MENU

profilki

Totalna PorażkoLandia

Totalna PorażkoLandia

piątek, 22 października 2010

Episode 12- STP-TDS- Podsumowania- ,,Czy znajdą się odpowiedzi na trudne pytania?''

PODSUMOWANIE II


Sadie: Witamy już w drugim naszym Podsumowaniu!
Doris: Dziś będziemy mieć gości
Katie: Wydawało się, że nie wrócą...
Sadie: A jednak postanowili...
Doris: Dlaczego? Ponieważ tęsknili...?
Katie: Powitajmy Mece, Roxy, David'a, Lewis'a oraz... (zszedł jej uśmiech z twarzy)
Sadie: (lekko wystraszona) To nie będzie Dylan, bo nadal jest w Australii...
Doris: (przerażona) Tylko bardzo, ależ bardzo niespodziewany gość!... Luke!
(kanapa się oświetliła ze wszystkimi gośćmi, tymi, co się nie dostali i co odpadli. Wszyscy odsuwają się od Luk'a i wpadają w panikę)
Luke: Spokojnie! Ludzie jestem normalny, a przynajmniej chce być
(Katie, Sadie i Doris zakładają na siebie łańcuchy z czosnku)
Doris: (nieśmiało) To na wszelki wypadek
Sadie: (trochę się uspokoiła) Opowiedz nam jak to się stało, że tu z nami jesteś?
Katie: (zasłania się rękami) Mów, ale nas nie zabijaj!
Luke: (ciężko westchnął) Mówiłem spokojnie! Już nie chce zabijać. Wyparłem się Vampyr'ze i wole być z wami. Stwierdziłem, że lepiej być człowiekiem niż nędzną istotą zabijająca by zaspokoić swój głód. Teraz z sekundy na sekundę staję się człowiekiem, prawie... Nie myślcie, że to jakiś podstęp. Mogę nawet powiedzieć, że Vampyra nie zaatakuje w tym sezonie, bo przegrała bitwę ze mną. Jeśli nadal was to nie przekonuje to przynieście lustro
Doris: Zrobić tak jak kazał. Przynieść lustro!
(dwóch facetów przyniosło lustro, postawili i uciekli)
Luke: (staje przed lustrem i widzi swoje odbicie) Czemu mi nikt nie powie, że mi włosy sterczą? (polizał rękę i przylizał sobie włosy)
Sadie: To nas nie przekonuje
Luke: A to? (podchodzi do Sadie, urywa czosnek i go gryzie) Już dawno nie jadłem
Katie: (odetchnęła) Jesteśmy w tej chwili w stanie Ci uwierzyć
Luke: Mówiłem wam (usiadł z powrotem na kanapę)
Doris: Dzięki Luke, że nie musimy się już Ciebie bać i że dobrze wybrałeś. Jeszcze pogadamy z David'em i przechodzimy do przegranych
Katie: Kelly ładnie śpiewa...
Sadie: Ale wyśpiewała piosenkę, która raczej nie powinna być śpiewana...
Doris: Złamała Ci pewnie serce wyśpiewując, co czuje do Tyler'a. Jak to oceniasz?
David: (zły) Ach niech sobie go podrywa. Nie obchodzi mnie ona. Tylko wszystkich wykorzystuje!
Katie: Przecież się zmieniła
David: Nie wierze w to, by dziewczyna z poprawczaka się zmieniła. (złagodniał) Po za tym strasznie tęsknie za moją starą przyjaciółką Courtney. Jestem w stanie jej pomóc nawet (nie może mu przejść to przez gardło) gdy...ma...tego...swojego...Duncan'a, (normalnie) bo u niej taka głupia sytuacja, przez niego zresztą... Jeśli ją ten jej 'chłopak' zdradzi ona mu się odwzajemni, zemści się. Zobaczycie! (zadowolony) Lecz na razie mam nadzieje, że do tego nie dojdzie
Katie i Sadie: Słodkie!
Doris: Tak dziękuje, że podzieliłem się tym z nami. Czy ktoś jeszcze z naszych gości chce coś powiedzieć?
Roxy i Mece: (wstają) Tak! Jesteśmy za Izzy by wygrała! (usiadły)
Doris: O Roxy zmieniłaś zdanie na temat siostry
Roxy: Nie tylko nie ma kogo wybrać
Doris: Ja też mam z tym problem. A wy dziewczyny za kim jesteście?
Katie i Sadie: Za Noah! Jest taki fajniusi!
Doris: Ciekawe...
Katie: Noah nam się ostatnio spodobał
Sadie: I to za bardzo! Mamy nadzieję, że wygra
Doris: Aha... Teraz przechodzimy do przegranych
Sadie: Supermodel, aktor...
Katie: Który nas już znudził...
Doris: Nie dawno odkrył talent do sportu, a także jest w naszym zespole Porażkowi Bracia i Siostra
Katie: Zapraszamy Justin'a!
Justin: (wchodzi ubrany w dres i z czapką z daszkiem) Siemano! (usiadł)
Sadie: Hej... (patrzy dziwnie na niego) Jakoś nietypowo się ubrałeś
Justin: Jak nietypowo? Normalnie jak sportowiec
Trent: (patrzy na Justin'a tak samo jak Sadie) Coś ty na siebie włożył?!
Cody: Dziś będziemy w komplecie to zakładaj strój ten, wiesz...
Justin: Bez obaw! Zaraz założę! Dopiero wróciłem z biegów
Doris: Chyba sport Cię zafascynował
Justin: I to bardzo. Chłopaki nie wiem czy z wami dziś zagram, bo muszę lecieć jeszcze na siłownię
Katie: Zaraz porozmawiasz ze swoją kapelą. Chcemy wiedzieć, dlaczego całowałeś się z LeShawn'ą?
Justin: Przez wypadek. Nic nie było
Doris: Serio?! (do Justin'a po cichu) Nie obraź się, ale by mnie wywalili jak bym tego nie pokazała...
Justin: Czego nie pokazała?
Doris: (smukle)Zobaczmy nagranie z Graciarni zwierzeń, które nie zostało wyemitowane...


Na ekranie...


'*Graciarnia zwierzeń*
*Justin: Nie wiedziałem, że pocałunek z LeShawn'ą może być taki przyjemny. Gdyby nie była taka gruba to może by coś było. Teraz muszę jakoś utrzymać się do rozpadnięcia drużyn i ona też byśmy założyli sojusz, tak by pomogła mi wygrać. Gdy nie będzie mi już potrzebna namówię reszt na nią głosowała. Yy... Dam Ci 100$ jak tego nie wyemitujesz*'

Justin: (wkurzony) Oddawaj 100$ kamerzysto! (cenzura) wpadłem!
Doris: Pozbieraj się. (po cichu do niego) Przepraszam... (normalnie) Wrócimy później do Ciebie. Teraz zaprosimy kogoś kogo my najmniej znali
Katie: W tym sezonie utrzymał się najdłużej, aż do 8 odcinka...
Sadie: Myślał, że wygra, a jednak odpadł. Zapraszamy Ezekiel'a!
Ezekiel: (wchodzi zły i wściekły) Zek'a! Popamiętacie mnie! (usiadł)
Doris: Każdy prędzej, czy później odpada, no chyba, że będzie mieć szczęście i wygra
Ezekiel: Tak, ale mi dobrze szło!
Katie: Mówi się trudno
Sadie: Ciesz się, że nie odpadłeś pierwszy
Ezekiel: Nie pomagacie mi! Mam dosyć! (wstał i poszedł za kulisy)
Doris: Biedak... Teraz czas zaprosić wspaniałego faceta, który według mnie odpadł niesprawiedliwie!
Katie: Ma załamanie, bo LeShawna go rzuciła...
Sadie: Jest bit-boxer'em i należy też do Porażkowych Braci i Siostry
Doris: Mowa jest o Harold'zie! Zapraszamy!
Harold: (wchodzi ubrany za bt-boxer'a) Och... (skrzywił się)
Doris: Harold! Cieszę się, że Cię widzę! Tylko szkoda, że odpadłeś (podeszła do niego i go przytuliła)
Harold: Doris puść... (odpycha ją) Przepraszam Doris, ale... Zrywam z tobą!
Wszyscy: Ugh!
Doris: (zdziwiona) Co?! Ty rzucasz mnie?!
(Harold potakiwał)
Doris: (otworzyła usta ze zdumienia) Dziewczyny prowadźcie beze mnie! (uciekła za kulisy)
Katie: Zraniłeś naszą przyjaciółkę!
Sadie: I zraniłeś też LeShawn'ę!
Harold: Zrobiłem to, bo zależy mi na LeShawnie bardziej niż na Doris
Katie i Sadie: (myśląc) Aha...!
Harold: (smutnie) Wiem... Jestem niedowiarkiem
Justin: I to jakim!
Harold: Ty się nie odzywaj!
Cody: Nie rozbijajcie zespołu!
Trent: Chłopaki pogodżcie się. Nie bądźcie jak Lindsay i Beth lub Gwen i... Nie to zły przykład
Lindsay i Beth: Niech ona pierwsza przeprosi! (popatrzały się na siebie) Przepraszam! (przytuliły się)
Trent: A może bądźcie jak Lindsay i Beth...
Justin: Słuchajcie! Nie będę wam przeszkadzał, bo odchodzę! Wole sport!
Cody: O nie! Nie rób tego kolo! Nie pamiętasz jak się zasłynąłeś przez to? W sporcie tylko się po obijasz!
Trent: Spójrz na swoje paznokcie w jakim są stanie
Justin: (patrzy przerażony na swoje długie, połamane szpony) Aa! Macie rację! Są okropne! Chyba zrezygnuje ze sportu i dobrze, bo strasznie się w nim pocę! Harold kumplu z LeShawn'ą nic nie było. Jest twoja. Nie wywalił bym jej
Harold: Dzięki, ale o co chodzi, że nie wywaliłbyś jej...
Trent: (zasłania Justin'owi usta) O nic... Nic ważnego...
Harold: Dobra... Muszę Ci powiedzieć Justin, że namówiłem Noah, aby na Ciebię głosował
Justin: (wyrywa się od Trent'a) Tylko jego?
Harold: Tak, nikt więcej by mnie nie słuchał
Sadie: A my mamy nagranie tego!


Na ekranie...


'Korytarz...

Haorld: Wiem, że jesteśmy w różnych drużynach, ale potrzebuję twojej pomocy. Możesz głosować na Justin'a?
Noah: Jasne. Mi tam obojętne. Jak chcesz powiem całej drużynie
Harold: Ok'

Justin: (przez zęby) Nie gniewam się na Ciebie. Teraz przepraszam, ale muszę się przebrać! (poszedł za kulisy)
Doris: (przychodzi smutna z rozmazanym tuszem) Już dobrze. Jestem w stanie prowadzić. A i chłopaki kapela wasza to Porażkowi Bracia. 'I Siostra' idzie w zapomnienie. Nie nadaje się
Harold: Dzięki Doris
Doris: (uśmiechnęła się trochę) I tak by z tego nic nie było. Masz jak dla mnie inną osobowość, która mi się nie podoba
Harold: Aha... Dobrze, że zrozumiałaś
Doris: Wiesz chce Ci pokazać jeden materiał wideo, co powiedziała LeShawna...


Na ekranie...


'*Graciarnia zwierzeń*
*LeShawna: (ochładza się machając ręką) Pocałowałam Justin'a?! Przecież ja wole Alejandro! (czyści język) Nie puszczaj tego... Masz tu piątaka....*'

Doris: (uśmiecha się podle) I co ty na to?
Harold: Nie dziwie jej się. Wszystkie wolą Alejandro
Doris: (wściekła) Lepiej stąd idź zanim Cię...uduszę!
Harold: (wystraszony) Dobrze! (uciekł za kulisy)
Trent: Cody my też chodźmy, bo zaśpiewamy i zagramy na koniec
Cody: Spoko ziom!
(Ten i Cody również podążyli za kulisy)
Katie: Doris w porządku?
Doris: Tak... Jego strata. Phy!
Sadie: Został nam jeszcze jeden przegrany
Doris: (odżywiła się) Przegrany to fakt, bo wyleciał nie wiedząc czemu...
Katie: W ostatnim odcinki widzieliśmy go z Heather gdy szukał tego garnca złota w Irlandii
Sadie: Widzieliśmy też Bridgette, która nie chciała iść z nim i Heather, tylko poszła ze Sierr'ą i Noah
Doris: Zapraszamy kowboja Geoff'a!
Geoff: (wchodzi dezorientowany i siada) Wolałbym, abym ja prowadził, ale spoko
Katie: Wiesz dlaczego wyleciałeś?
Geoff: Nie i tego chciałbym się powiedzieć
Sadie: Zauważyłeś jak Heather się zachowała jak odpadłeś?
Geoff: Tak jakby nigdy nic
Doris: Właśnie! Nie myślałeś, że to jakiś podstęp?
Geoff: Myślałem i to sporo. Heather na pewno to zaplanowała
Katie: Zaplanowała owszem, bo przyznała się publicznie
Sadie: Ty tego nie widziałeś, ale my tak


Na ekranie...


'Na Morzu Północnym... Na tratwie....

Heather:
No dobra powiem ci, bo nikt nas to nie słyszy oprócz ryb, ale one nie mówią, co dwie sekundy zapominają, co było. Ja ci nie chce ukraść chłopaka! Ja chce go wyeliminować!
Bridgette: (wkurzona) Ugh! To tak to zaplanowałaś! Zobaczysz nie uda ci się! Powiem mu!'

Geoff: A jednak wpadłem w podstęp Heather! Ale Bridgette mi tego nie powiedziała. Dlaczego?
Doris: Próbowała Ci powiedzieć, ale ty jej powiedziałeś, że jesteś dumny, że zaprzyjaźniła się z Heather. Wtedy odpuściła i w Graciarni zwierzeń przyznała, że nie zasługujesz, aby Ci powiedziała, bo i tak jej nie uwierzysz tylko słuchasz Heather to chciała, abyś sam się na niej przekonał
Geoff: (zesmutniał) Jest mi teraz przykro, że odstawiłem Bridge i przez Heather wyleciałem
Katie: Aż tak szybko niech ci przykro nie będzie
Sadie: Zadaj sobie pytanie. Dlaczego Bridgette na Ciebie głosowała?
Geoff: No, bo ja zagłosowałem na nią pierwszy
Doris: Otóż nie! To też, ale powiem Ci, że nie wyleciałeś dzięki Heather
Geoff: (zaskoczony) A kogo?!
Sadie: Puścimy mu to nagranie?
Katie: Geoff chcesz wiedzieć?
Geoff: Chce i che też prowadzić kolejne Podsumowanie z wami
Doris: Zobaczymy, co się da zrobić, a teraz oglądaj


Na ekranie...


'W samolocie...
Bridgette: Mam dość, że Heather miesza Geoff'owi w głowie, a on ją słucha! Jeśli dziś przegramy to głosujcie na...
Sierra: Heather?
Gwen: Chętnie się jej pozbędziemy
Courtney: (do siebie po cichutku) A ja Ciebie przebrzydła got... (normalnie) Tak...
Bridgette: Nie Heather. (zamknęła oczy) Na Geoff'a. (otworzyła je z powrotem) On jej we wszystkim wierzy i chce aby dostał nauczkę, chę by wiedział, że to przez Heather odpadł więć głosujcie na niego'

Geoff: (zamurowało go) Bridgette zastawiła na mnie drużynę?! Nie wierze! Jak mogła?!
Sadie: Chciała Ci dać nauczkę
Katie: Chciała pokazać, abyś nie ufał Heather
Doris: Nie możesz jej winić
Geoff: Och...
Doris: Wybaczysz jej?
Geoff: Trudne pytanie. Przez nią wyleciałem, a nie przez Heather. Nie wiem, co gorsze...ale...
Katie i Sadie: Ale, co?!
Geoff: Zbyt bardzo jest dla mnie ważna, abym jej nie wybaczył. To ja zawiniłem. Mam szczęście, że nie zrobiłem głupoty i nie pocałowałem Heather za to jaka była ostatnio czasy wspaniała i miła. Tak miła, że chciała bym wyleciał, ale nie zrobiła to ona, a ma Bridge więc jej plan cały się nie powiódł
Doris: Głębokie przemyślenia. Dziękuje Geoff. (niezadowolona) Teraz pora aby wystąpili...
Katie: Chłopaki, którzy są już w komplecie
Sadie: I są pogodzeni
Doris: (uśmiechnęła się) Porażkowi Bracia! Uu! (klaska)
(chłopaki wychodzą na scenę)

Trent: Uu! Uu...
Cody: Jeden pewien gość chce coś powiedzieć Siostrze
Justin: 'I Siostra' odchodzi, a mój kolega podchodzi...
Harold: Dzięki stary, ale załatwię to sam. Och Doris! Przepraszam, że tak wyszło! Odeszłaś z zespołu dziękuje Ci za to, to wiesz, że nie jesteśmy sobie przeznaczeni! Ja wolę LeShawn'ę ciemnom i zgrabną, niż Ciebie... Na pożegnanie zaśpiewaj z nami ostatnią swoją piosenkę!
Doris: (przychodzi i przytula na krótko Harold'a) Szkoda, że tak wyszło, ale nie jestem zła. Wtrąciłam się niepotrzebnie. Ja głupia wiem, no tak. Śpiewam swą piosenkę z wami, ostatni raz, ale nie żałuje tylko cieszę się od tak! Dziękuje wam i dziękuje telewidzom. Kończymy drugie Podsumowanie i zapraszam na oglądanie Studiów Totalnej Porażki! Uu!
(wszyscy zaczęli klaskać)


Po paru minutkach...


Katie: Sadie tobie się podoba Noah?!
Sadie: I to jak!
Katie: Ale mi się on też podoba!
Sadie: Ciekawe od kiedy!
Katie: Od kiedy zobaczyłam go w tym sezonie!
Sadie: Ja też!
Katie: Sadie nie kłóćmy się o niego
Sadie: Jasne Katie, bo musimy trzymać za niego kciuki, aby wygrał
Katie: Właśnie. Gdy się z nim kiedyś spotkamy powiemy mu, że się nam podoba
Sadie: Świetny pomysł
Doris: Wiecie jaki będzie świetny pomysł? Jak zrobimy imprezkę! Już mam wszystkie plany przygotowane! (trzyma listę) Wystarczy by Geoff zadziałał!
Geoff: Spoko! (bierze listę, patrzy i się wraca) Na co zwierzątka z balonów?
Doris: Ugh! (zabiera mu listę) To nie ta lista! Działaj po swojemu!

6 komentarzy:

  1. Fajnee ;D To z Geoffem i Bridge mnie normalnie zamurowało xd.





    Courtney (www.wtpiptp.blog.onet.pl)

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie normalnie też. Superrrr!
    u mnie nowa notka Serdecznie zapraszam.
    http://courtney-i-duncan-czy-to-przetrwa.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. S
    Su
    SUP
    SUPE
    SUPER
    SUPE
    SUP
    su
    s
    ale ja nie lubie podsumowań.

    OdpowiedzUsuń

Total Drama Famous Hunters

Total Drama Famous Hunters

Pozostałości

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~RESZTKI Z BLOGA~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Gwuncan czy Gwent?

Wybierz, który sezon ma być następny

W kolejnych sezonie ma być jeden czy dwóch prowadzących?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z IV generacji:

Który sezon na blogu lepszy?

Wybierz lokalizację dla nowego sezonu

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z I generacji:

Z kim powinna być Gwen?

Z kim powinien być Duncan?

Z kim powinna być Courtney?

Twoja najbardziej ulubiona seria Totalnej Porażki

Która seria na blogu podoba Ci się najbardziej?

Którą z moich autorskich postaci chcielibyście, aby się pojawiła w przyszłym sezonie?

Kto jest lepszym prowadzącym?

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z III generacji:

Kto ma się znaleźć w następnym sezonie z II generacji: