Odcinek 5 MTP-TDL ''Szukanie monet i Courtney?!''

Chris: Hello ziomy! W poprzednim odcinku- Nasi uczestnicy musieli przejsc 20 km droge po wulkanie. Jako pierwszy byl Owen, bo poczul zapach czekolady gdy jedlismy z Chefem heh... Pozniej Owen i DJ musieli zjechac z tego wulkanu na dol... oczywiscie wygral DJ, bo motocykl Owena sie rozdupcyl xD A co dzis czeka milosnikow? Dowiecie sie w Miłości TOTALNEJ Porażki!

- nagralo sie?


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ceremonia...

Chris: Amory! Tracicie uczestnikow... To juz wasza 2 wtopa z koleji! Ludzie wiecej zycia w siebie!
Heather: latwo ci mowic!
Mece: no musze sie z nia zgodzic!
Duncan: (trzyma nadal Courtney) Mozesz sie pospieszyc! Chce cos zjesc i isc spac!
Chris: hehe! a ty ja nadal trzymasz!
Courtney: oj zamknij sie! daj te czekoladki wszystkim oprocz Doris!
Harold: ej! ej! ej! wogle to, co tu robisz?! nie jestes z nami w druzynie
Duncan: a wlasnie, ze jest
Courtney: jestem w dwoch druzynach ;P
Chris: ze, co?! dlaczego ja nic o tym nie wiem?!
Courtney: ;P
Chris: nie mozesz byc z nimi w druzynie!
Duncan: moze...
Chris: moze tylko przebywac czas z wami, ale nie byc z druzynie
Heather: spiechaj sie!
Lindsay: a o co chodzi?
Mece: nie sluchalas?
Heather: idiotka
Geoff: Brigette my napewno nie odpadniemy
Brigette: jasne!
(caluja sie)
Chris: mozecie pozniej!
(przychodzi Chef)
Chef: a co Courtney tu robi?! ona jest w przeciwnej druzynie
Chris: jest ale spedza czas z Duncanen, bo prawnicy wygrali
Chef: o fajnie! dzisiaj ja dostane wiecej kasy od ciebie!
Chris: ;P... no dobra czekoladki dostaja: Duncan i Courtney...
Heather: ona nie moze!
Chris: moze...
(przychodzi Owen)
Owen: sorry za spoznienie! szukalem zarcia!
Chris: dobra siadaj! masz czekoladke!
Owen: daj wiecej!
Chris: nie... dobra dostaja tez: Geoff i Brigette oraz Mece i Heather...
Heather: zas macie szczescie!
Chris: Harold czy Lindsay? Lindsay czy Harold? a jako ostatni zostaje... Harold Doris!
Courtney: co?!
Duncan: jak to mozliwe? Doris powinniem wyleciec!
Chris: niezupelnie... chociaz chce go bardzo bardzo wywalic
Courtney: to zrob to teraz!
Chris: nie moge odejma mi pensje...
Lindsay: nic sie nie martwcie! czesc
Heather: no wrescie idiotka odpadla!
Lindsay: zamknij sie! (Cenzura, bo przeklina)
(biegnie Tyler)
Tyler: poczekaj!
Lindsay: oh Tyleg!
(caluja sie na pozegnanie)
Brigette: prawie trafila... coz trudno
Geoff: ale i tak jestes dla mnie najwazniejsza!
(zas sie caluja)
Chris: no koniec tego calowania! Lindsay do pociagu!
Lindsay: Zegnam!


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

W pokoju Duncana...

Duncan: (puszcza ja w koncu z rak) ale sie zmeczylem! zaraz usne! (pada na ziemie i idze na czworaka do lozka)
Courtney: a ja tam jestem z formie i moglabym imprezowac cala noc!
Duncan: (wchodzi do lozka) ty nie musialas chodzic 20 km!
Courtney: chyba na mnie zaslugujesz, co? (caluje go w policzek)
Duncan: chyba... (zasypia)
Courtney: oh grrr...!

W tym czasie u chlopcow: Justina, Davida i Codiego... przed melamina Amorow...

Justin: to byl swietny pomysl David, zeby Duncanowi do jedzenia wsypac srodek nasenny i dobrze, ze go zabrales Cody!
Cody: ma sie rozumiec!
David: a mozemy juz robic ta kolejna czesc planu?
Justin: tak! wiec wchodzimy do srodka lapiemy Courtney i zabieramy do jaskini
Cody: tej zwierzen?
Justin: nie! David znalazl inna i bardzo gleboka tam nas nie znajda!
David: to bedzie najlepsza zemsta!
Cody: tak i to wszystko dla G... znaczy zemsty
Justin: chciales powiedziec Gwen?!
Cody: nie! ja juz jej nie lubie ma Trenta
David: racja! to do roboty!

Pokoj...

(ktos wywala drzwi)
Courtney: Aaaa! Duncan! obudz sie!!!
David: on sie nie obudzi az do rana
Courtney: cos cie mu zrobili?!
Cody: dosypali srodek nasenny do kolacji
Courtney: sepy!
Justin: lapiemy ja! (zlapali i wlozyli worek na glowe, poszli do jaskini)


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ranek godzina 8:00...

Chris: wstawac! Za 10 minu widze was na placu!

pokoj Duncana...

Duncan: (wstaje) Czesc ksież... (patrzy i widzi, ze nie ma Courtney) gdzie ona poszla?
(na stoliku byla karteczke z napisem '' ha! haha! hahaha!'') co?! ktos se zarty robi...!

Po 10 minutach na placu...

Chris: wszyscy juz sa?
Leshawna: nie...
Harold: wroc do mnie Leshawna!
Leshawna: oj daruj sobie!
DJ: nie ma czterech osob
Duncan: nie widzieliscie Courtney?
Gwen: Yy... nie
Geoff: ostatnio byla z toba brachu!
Trent: nie ma tez Justina, Davida i Codiego
Mece: (podchodzi do DJ) wiesz tak troche myslalam... czy... chcialbysbyc moich chlopakiem?
DJ: (wystraszony) ... Yy... tak! (zendlal)
Mece: on zawsze taki niesmialy?
Geoff: tak
Chris: gdzie ich wcielo?!
Heather: pies wie... mow zadanie!
Chris: musicie isc do lasu deszczowego (pokazuje palcem) i poszukac w ciagu godziny jak najwiekszej ilosci monet z moim podobienstwem!
Leshawna: jak bys chcial zauwazyc to u nas nie ma 4 ludzi
Chris: trudno!
Duncan: ja raczej nie wykonam zadania! Ide szukac Courtney! nie wiem, co ci palanci mogli jej zrobic! (poszedl)
Heather: nie! nie mam zamiaru kolejny raz przez ciebie przegrac!
(przylatuje Izzy na lianie)
Izzy: przegapilam cos?
Chris: tak! juz dawno wyrzucilem cie z show, bo wczoraj cie nie bylo!
Izzy: bylam na randce z papuga!
Owen: to Izzy juz nie lubi Owena?
Izzy: Izzy lubi Owena, byla tylko dlatego, zeby zerwac!
Owen: to ok!
Chris: no dobra Izzy wracasz do gry!
Izzy: super!
Heather: a bylo tak spokojnie!
Chris: wytlumaczcie jej wszystko! nara za godzine!

*Jaskinia zwierzen*
*Courtney: (przywiazana i usta ma zaklejone tasma) ymmymmymmm p....*
*Duncan: niech ich dorwie to normalnie zabije! co z tego, ze trafie do wiezienia? ona mnie wykupi!*
*Izzy: no co?! musialam zerwac z papuga caly czas mnie nasladowala*
*Owen: a juz sie balem, ze to koniec! o czuje ciacha!*
*Heather: co oni sobie mysla?, ze mamy przegrac kolejny raz? nie ma mowy!*


Po godzinie szukania... wszyscy na placu...

Brigette: wszystko my przeszukali i nie ma monet!
Geoff: no...
Heather: ty je wogle ukryles?
Chris: Chef mial ukryc! Chefie chodz tu!
Chef: (idzie) co jest?!
Chris: pochowales te monety w lesie?
Chef: nie zapomnialem!
Chris: to niby, co mieli szukac?!
Chef: sam bys raz cos zrobil!
Chris: grr... (dostje SMS od prawnikow i czyta: '' macie natychmiast znalesc Courtney! inaczej zdejmiemy wam program!'' o kurde!
Duncan: (przybiega na plac) nigdzie jej nie ma! wszystko obskoczylem!
Chris: no dobra! zmiana planow! macie szukac Courtney, bo prawnicy grodzili zdejmieciem show!
Heather: nie mam zamiaru szukac wroga!
Chris: bo cie wywale!
Heather: no dobra ;/
Chris: mamy przerabane jak jej nie znajdziemy... dali nam trzy dni!
(wszyscy zaczeli jej szukac i wolac: Courtney! gdzie jestes?!)


Chris: to juz koniec odcinka- dzis nikt nie odpadnie. Kolejny bedzie program ''Przegrana miłość'' ktory poprowadza Noah i Beth! Spotkaja tam Lindsay, ktora wlasnie odpadla. To my szukamy Courtney! Zapraszam na Miłość TOTALNEJ Porażki!