nie dziewczyny?
Bridgette i Mece: tak!
(Dylan, Mece i Bridgette uciekły)
Duncan: Yy...
Żaba: Kum, kum!
Courtney: zrób coś!
Duncan: łap! (rzuca jej scyzoryk, ale żaba pochyla się i zjada go)
Courtney: dzięki geniuszu!
Duncan: Sajonara! (uciekł)
Courtney: Ej! (żaba wciąga Courtney i ją zjada)

Gdzieś za krzakami...

Bridgette: widzieliście?! Co my zrobimy?!
Mece: Yy.. nic...
Dylan: jestem tylko ciekawy jaki film powstał z 10 metrową żabą, która zjada ludzi?!
Mece: (zruszyła ramionami) Wiecie chodź jest miękka, obślizgłą i jedzie od tej żaby to i tak uważam dalej, że to robot
Bridgette: wiecie ja też. I wogole to dziwne jak na Chris, a że wymyślił coś takiego
Chef: (wchodzi) tu jesteście! Nie wiem sam gdzie Chris'a wcięło, ale zostawił kartkę z zadaniem, które polega na wyciągnięciu trzech osób z ża...
(Żaba złapała Chefa językiem i go zjadła)
Mece: Ee... I co teraz?
Bridgette: proponuje wiać!
Dylan: zgadzam się
Mece: albo... My wiejemy, a ty Dylan walcz jesteś w końcu facetem!
Dylan: wole nie!
Żaba: Kum, kum!
(Mece, Bridgette i Dylan uciekli)

*Kibelek zwierzeń*
*Bridgette: Czy Chris trochę z tą żabą nie przesadził? To na pewno robot, ale co mamy zrobić?!*
*Duncan: (je batona) To jest chore zadanie. Ja nie będę brał na pewno w nim udziału wole posiedzieć sobie w mojej przytulnej jaskini napchanej chips'ami i innymi słodkościami, a Courtney jakoś se sama da radę.*
*Dylan: dobra tego robota trzeba zniszczyć. Mamy uratować chyba cztery osoby... A tak mój brat uciekł czyli trzy.*
*Mece: Ja wpadłam na taką myśl aby zostawić tak jak ma być i gdzieś się ukryć*

Mece: Może zostawimy to tak jak jest i się tylko ukryjemy?
Bridgette: Nie możemy tak tego zostawić, a co jak i tak nas znajdzie to w tedy przegramy
Dylan: trzeba walczyć!
Żaba: (zbliża się) Kum... Kum!
Dylan: idę zaatakować
Bridgette: tylko uważaj
Mece: na co ma uważać? Jak coś to on sam zostanie zjedzony
Dylan: dzięki za słowa otuchy
Mece: nie ma za co! Idź już (popycha go)

Dylan: dzięki!
Żaba: Ref... (atakuje językiem, a Dylan robi uniki)
Dylan: Na tyle cię stać żabo?!
Żaba: Ne! (bierze wdech i opluwa Dylan'a)

Bridgette i Mece: (za krzakami) Fuj...

Dylan: Doigrałaś się! (wali ją w brzuch i żaba wybluwa Chris'a, Chef'a i związaną Courtney)
Chris: Hej... Jak widzę Dylan wygrałeś pierwsze zadanie
Dylan: ta... Wiedziałem, że to robot
Chef: że 'robot'?! Hahaha!
Chris: nie to nie jest robot to jest prawdziwa żaba
Mece: taka wielka?!
Chris: No to największa żaba świata wiecie ile mnie kosztowało wynajęcie jej?! Ale opłaciło się zobaczyć wasze miny
Bridgette: Nastraszyłeś nas tą żabą
Courtney: (związana) Mhhmmhh!
Dylan: może ją odwiązać?
Mece: nie... Będzie spokój przynajmniej
Chris: Ona skończyła już wykonywać zadania, bo dała się pierwsza złapać, a gdzie Duncan?

Jaskinia...

Duncan: (je chips'y) jakoś cicho? (wyszedł na zewnątrz) Czyżby już Chris przerwał swoje zadanie? (na łeb spada mu ul i rozlewa miód na siebie) Co do cholery?! (przeciera uczy i widzi pszczoły) Ee! Aaa! (zaczął uciekać)

Gdzieś dalej niż stołówka...

Chris: jak nie wiecie?!
Duncan: (biegnie a za nim pszczoły) Aaaa!
Chris: (psika jakimś preparatem w pszczoły i one zdychają) Tu jest
Duncan: (staje i dyszy) dzięki!
Dylan: to było niezłe
Mece: gdzieś ty się wpakował?
Bridgette: zamiast nam pomóc jakoś pokonać tą prawdziwą żabę
Dylan: tak na marginesie to ja wydostałem Chris'a, Chef'a i Courtney.
Duncan: phy... A czemu ona jest związana? (pokazuje na Courtney)
(wszyscy wzruszyli ramionami)
Chris: jak po co? Po to, aby się nie darła i nie brała udziału w kolejnym zadaniu
Courtney: Mhhmmmhmmm!

*Kibelek zwierzeń*
*Courtney: Obiecuję, że Chris oraz Duncan ode mnie oberwą za to! Tylko muszę się jakoś odwiązać*

Mece: Chris jesteśli mówisz o kolejnym zadaniu to ile tych zadań będzie?! To nam wystarczy!
Chris: jeszcze jedno... Chef'ie...
Chef: no dobra niech ci będzie! (zabira gdzieś Bridgette)
Bridgette: Ej! Puść mnie... Aa...
Dylan: I co mamy zrobić?
Mece: starczy tych zadań
Chris: nie starczy ponieważ jutro już ogłaszam zwycięzce
wszyscy: co?!
Chris: No to co powiedziałem! Musimy się z tą ludzie szybko wynosić, bo przyszło pismo
Dylan: ta fajnie... No to jakie jest to drugie zadanie?
Chris: drugie i ostatnie. Musicie iść nad wodospad i uratować Bridgette zanim spadnie do wodospadu! Nie zostało wam wiele czasu, a przeszkoda jest taka kumkowata... Haha... (zniknął)
Mece: no to chodźcie
Duncan: mam to gdzieś... (poszedł sobie)
Dylan: dobrze, że tak robi
Mece: do chodźmy
(Dylan i Mece poszli nad wodospad)
Courtney: Mhhmhmh!

*Kibelek zwierzeń*
*Mece: Chris'owi się za bardzo śpieszy powinniem przystopować i mądrzejsze te zadania wymyśleć*
*Courtney: zostawili mnie! związaną! Grr!*
*Dylan: to będzie proste zadnie na pewno*

Nad wodospadem...

Bridgette: (wisi związana na linie nad wodospadem) Ratujcie...
Mece: chwila
Bridgette: Jeśli się nie pośpieszycie to spadnę tu jest zegar macie jedną minute dwanaście sekund!
Dylan: już mała...
(nagle wyskakują żaby)
Mece: żaby? To ta przeszkoda? Rozumiem ta ogromna, ale takie małe?
Dylan: on nie myśli... Lepiej dla nas
Żaby: tak ci się zdaje (zrobiły im się czerwone oczy i wyciągały skądś nunczaku)
Mece: no to mamy problem
Dylan: weź jakoś odciąg ich uwagę, a ja uratuje Bridg
Mece: niby czemu mam ci pomagać?
Dylan: zadanie nie jest i tak na nietykalność, a nie chce aby ta ładna blondyneczka się zmoczyła
Bridgette: dzięki :) (zarumieniła się)

*Kibelek zwierzeń*
*Dylan: lubię być miły dla lasek, które mi się podobają... Znaczy Bridgette mi się nie podoba... No jest w moim typie i jest ładna, ale jest i zaspokojona, a lubię szalone dziewczyny*
*Bridgette: miło z jego strony*
*Mece: rany on ją normalnie w świecie podrywa... Nie chce patrzeć jak Geoff na to zareaguje*

Mece: no niech ci będzie... Żabki chodźcie tu nie macie ze mną szans
(Żaby skierowały wzrok na Mece)
Mece: Ooł...
Żaby: do ataku!
Mece: Aa! (zaczęła uciekać)
Dylan: już idę... (spina się na drzewo)
Bridgette: uważaj, abyś nie spadł
Dylan: nie ma takiej opcji (wspiął się i wystawił rękę) Spróbuj uwolnić jedną rękę
Bridgette: to się nie udało zostało 10 sekund
Dylan: spóbój!
Bridgette: (próbuje) nie idzie!
Zegar: 3,2,1,0!
(lina się urwała)
Bridgette: Aa... (wydostała rękę i chwyciła się Dylan'a)
Dylan: (podciągnął ją do siebie, wziął na ręce i zszedł z drzewa) Jesteś cała? (postawił ją na ziemie i od wiązał)
Bridgette: tak... Dziękuje (chwyciła się jego szyi)
Dylan: dobra spoko! Puść mnie, bo nie chce mieć na pieńku z twoich chłopakiem
Bridgette: Geoff'owi to na pewno nie przeszkadza, ale masz trochę racji (puściła go)

*Kibelek zwierzeń*
*Dylan: tak to się robi :D*

Chris: (pojawia się) Brawo... Już mogę wyłączyć te roboty (bierze pilota i klika na jakiś guzik)
Mece: (przybiega) Odpłacisz mi to jakoś! One mnie tym walnęły! Tym czymś
Chris: to nunczaku
Mece: nie ważne
Chris: no to wykonaliście moje zadania. Teraz czas, abyście się wyeliminowali, bo jutro finał! Podsumowując sprawność wykonywania dzisiejszych zadań to ty Dylan byłeś najlepszy, za tobą była Mece, Bridgette i Duncan, który praktycznie nic nie robił, a najgorszą Courtney, bo dała się złapać... To tyle na dziś
Dylan: na szczęście idę lulać zmęczony jestem
Chris: Ale na ceremonie masz przyjść! To kończymy dzisiejszy odcinek i zapraszam na na finał, bo półfinał ominąłem na Bohater'a TOTALNEJ Porażki POWRÓT na WYSPĘ!


Głosujcie na dwie osoby, które powinny wejść do finału:
- Dylan
- Mece
- Bridgette
- Duncan
- Courtney



Wiem trochę dziwny odcinek, ale nie wiem skąd mi się to wzięło.. No z głowy na pewno, ale jakim cudem? No to komputer naprawiony i mogę już pisać! łi! Jak nie miałam kompa to na kartkach pisałam i mam napisany już cały odcinek specjalny, pierwszy odcinek TDS i kończę pisać drugi odcinek TDS. To oznacza, że je szybko dodam jak będziecie komentować szybko.

A i jeszcze coś co chciałam napisać o trailerze gdzie Duncan i Gwen się pocałowali blee... Znaczy Angela chciała dodać.

Angela: Jak Duncan mógł zdradzić Korki, znaczy Courtney z tą gotką Gwen?! On jest nie poważny! Od razu mi nie dobrze! Jak Duncan mógł być taki (.......Beep........) ! Chwila to się nagrało?! To nie miało się nagrać! Chrissss!

xD Musiałam to napisać korciło mnie... Mam nadzieję, że to nie uraziło fanów D&G? Tak myśli Angela... D&G Dolce Gabbana xD

17 komentarzy:

  1. Do finału powinni wejść:
    -Bridgette
    -Dylan

    OdpowiedzUsuń
  2. a może by tak...
    -Courtney
    -Dylanek
    Ale by się działo;;;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Courtney i Duncan do finału, zgadzam się z Angelą...;[

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja bym dała tak jak ta do góry, czyli:
    Bridg i
    Dylana

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja bym dała jak Nil
    -Courtney
    -Dylan

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja sądze że fajnie by było
    gdyby do finału weszli braciszkowie
    -Duncan
    -Dylan

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja sądze że fajnie by było jakby
    braciszkowie weszli do finału;
    -Duncan
    -Dylan

    OdpowiedzUsuń
  8. Bridgette i Dylan do finału !!! fajnie by było jakby parą byli ;]

    OdpowiedzUsuń
  9. Courtney
    i
    Dylan

    Hasay

    OdpowiedzUsuń
  10. A Dylan I Bridge nie pasują do sb. z tesztą Bridgette ma Geoffa!

    OdpowiedzUsuń
  11. Courtney i Bridgette





    pokekit

    OdpowiedzUsuń
  12. Courtney i Duncan

    OdpowiedzUsuń
  13. Courtney i Dylan do finału :))))




    Courtney (www.wtpiptp.blog.onet.pl)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dylan i Bridgette do finału !!! to co że ma Goeffa...Goeff jest taki dziwny...a Dylan i Bridgette się sobie nawzajem podobają!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Dylan i Bridgette? O Fu! On zasługuje na kogoś lepszego niż osobę która tylko lizać się potrafi OMG. Dylan i Duncan do finalu.

    OdpowiedzUsuń
  16. courtney i dylan do finalu<3

    OdpowiedzUsuń
  17. Duncan
    Bridgette

    OdpowiedzUsuń

Total Drama Famous Hunters

Total Drama Famous Hunters

Pozostałości

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~RESZTKI Z BLOGA~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Gwuncan czy Gwent?

Wybierz, który sezon ma być następny

W kolejnych sezonie ma być jeden czy dwóch prowadzących?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z IV generacji:

Który sezon na blogu lepszy?

Wybierz lokalizację dla nowego sezonu

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z I generacji:

Z kim powinna być Gwen?

Z kim powinien być Duncan?

Z kim powinna być Courtney?

Twoja najbardziej ulubiona seria Totalnej Porażki

Która seria na blogu podoba Ci się najbardziej?

Którą z moich autorskich postaci chcielibyście, aby się pojawiła w przyszłym sezonie?

Kto jest lepszym prowadzącym?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z III generacji:

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z II generacji: